Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 4.33
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sezon 2010/2011
#51
10,10,5 czyli żaden szał,wtedy go będziemy mogli porównywać do Stuckeya i innych niezłych graczy ale w żadnym razie all starówWink Ofkors biorę wyliczenia rybaka pod uwage jedynieTongue
[Obrazek: 2d11u77.jpg]
[Obrazek: 2r6o5ub.png]
#52
Kurde może nawet jakby dostał średniaków do obsłużenia to może walnął by z 14-16 ? Śfider a punkty to chyba faktycznie troche mu zaniżyłem Tongue
#53
A wyjątkowo się w tym temacie wypowiem Tongue
Tyrion nie zgodzę się trochę z tobą bo jednak nisko oceniasz Rondo , court vision i dishe ma świetne poprostu , co tu dużo gadać chłop potrafi znaleźć dobrze rozstawionego partnera a jego podanka nie są kierowane do ludzi którzy pózniej mają tought shoty Wink
Więc nawet po całym Big3 i nawet jeżeli Boston miałby się skończyć na parę lat a Rondo dostał by średniaków to myślę że z jego podankami na open position nawet i średniak dałby radę coś takiego trafić Wink Napewno 17 asyst per game to za dużo i zdecydowanie mu to zejdzie , ale myślę że Rondo spokojnie może rozdawać takich 10 na mecz...
Panowie Rondo ma dopiero 25lat , chłopak może spokojnie jeszcze robić postępy tak jak niedawno nas zadziwił wskakując do TOP3 PG w lidze ;] Napewno ma upośledzenie rzutowe ale sami widzieliście co robił po bodajże All Star Break i kilku dniach w przód gdzie ćwiczył to kurczę zapomniałem imienia Tongue ten świetny Shooter który kiedyś grał w Suns na literkę M bodajże , Świder powinien kojarzyć , mniejsza z tym ;p Rondo po kilku dniach potrafił zrobić postępy , przy odpowiednim skupieniu nawet w crunch time finałach PO g7 potrafił rzucić tought 3 Tongue gość ma napewno room to improove , slashing i pewniak na pół dystansie zrobi z niego bestie nie do powstrzymania ;]
A co do jego lidershipu to nie ma wątpliwości , urodzony lider który uczył się od najlepszych , w końcu mało 23latków ma odwagę wydzierać się na Big3 i ustawiać ich w offensie ;]
#54
(03-11-2010, 16:15)rybak90 napisał(a): Jak narazie to ja nie ogarniam tego co odpierdala Rondo...Naprawdę Smile1
mecz pierwszy: 17 ast / nastepny: 9 / kolejny: 24 / następnie: 17
No i chłopak idzie w najlepszym kierunku żeby zrealizować to co zapowiadał przed rozpoczęciem RS, czyli że będzie rewolucja na pozycji PG. W 4 meczach ma średnio 16,7 ast Slap W tych czterech meczach bąbnął67 asyst Blink
Ja osobiście nie mam wątpliwości że jak bedzie roobił postępy w tym tempie to bedzie kiedyś miał ilość asyst zbliżony (a może nawet dużo większy) do Nasha czy Kidda

Co tam Nash albo Kidd. On idzie na Stockton'a Grin W sumie to ich historie i statystyki są nawet mocno zbliżone Tongue
[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSVaLHU_R0dOAG2644Ha-i...Su0zM8JlE=]
#55
Rondo narazie może nie ma takiej wizji gry jak Nash co robi to wszystko tak bardzo przywódczo , Rondo robi to bardziej sztucznie.Ma zagrać to zagranie ,to gra.Nash robi to bardziej z finezją wie co zrobić gdy np. jeden kolega będzie odcięty od podania.Ale to z czasem sie u Rajona też wyrobi. Grin

[Obrazek: sigxy.png]
[Obrazek: atlanta.png]
#56
Wiem, że porównywanie obecnie Rondo do Stocktona jest mocno na wyrost. Chociaż przyznam szczerze, że nie wiem jak wyglądała gra Stocktona w początkach jego kariery. Smile1

(03-11-2010, 22:23)Clippers4life napisał(a): Rondo narazie może nie ma takiej wizji gry jak Nash co robi to wszystko tak bardzo przywódczo , Rondo robi to bardziej sztucznie.Ma zagrać to zagranie ,to gra.Nash robi to bardziej z finezją wie co zrobić gdy np. jeden kolega będzie odcięty od podania.Ale to z czasem sie u Rajona też wyrobi. Grin

Nie uważam, żeby Rondo grał sztucznie. Jak dla mnie to on sam w sobie jest bardziej zadziorny, dynamiczny i ma inny styl poruszania się, taki bardziej "skoczny", mechaniczny, natomiast Nash sprawia wrażenie spokojnego i porusza się bardziej płynnie. Może stąd masz takie odczucia?
[Obrazek: images?q=tbn:ANd9GcSVaLHU_R0dOAG2644Ha-i...Su0zM8JlE=]
#57
Nash robi coś "przywódczo" bardziej od Rondo , chyba żartujesz ... To co teraz Nash to niby lider ? ;> Gość który najzwyczajniej w świecie bawi się piłką ,basket to dla niego nic innego jak świetna zabawa , zero ducha walki i nie wyjeżdzajcie mi z tym podpuchniętym okiem bo kto odszedł z walczącego o coś Dallas do Suns z dołu tabeli i do D'Antoniego , idealnie się odnalazł w tym run'n'gun , 365 dni w roku zbija bąki w defensywie i może się bawić w balerine na parkiecie ... Wychwyciłem z twojego pierwszego zdania tylko to słówko co z miejsca mnie strzeliło ale za ch*ja nie mogę skumać o co ci wgl chodziło w tym pierwszym zdaniu Wink
Aha i odciętym od podania w sumie nawet ciężko podać więc to nawet chyba Rondo wie ... W Sumie to Rondo nie ma się czego uczyć od Nasha z wyjątkiem rzutu , bez przesady z tym court vision obydwaj są w tym aspekcie bogami na boisku tyle że Steve robi to w systemie r'n'g a Rondo w bardziej skomplikowanym koszy C's ...

PS: Sztucznie że się niby porusza ? Nie wiem jak to ocenić niby ale tak dynamiczny i efektowny slasher z tak zajebistymi ruchami jak fake behind the back czy dream shake które są jego sygnaturą raczej nie porusza się sztucznie ale bardzo miło dla oka , przynajmniej dla mnie ... znowu Nash i te jego zejścia do pół dystansu i rzut albo dish trochę mnie nudzą i bardziej powiedziałbym że to on rusza się sztucznie a może raczej mniej efektownie jeżeli o to ci chodzi Wink
#58
UUU no chyba se jaja robisz. Nash niby nie jest liderem?? To on z przecietnego zespolu Suns potrafil doprowadzic ich do finalu konferencji gdzie przy odrobinie wiekszym szczesciu mogliby bardziej namieszac. Nash jest liderem i przy tym umie sie bawic. Porownywanie RR i Nasha mija sie z celem bo to inni zawodnicy. Rondo blizej do Pytona niz do Stoctona czy Nasha. Jest duzo lepszy w defensywie od Nasha ale w ofensywie to ja wiem cienki jest z przejawami duzego talentu. Rzut z dystansu do popray i to duzo tego jest do poprawy, penetracja duzo lepsza. Moze i bardziej skomplikowany ten system ale otoczony jest duzo lepszymi graczamia pokroju Allstar ktorzy ulatwiaja mu zadanie.
#59
A co ma do tego wejście do Finałów konf , nie zaprzeczam że nie ma skilla bo zawodnikiem jest świetnym i to właśnie w połączeniu ze Statem i ich porozumieniem on the court i w miarę przyzwoitą jak na Suns defensywą dało takie wyniki , ale napewno nie był jakimś generałem , liderem itp. który motywował by drużyna do czegoś , jakoś nie potrafię sobie wyobraźić w tej roli dziecinnego Nasha
#60
No ale taki Nash zdobył w sezonie 2005/2006 MVP i dodatkowo wykreował druga najlepszą ofensywę w lidze( 111,5 Ortg) mając pod koszem Mariona, Diawa i Kurta Thomasa..Rondo nawet z całą Big3 razem takiego wyniku w Ortg nie osiągnęli, a to jest dosyć dobry wyznacznik, bo nie ma tu dużego znaczenia tempo gry, tylko faktyczna ilość punktów zdobywanych na 100 pozycji w ataku..poczekajmy, aż Rondo zrobi coś podobnego, bo to, ze jest lepszy w obronie wiemy wszyscy, to że lepiej zbiera tez wiemy wszyscy,, ale na razie nie jest lepszym kreatorem gry..
Co do samego Rondo- naprawdę sporo z tych asyst,które ostatnio widziałem, to właśnie nie są takie podania na czyste rzuty, a zamieniają się w asysty, bo np KG trafia z 6 metra, PP rzuci z rękami na twarzy etc.. i to właśnie znajduje odbicie w tej statystyce efektywności ofensywnej- tam nic się nie dzieje bez przyczyny Wink
Ogólnie jestem zdania, że po nieuchronnej przebudowie teamu z Bostonu, Rajon będzie zajebistym liderem, będzie notował więcej punktów, ale nie będzie notował plus 10 asyst- pożyjemy, zobaczymy, bo na razie to żaden z nas nie jest w stanie nikomu tutaj niczego tak naprawdę udowodnić Wink
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Sezon 2011/2012 Shaggy 33 16,936 23-02-2012, 23:19
Ostatni post: chatikobe
  Ciekawostki, plotki i transfery 2010/2011 Creative 460 215,766 15-04-2011, 08:48
Ostatni post: Tyrion

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości