Ocena wątku:
  • 4 głosów - średnia: 3.75
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Miami Heat
(11-03-2011, 10:59)iwczyko napisał(a): Heat nie przejdą Bullsów czy Celtów. Wątpię w finały

Raz może polecisz z argumentami? Twoje posty to max 4 słowa...
Cytat:Heat nie przejdą Bullsów czy Celtów. Wątpię w finały

Iwczenko co ty taki sceptycznie nastawiony jesteś do tych finałów
zobaczysz jeszcze że Miami będzie wielką niespodzianką finałów
ja myślę że dadzą rade. A tak nawiasem mówiąc pisz więcej w postach i
staraj się uzasadniać swoje wypowiedzi na konkretne tematy
[Obrazek: 813.gif]
[Obrazek: miamiheatsig.jpg]
Jeżeli będą grać tak zespołowo i na takim luzie jak wczoraj przeciwo Grizzlies to naprawdę stać ich na wszystko. Jednak ich postawa w każdym kolejnym meczu to spora zagadka. Moim zdaniem na Play Off zepną poślady i będą ostro walczyć z C's i Bulls.
[Obrazek: dw2so.jpg]
(13-03-2011, 11:54)Evil Jin napisał(a):
Cytat:Heat nie przejdą Bullsów czy Celtów. Wątpię w finały

Iwczenko co ty taki sceptycznie nastawiony jesteś do tych finałów
zobaczysz jeszcze że Miami będzie wielką niespodzianką finałów
ja myślę że dadzą rade. A tak nawiasem mówiąc pisz więcej w postach i
staraj się uzasadniać swoje wypowiedzi na konkretne tematy

Rzekł ten, który właśnie w tym poscie mega uzasadnił swoją wypowiedź..Mógłbym parafrazując przedmówcę napisać, że sądzę, że nie dadzą rady, ale napiszę trochę więcej
0-3 z Celtics w RS, 0-3 z Bulls, prawdopodobny brak HCA nad oboma tymi teamami, notoryczne problemy z dobrymi defensywami- można mieć spore wątpliwości co do Finałów Heat...Oczywiście Heat mają jakieś tam rezerwy, typu lepsze wykorzystanie Bosha, ale wygrać dwie defensywne serie bez HCA będzie bardzo trudno
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
True Tyrion ;] Heat defensywnie to dobry zespół , w FG% Allowed i PTS Allowed są na drugiej pozycji więc pod tym względem mogą stwarzać takim Bulls i C's problemy , co było widoczne w ich meczach, bo te charakteryzowały się low scoringiem i naprawdę świetnymi zagraniami defensywnymi obydwu drużyn , więc te serie napewno będą zacięte i ciekawe dla widowni Smile1 Problemem Heat jest jednak to nierozwiązana sprawa offensu , jak to dobrze określił Zen Master Phil Jacx , "Oni grają Xboxową ofensywę" to jest racja , HEAT w czasie ataku przypominają Pick Up Game na Rucker Parku , większość ich zagrywek , tfu duża większość to zagrywki one on one , racja że mając do dyspozycji takich slasherów jak Wade lub LBJ , lub face up Jumper 55% Bosh to coś normalnego i trzeba to wykorzystywać , ale nie w takiej ilości i napewno nie w takiej ilości na TOP5 teamy defensywne ligii , to poprostu tam nie zadziała ... W PO muszą mieć asa w rękawie , muszę mieć więcej zagrywek , zagrać w końcu zespołowo , tyle że Heat kuleją już z tą one on one ofensywą którą ćwiczą 3/4 sezonu , a czego mamy się spodziewać teraz kiedy PO już za rogiem , dlatego jakoś narazie ciężko mi sobie wyobrazić Heat grającą w ofensywie skomplikowanymi zagrywkami. Mimo wszystko jest to groźny team , mając trzy mega gwiazdy w zespole i świetny defens poprostu trzeba się spodziewać wszystkiego
Puki co 2W pod rząd po 5L więc myślę że Miami zepnie cztery litery i dojdzie do finału
statystyki mówią same za siebie 45 zwycięstw i 21 porażek w sezonie to nie jest wcale tak zle
pozatym Wade i Lebron dają rade zostaje też Bosh i Haslem który puki co na kontuzji siedzi ale myślę
że w PO wystąpi.

PS czy takie wyjaśnienie wystarczy xD.
[Obrazek: 813.gif]
[Obrazek: miamiheatsig.jpg]
(13-03-2011, 14:40)Evil Jin napisał(a): PS czy takie wyjaśnienie wystarczy xD.

Wolę czytać jednozdaniowe wypowiedzi Iwczyko- przynajmniej nie są na poziomie podstawówki...
Ps pisze się póki a nie puki

Rafał- ten jumper Bosha faktycznie jest ok, ale jemu trzeba dawac więcej izolacji, anie redukowac jego rolę tylko do jumperków i robić z niego spot up shootera- dwa jego dobre mecze ostatnio( z Lakers i z Memphis)pokazują, że właśnie w jego lepszym wykorzystaniu w ataku leży prawdopodobnie klucz do poprawy efektywności Miami.. On jest za bardzo uzdolnionym ofensywnie graczem, żeby go tam marnować
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Właśnie masz rację w 100% , w tym sezonie oglądam masakrycznie dużą ilość meczy Heat , chyba najwięcej w całej lidze , i rzeczywiście od razu rzuca się w oczy Bosh lepiej wykorzystywany ofensywnie i ten mięczak Bosh który jest redukawany, niestety ten drugi przypadek widzimy przeważającą ilość czasu w RS , bo naprawdę Bosh na przestrzeni tego sezonu , zmienił się z zawodnika który ma spory wahlarz zagrań i który potrafił czarować na boisku w zwykłego mid-range shootera...
A oglądając mecz z LAL np , przypomniał mi się ten dawny CB4 , i mam nadzieję że Bosh utrzyma ten ofensywny poziom który zaczął teraz prezentować, i jestem ciekawy jak to się odbije na bilansie Heat bo narazie jest super , ale ciekawi jak ta większa ilość podań do Bosha odbije się na takim Wadzie lub Bronku, czas pokaże Wink
jeżeli maszyna HEAT ruszy to mistza mają pewniaka nie oszukujmy się panowie ;p W L B !! tyle mam do powiedzenia !! Smile1

p.s. wolałem HEAT kiedy nie było JBL bo go nie lubie ;/
[Obrazek: sygna5d24.jpg]

LikE a SuperMAN !! taratata !! Grin
(27-03-2011, 16:39)Howi12 napisał(a): jeżeli maszyna HEAT ruszy to mistza mają pewniaka nie oszukujmy się panowie ;p W L B !! tyle mam do powiedzenia !! Smile1

p.s. wolałem HEAT kiedy nie było JBL bo go nie lubie ;/

Ja mam zupełnie inne zdanie na ten temat. W PO walka wygląda zupełnie inaczej, drużyny grające atakiem zazwyczaj mistrzostwa nie wygrywają. Miami nie wygrało meczów z drużynami, które bardzo dobrze grają w defensywie (czyt. Bulls, Celtics). Prawda, że teraz nie ma Perka w Bostonie ale należy pamiętać, że Kendrick wrócił do gry 25 stycznia tego roku, a między tymi drużynami mecze odbyły się już dwukrotnie. Choć Celtics oczywiście nie imponują formą w ostatnich meczach, ale po zeszłorocznym RS, stawiał ktoś na Boston, że dojdą do Finałów? Bulls mają dobry bilans i pokazują, że dobrze trafili z formą. Przyszedł Tom, który dobrze ułożył drużynę w obronie. Młody Rose może poprowadzi drużynę, ale czy do Finałów? To się okaże.
W Finałach gra przenosi się pod kosz, a tam Heat leżą i kwiczą. Jest Bosh, ale wątpie, żeby sobie radził z KG czy w finale z Gasol'em(Pau w PO zazwyczaj się motywuje i uważam, że zupełnie inaczej by grał w D niż to co prezentował w meczach przeciwko Heat) czy Dirkiem. Dobrego Centra ta drużyna nie posiada, więc starcia z Bynum'em czy Noah'em mogą być przegrane.
[Obrazek: adcnrb.png]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości