Liczba postów: 617
Liczba wątków: 17
Dołączył: 25-06-2010
Reputacja:
9
http://www.lakers.com.pl/news/243/artest...olski.html
Fajny wywiad z Ronem Artestem. Kolejny dowód jakim pokręconym, a przy tym spoko kolesiem jest Artest. Zapraszam na Camp do Łodzi, nie mógłbym tego przegapić
Liczba postów: 1,527
Liczba wątków: 23
Dołączył: 08-06-2010
Reputacja:
13
27-01-2011, 00:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-01-2011, 00:37 przez Tyrion.)
A podobno temu dziennikarzowi co znim rozmawiał wyrwał z ręki telefon i sam wpisał swój e-mail- mega gość
Co do samych Lakers- teraz dosyc trudny okres się zacznie po easy game z Kings, ale jeżeli zespół utrzyma taki bilans i taką konsekwencję w grze, jak w dwóch ostatnich meczach to powinno być dobrze..
![[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]](http://lakers.topbuzz.com/gallery/d/25608-2/kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png)
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Liczba postów: 617
Liczba wątków: 17
Dołączył: 25-06-2010
Reputacja:
9
(27-01-2011, 00:37)Tyrion napisał(a): A podobno temu dziennikarzowi co znim rozmawiał wyrwał z ręki telefon i sam wpisał swój e-mail- mega gość 
Nom to prawda Michał Pacuda z nim rozmawiał i faktycznie miało miejsce takie zdarzenie
Liczba postów: 617
Liczba wątków: 17
Dołączył: 25-06-2010
Reputacja:
9
Z jednej strony Artest ma rację, bo KB będzie bronił Gasola i Odoma. Jednak jak każdemu może zdarzyć się słabsza seria, a Artest w tym sezonie gra słabiej niż w poprzednim. Już w zeszłym sezonie Artest zbudował wiele domów  . Jeden z argumentów, że ma on za mało do powiedzenia w ataku jest dla mnie bezsensowny ( Ron zostałeś sprowadzony do powstrzymywania LBJ i Pierca zapomniałeś?). Jest nam potrzebna świeżość i jeżeli będzie szansa na ciekawy trade to czemu nie zaryzykować?
Liczba postów: 376
Liczba wątków: 3
Dołączył: 19-12-2010
Reputacja:
6
Mi się wydaje, że Artestowi nie chodzi o obecną formę, ale o to jak się go traktuje w Lakers. Zgodził się w tamtym sezonie być graczem praktycznie tylko defensywnym, zdobył swój upragniony ring, ale jest chimeryczny i zauważył, że na dłuższą metę go to nie zadowala. Kto by się nie zirytował? W ofensywie jest redukowany do minimum, a wina za porażki jest często zrzucana na niego. Niby wiadomo, po co został sprowadzony do LAL, ale widać przestało mu to odpowiadać. Dla Lakers układ z Artestem był perfekcyjny. Atakować było i jest komu w tej drużynie, a taki defensywny SF to skarb na PO. Z drugiej strony jeżeli już chce odejść to trzeba mu pozwolić, bo taki koleś jak Ron może roznieść ten team od środka. Chętnych do wymian powinno trochę być, ale mogą być problemy ze znalezieniem gracza odpowiadającego Lakersom.
Liczba postów: 1,527
Liczba wątków: 23
Dołączył: 08-06-2010
Reputacja:
13
(02-02-2011, 22:50)kubakw napisał(a): Mi się wydaje, że Artestowi nie chodzi o obecną formę, ale o to jak się go traktuje w Lakers. Zgodził się w tamtym sezonie być graczem praktycznie tylko defensywnym, zdobył swój upragniony ring, ale jest chimeryczny i zauważył, że na dłuższą metę go to nie zadowala. Kto by się nie zirytował? W ofensywie jest redukowany do minimum, a wina za porażki jest często zrzucana na niego.
Ja bym się troszkę nie zgodził z tym, że jest jakoś specjalnie źle traktowany, i że jego rola w ofensywie jest redukowana do minimum- Artest sam się zredukował poprzez fakt, małej aktywności w ataku..Wcześniej nawet w trakcie sezonu wypowiadał się, że ma problem z mobilizacją, i że takowa przyjdzie na najwżniejsze mecze- jak widać nawet mecze z Heat, czy Celtics nie były dostatecznie ważne dla pana rozkapryszonego.. I nie jest też tak, że to zespół do końca samoistnie zredukował rolę Rona- on grał w ataku wtedy, kiedy mu się akurat chciało.Zresztą na zdrową logikę- kto oprze swoją grę w ataku na kolesiu,któy rzuca 40% z gry, a do tego jego rzuty after the drible mają na pewno gorszą skuteczność- z tych to dopiero buduje cegły..? Jego rola została też trochę zredukowna, bo po prostu Mattowi Barnesowi więcej zależało, a nikt mu nie bronił przejawiać podobnego zaangażowania. No i ten płacz o atak miałby może sens, ale Phil już dawno apelował do Rona, że wymagają od niego więcej zaangażowania w ofensywie, tylko, że on sam jest po prostu bez formy- i ja raczej doszukiwał bym się przyczyn poza sportowych, a nie tego, że jest jakoś specjalnie gnębiony..
Lubię gościa i mam nadzieję,że się ogarnie, ale Kuba ma rację- on może rozwalić team,więc jeżeli się nie dogadają wewnętrznie, tofaktycznie lepiej poszukać trejdu, chociaż kontrakt Rona średnio atrakcyjny patrząc na jego wiek i grę, a defensu prawdziwego Rona, wobec starzejących się Kobasa i Fisha może brakować
We well see
![[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]](http://lakers.topbuzz.com/gallery/d/25608-2/kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png)
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Już plotki na temat Rona zostały zdementowane, że nie jest prawda o jego odejściu. OJ Mayo jest na wylocie z Grizzlies, może czas na kolejny steal Lakers
Liczba postów: 1,527
Liczba wątków: 23
Dołączył: 08-06-2010
Reputacja:
13
07-02-2011, 07:45
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-02-2011, 07:45 przez Tyrion.)
Grzillies raczej prędko drugi raz się nie dadzą wydymać- a teraz nawet nie mamy już praw do jakiegokolwiek gracza, będącego chociaż połową wartości Gasola Marca, także raczej w to nie wierzę.. chyba, że tam faktycznie do dzisiaj lubią anal
![[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]](http://lakers.topbuzz.com/gallery/d/25608-2/kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png)
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
(07-02-2011, 07:45)Tyrion napisał(a): Grzillies raczej prędko drugi raz się nie dadzą wydymać- a teraz nawet nie mamy już praw do jakiegokolwiek gracza, będącego chociaż połową wartości Gasola Marca, także raczej w to nie wierzę.. chyba, że tam faktycznie do dzisiaj lubią anal 
Gdyby Caracter i Ebanks więcej grali to może Wallace zobaczyłby w nich jakiś potencjał ;p. Na poważnie z tego co donoszą to Grizzlies chcą za dużo za Mayo.
|