11-03-2011, 11:08
Miami Heat
|
13-03-2011, 11:54
Cytat:Heat nie przejdą Bullsów czy Celtów. Wątpię w finały Iwczenko co ty taki sceptycznie nastawiony jesteś do tych finałów zobaczysz jeszcze że Miami będzie wielką niespodzianką finałów ja myślę że dadzą rade. A tak nawiasem mówiąc pisz więcej w postach i staraj się uzasadniać swoje wypowiedzi na konkretne tematy
13-03-2011, 12:03
Jeżeli będą grać tak zespołowo i na takim luzie jak wczoraj przeciwo Grizzlies to naprawdę stać ich na wszystko. Jednak ich postawa w każdym kolejnym meczu to spora zagadka. Moim zdaniem na Play Off zepną poślady i będą ostro walczyć z C's i Bulls.
![]() (13-03-2011, 11:54)Evil Jin napisał(a):Cytat:Heat nie przejdą Bullsów czy Celtów. Wątpię w finały Rzekł ten, który właśnie w tym poscie mega uzasadnił swoją wypowiedź..Mógłbym parafrazując przedmówcę napisać, że sądzę, że nie dadzą rady, ale napiszę trochę więcej 0-3 z Celtics w RS, 0-3 z Bulls, prawdopodobny brak HCA nad oboma tymi teamami, notoryczne problemy z dobrymi defensywami- można mieć spore wątpliwości co do Finałów Heat...Oczywiście Heat mają jakieś tam rezerwy, typu lepsze wykorzystanie Bosha, ale wygrać dwie defensywne serie bez HCA będzie bardzo trudno ![]() „Winning takes talent; to repeat takes character.”
13-03-2011, 12:42
True Tyrion ;] Heat defensywnie to dobry zespół , w FG% Allowed i PTS Allowed są na drugiej pozycji więc pod tym względem mogą stwarzać takim Bulls i C's problemy , co było widoczne w ich meczach, bo te charakteryzowały się low scoringiem i naprawdę świetnymi zagraniami defensywnymi obydwu drużyn , więc te serie napewno będą zacięte i ciekawe dla widowni
![]()
13-03-2011, 14:40
Puki co 2W pod rząd po 5L więc myślę że Miami zepnie cztery litery i dojdzie do finału
statystyki mówią same za siebie 45 zwycięstw i 21 porażek w sezonie to nie jest wcale tak zle pozatym Wade i Lebron dają rade zostaje też Bosh i Haslem który puki co na kontuzji siedzi ale myślę że w PO wystąpi. PS czy takie wyjaśnienie wystarczy xD. (13-03-2011, 14:40)Evil Jin napisał(a): PS czy takie wyjaśnienie wystarczy xD. Wolę czytać jednozdaniowe wypowiedzi Iwczyko- przynajmniej nie są na poziomie podstawówki... Ps pisze się póki a nie puki Rafał- ten jumper Bosha faktycznie jest ok, ale jemu trzeba dawac więcej izolacji, anie redukowac jego rolę tylko do jumperków i robić z niego spot up shootera- dwa jego dobre mecze ostatnio( z Lakers i z Memphis)pokazują, że właśnie w jego lepszym wykorzystaniu w ataku leży prawdopodobnie klucz do poprawy efektywności Miami.. On jest za bardzo uzdolnionym ofensywnie graczem, żeby go tam marnować ![]() „Winning takes talent; to repeat takes character.”
13-03-2011, 21:07
Właśnie masz rację w 100% , w tym sezonie oglądam masakrycznie dużą ilość meczy Heat , chyba najwięcej w całej lidze , i rzeczywiście od razu rzuca się w oczy Bosh lepiej wykorzystywany ofensywnie i ten mięczak Bosh który jest redukawany, niestety ten drugi przypadek widzimy przeważającą ilość czasu w RS , bo naprawdę Bosh na przestrzeni tego sezonu , zmienił się z zawodnika który ma spory wahlarz zagrań i który potrafił czarować na boisku w zwykłego mid-range shootera...
A oglądając mecz z LAL np , przypomniał mi się ten dawny CB4 , i mam nadzieję że Bosh utrzyma ten ofensywny poziom który zaczął teraz prezentować, i jestem ciekawy jak to się odbije na bilansie Heat bo narazie jest super , ale ciekawi jak ta większa ilość podań do Bosha odbije się na takim Wadzie lub Bronku, czas pokaże ![]()
27-03-2011, 16:39
jeżeli maszyna HEAT ruszy to mistza mają pewniaka nie oszukujmy się panowie ;p W L B !! tyle mam do powiedzenia !!
![]() p.s. wolałem HEAT kiedy nie było JBL bo go nie lubie ;/
27-03-2011, 18:36
(27-03-2011, 16:39)Howi12 napisał(a): jeżeli maszyna HEAT ruszy to mistza mają pewniaka nie oszukujmy się panowie ;p W L B !! tyle mam do powiedzenia !! Ja mam zupełnie inne zdanie na ten temat. W PO walka wygląda zupełnie inaczej, drużyny grające atakiem zazwyczaj mistrzostwa nie wygrywają. Miami nie wygrało meczów z drużynami, które bardzo dobrze grają w defensywie (czyt. Bulls, Celtics). Prawda, że teraz nie ma Perka w Bostonie ale należy pamiętać, że Kendrick wrócił do gry 25 stycznia tego roku, a między tymi drużynami mecze odbyły się już dwukrotnie. Choć Celtics oczywiście nie imponują formą w ostatnich meczach, ale po zeszłorocznym RS, stawiał ktoś na Boston, że dojdą do Finałów? Bulls mają dobry bilans i pokazują, że dobrze trafili z formą. Przyszedł Tom, który dobrze ułożył drużynę w obronie. Młody Rose może poprowadzi drużynę, ale czy do Finałów? To się okaże. W Finałach gra przenosi się pod kosz, a tam Heat leżą i kwiczą. Jest Bosh, ale wątpie, żeby sobie radził z KG czy w finale z Gasol'em(Pau w PO zazwyczaj się motywuje i uważam, że zupełnie inaczej by grał w D niż to co prezentował w meczach przeciwko Heat) czy Dirkiem. Dobrego Centra ta drużyna nie posiada, więc starcia z Bynum'em czy Noah'em mogą być przegrane. ![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości