Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 2.33
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Los Angeles Lakers
Ron wiedział jaka będzie jego rola i po co został sprowadzony, wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale ten Pan dostaje piłeczki stojąc czystym za linią 7.23 a trafienie trochę ciężko mu wychodzi więc się nie dziwię że po paru pudłach chłopaki wolą odegrać do kogoś innego...
Ja tam wierzę że się obudzi, zostanie u nas i pokaże tak naprawdę w PO (jak również cały team) co oznacza taki gracz w rosterze. Dajesz RON!!!
[Obrazek: aringsud9.jpg]
"Niebo jest boiskiem..."
[Obrazek: lakers16championspyrami.jpg]

Pojawiła się plotka, że Lakers zainteresowani są Melo. Denver jest za, ale musielibyśmy oddać Andrew, bo Nuggets nie są zainteresowani Artestem. No cóż Pau Gasol spokojnie może grać na C, a Odom wszedłby w do S5, ale trzeba by było szukać zmiennika na C/PF.
[Obrazek: adcnrb.png]
Chyba Shaggy coś pomyliłeś , bo Nuggets wcale nie są za ,bo jeżeli właśnie dostajemy straight deal Anthony za Bynuma i jedynie co to dodatkowe picki od Lakers to Nuggets nie są zainteresowani , jedynie co może podtrzymać deal to włączenie się trzeciego teamu z dobrymi pickami ... Mimo wszystko ostatnia oferta czyli pick od TWolves ,Brewer i Chandler wygląda dla nas o wiele lepiej i pewnie i tak mała jest szansa że Melo wyląduje właśnie w LA
Zgadzam się z tobą, że ten deal do LA nie przejdzie, zresztą wydaję mi się, że jest to po prostu kolejna plotka, zresztą jest już informacja, że LA nie zgadzają się na wymianę za Andrzeja, więc See you later Smile1
[Obrazek: adcnrb.png]
Niestety potwierdziły się moje słowa, które napisałem w temacie Miami. Lakers na własne życzenie nie wykorzystali okazji, aby wygrać z Heat. I połowa meczu była w wykonaniu KB zadziwiająco dobra. Ale za to LAL wogóle nie zbierało i do szału doprowadzały dobitki spod kosza Millera i zbiórki graczy Heat. Pau Gasol obserwował jak Bosh przechodzi koło niego i kończy akcje wsadem do kosza. II połowa już jeżeli chodzi o zbiórki było lepiej, lecz Kobe niestety grał padake choć trzeba przyznać, że te dwie 3, które rzucił do końca zapewniały emocje, bo gdyby nie one już 3 minuty przed końcową syreną moglibyśmy wyłączyć streamy i położyć się spać. Źle rozegrana końcówka (najpierw KB traci piłkę, potem rzuca za 3 niemal z połowy boiska) doprowadziła do porażki. Ron grał dziś dobrze, szkoda tylko, że nie trafił rzutu spod kosza w ostatniej minucie gry. Niestety nie udało się wykorzystać szansy, bo Miami też nie grało rewelacyjnie. Każda seria się kiedyś kończy, teraz czeka nas mecz z Dallas i oby w tym meczu poszło lepiej.
[Obrazek: adcnrb.png]
No te zbiórki w pierwszej połowie to był dramat- Heat mieli 16 ofensywnych, przy 19 naszych w obronie..W drugiej połowie 11 zbiórek dołożył Drew i wyglądało to już lepiej, chociaż forma Lamara to ostatnio jest dramat( oboje wczoraj wraz z Pau byli dymani przez Bosha).
Ale dla mnie mimo wszystko ważniejszym powodem tej porażki była gra Kobego- po początkowym 5/6 z gry9 nie będę już pokazywał palcem, kto podkreślając ten fakt na czacie zapeszył i zjebał sprawę ;]), włączył na dużą część drugiej i praktycznie całą 3 kwartę opcję ballhogowania- długo przetrzymywał piłkę, bawił sie w jakieś pompki w miejscu, oddawał piłkę na trudne pozycje w końcówce akcji, mało kreował( a wiadome, że jak on tego nie robi, to gra kuleje) i oddawał sporo głupich kontestowanych rzutów- w konsekwencji w mojej opinii zabijał flow drużyny, nie pozwolił( a przynajmniej utrudnił) na rozwiniecie tempa pozostałym graczom..
Oczywiscie nie zamierzam robić z tego meczu tragedii, ale postawa Kobego musi się trochę zmienić, i mam tez nadzieję, że Lamar jednak wróci choćby do 85% swojej dyspozycji, i że nigdy więcej nie będzie mi dane zobaczyć, że Bosh jest mniejsza pizdą od niego..
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Wiadomo w sporcie nie ma co kalkulować, ale niedawno na stronie LA pojawił się artykuł czy potrzebny nam jest najlepszy bilans na zachodzie? Ogółem ja cały czas powtarzam że LA jest taką drużyną którą stać na wygrywanie tylu meczów u siebie co na wyjeździe + do tego dochodzą "kibice" w Staples, a więc my zawsze gramy na wyjeździe. Wiadomo że w finale ligi jest to niby jakiś HCA ale według mnie jak jest się dobry to potrafi się wygrywać na każdym parkiecie i w każdych okolicznościach. Dobra wracając do tego artykułu to nawet sobie nie zdawałem sprawy jak dobrze by było mieć 2 miejsce na zachodzie:
[Obrazek: playoffswesternc.jpg]
(Stan na 04.04.2011)

Walka do końca powinna być o miejsca 7-8 ale to myślę że i tak nie jest aż tak znaczące dla nas, jak widać drabinka po zajęciu 2 miejsca wygląda na znacząco łatwiejszą. Po zajęciu 1 miejsca i przejścia I rundy trafiamy na Denver/Thunder. Raczej przyszłoby się zmierzyć z OKC (tka przynajmniej myślę), a Ci jak wiemy poczynili ważny ruch który w następnym sezonie powinien ich ponieść jeszcze wyżej w tabeli. Nie ma co kalkulować, nom ale ... ;D

Ps. Mam nadzieję że zaliczymy jeszcze 1 porażkę i będę bliższy o koszulkę Wink) zainteresowani wiedzą Wink)
[Obrazek: aringsud9.jpg]
"Niebo jest boiskiem..."
[Obrazek: lakers16championspyrami.jpg]

raczej wątpię byście mieli 1 miejsce, a więc 1 runda z Blazers. Blazers to w jakimś stopniu trudny rywal dla Lakers, zawsze im się ciężko grało. Choć oczywiście jest szansa, że na 7 znowu spadną Hornets co byłoby "wam" na rękę. Co do Blazers to po trejdzie z Bobcats się osłabili pod koszem, ale w niewielkim stopniu bo Przybilla i tak połamany, a Marks to pionek. Szkoda trochę Cunninghama, ale jak Camby będzie w miarę zdrowy będzie dobrze i czasem Wallace gra na 4. Na pewno Gasol nieco się pomęczy z Aldridgem tak samo Artest z Wallacem czy Kobe, Barnes, Fisher z Royem, Matthewsem i Millerem. Na pewno byłaby to ciekawa seria ;>
(07-04-2011, 12:51)Skejcik napisał(a): Na pewno byłaby to ciekawa seria ;>

i w chuj niepewna mimo 3-0 w sezonie na razie.. W Rose Garden jest zawsze mega atmosfera, Blazers zwykle wychodzą na te mecze podjarani na maksa i zwykle wygląda to tak, że łapią szybko momentum, dobry run typu 11-1 i trzeba odrabiać.. a jak taka atmosfera jest tam w rs, to nie chcę widzieć tego co tam się będzie działo w PO Wink Oczywiście z HCA powinni Lakers awansować, ale na bank było by bardzo cięzko- to dodanie Wallace'a to idealny fit pod Lakers- nie dość że na trójce jest graczem, który średnio pasuje Ronowi, to jeszcze jest jednym z lepszych matchupów dla Lamara..
Mam nadzieję, że ich unikniemy - np dzisiaj mała "podkładka" w Rose, coby ułatwić Blazers awans na 6 seed Wink Znaczy właściwie utrzymanie tego seedu, bo dzisiaj po winie w Utah wyprzedzili Hornets..a Hornets bym bardzo chciał w PO:>
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Chyba się boisz trochę serii z Blazers ;] choć Hornets znowu są na 7. Jeszcze kilka dni i będziemy wiedzieć co i jak. Z Hornets nie macie co się martwić, brak D-Westa do tego niski front Landry-Okafor. Pewnie na tą serię CP3 i Ariza będą nieźle zmotywowani, ale on sami serii nie wygrają. Więc będzie sweep, albo Lakers w 5.


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Los Angeles Clippers NBAForum 38 34,640 04-10-2018, 14:46
Ostatni post: Marcinho

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości