No to Panowie i Panie zaczyna się najlepszy czas w roku, także koniec zabawy, tekstów o oszczędzaniu, luźnym podejściu i innych tego typu pierdół. Można śmiało zakrzyknąć- wreszcie!!Nadszedł czas spinania pośladów i my to wiemy, ale oby tylko jeden pan z maksymalnym kontraktem też był w stanie to pojąć
Ale ja na razie nie o tym- jako, że na Forum nie ma zadeklarowanych kibiców żadnej ze stron, pozwalam sobie założyć wątek plejofowy, dotyczący serii, która była wiadoma od pewnego czasu, w której spotkają się 4 z 5 teamem konferencji Wschodniej i tak się akurat składa, że jest rewanżem za zeszły rok, co dodaje pewnego smaczku, tudzież nawet pikanterii tej rywalizacji.. Także po tym jakże błyskotliwym wstępie czas przejść do meritum 
4-Orlando Magic( 50-31)- 5-Atlanta Hawks( 44-37)
Terminarz:
Game 1 - Sat April 16, Atlanta at Orlando, 7:00 p.m.
Game 2 - Tue April 19, Atlanta at Orlando, 7:30 p.m.
Game 3 - Fri April 22, Orlando at Atlanta, 8:00 p.m.
Game 4 - Sun April 24, Orlando at Atlanta, 7:00 p.m.
Game 5 * Tue April 26, Atlanta at Orlando
Game 6 * Thu April 28, Orlando at Atlanta
Game 7 * Sat April 30, Atlanta at Orlando
W RS grali ze sobą 4 razy:
8 Listopad 2010- Hawks@ Magic- 89-93
6 Grudzień 2010- Hakws@Magic 80-74
20 Grudzień 2010- Magic@ Hawks 81-91
30 Marzec 2011 – Magic@ Hawks 82-85
. Jak widać w tym sezonie troszkę niespodziewanie seria sezonowa zakończyła się wynikiem 3:1 dla Hawks( zwłaszcza, gdy przypomnimy sobie sweep rok temu i 3:1 dla Magic w zeszłym RS), chociaż co będę się starał wykazać dalej akurat w tym match upie ciężko wyciągać jakieś bardzo daleko idące wnioski na podstawie starć w regularze.. Pierwszy raz grali na samym początku sezonu, gdzie Orlando grało w zupełnie innym składzie jeszcze i wygrało 93:89, a mecz do dzisiaj pamiętam z tego powodu, że po necie chodziło sporo że tak powiem żartów na temat poprawy obrony Hawks na Howardzie, gdyż w tym jednym meczu spudłował więcej rzutów z gry(10) niż w całej serii rok temu, gdzie miał historyczne 27/32 fg na przestrzeni całej serii ..Drugi mecz to tez w sumie początek sezonu (6 grudzień) i niespodziewane zwycięstwo Hawks w Amway Center 80:74. Kolejny mecz odbył się 20 grudnia i był z kolei debiutem w barwach Magic trójki nowych graczy- Kebaba, J-Richa i Gilberta ShotGuna Arenasa, i co nie dziwne po takim wstrząsie w teamie zakończył się ich porażką 91:81.
Jedynie ostatni mecz był rozgrywany już w pełnych , optymalnych składach( w Hawks grał już tez Kirk Hinrich) i zakończył się wynikiem 85:82 dla Gołąbków ekhmm Jastrząbków. W tym meczu 26 punktów miał Jose Smith, a 18 JJ, a bardzo wszechstronny występ zanotował Al. Horford, który miał 11/9/5.. Howard natomiast miał 4/13 fg i 13 zbiórek.. Jak tak przeglądam sobie staty z tych ich meczów to rzuca się w oczy fakt, że Hawks w każdym z 4 meczów wygrali deski(jedna z przyczyn łatwego sweetu rok temu) i fakt, że w każdym meczu vs Magic w s5 w odróżnieniu do ostatnich PO wychodził Jason Collins i grał calkiem spore minuty, co połączeniu z wychodzącym z ławki Marvinem Williamem, co okazało się być dobrym zabiegiem pod Magic. Daje im to też w ewentualnej rywalizacji dobry match up dla Josha Smitha, bo z całym szacunkiem Kebab nie jest dla niego godnym rywalem pod względem fizycznym.. Znacznie lepiej jest też porównaniu do ostatnich PO ograniczany Dwight, ale on w tym sezonie jednak jakiś tam postęp w post moves poczynił, i nadal będzie prawdopodobnie kluczowym match upem, zwłaszcza, że Collins ma problem z urazem kostki i nie wiadomo, jak z jego formą na PO, a Al Horford w jak najkrótszym wymiarze czasu na DH, to jeden z priorytetów Hakws..
Porównanie teamów:
Ofensywa
(wszelakie dane pochodzą ze stron basketball reference i hoopdata.com)
Magic:
• Pace(tempo gry): 93.5 (18 miejsce w lidze)
• Offensive Efficiency: 105.7 (10t)
• True Shooting Percentage: 55.5% (9th)
• Assist Rate: 19.14 (24th)
• Turnover Rate: 14.21 (25th)
• Offensive Rebound Rate: 25.67 (18th)
• Punkty na mecz- 99,3- 17 miejsce
Hawks:
• Pace: 91.7 (27th)
• Offensive Efficiency: 103.7 (20th)
• True Shooting Percentage: 54.3% (13th)
• Assist Rate: 21.97 (4th)
• Turnover Rate: 13.38 (15th)
• Offensive Rebound Rate: 23.53 (29th)
• Punkty na mecz: 91,5 pkt (26 miejsce w lidze)
Jak widać oba teamy preferują raczej wolną, zorganizowaną koszykówkę, bez specjalnych szaleństw w ataku, a w PO należy się raczej spodziewać dalszego zwolnienia gry, bo chyba w ineteresie żadnej ze stron nie leżało by jakieś specjalne przyśpieszanie gry.. Statystycznie lepiej w ataku wyglądają Magicy, którzy mają przewagę w efektywności ofensywnej i w skuteczności rzutów, ale już np. Hawks popełniają mniej strat, i mają więcej asystowanych rzutów..
Mocne strony Orlando to niewątpliwie Dwight, i wszelkiego rodzaju picki, które zwłaszcza, gdy będzie je grał z Turkoglu będą ciężkie do obrony..a zarówno Turek, jak i Nelson bardzo dobrze rzucają po zasłonach, i to tez rozwalało Hawks rok temu( Carter zamiast Turkoglu).
Magic mają też niby dopiero 18 procent zbiórek ofensywnych w lidze, ale wg Synergy, mają największą efektywność w zamienianiu tych zbiórek na punkty..
Dodac tez trzeba niewątpliwie rzuty trzypunktowe, do których na skutek ściągania podwojeń przez Howarda i dobrego ruchu piłki po obwodzie maja sporo miejsca, ale mimo, ze wykonują najwięcej rzutów w lidze, trafiają na 10 procencie( 36,7%).
Słabsze strony to duża liczba strat(25 miejsce w lidze, co zwłaszcza dziwi biorąc pod uwagę fakt, ze starają się grac raczej wolny basket stosunkowo, i jednak wciąż spore uzależnienie od trójek- nie jest to już może aż taki totalny wariant pod tytułem „żyj albo umieraj na trójce”, ale nadal często nadmiernie żyłują te rzuty, kosztem większej ilości penetracji
Hawks jak widać po przytoczonych cyferkach mają spore problemy z efektywnością swojej ofensywy.. na stronie NBA Playbook.com podają, że są oni jednym z teamów najskuteczniej grającym po zasłonach dla graczy grających bez piłki, natomiast bardzo rzadko te zagrywki stosują.. Duża część ataku opiera się tez na izolacjach dla Joe Johnsona, który nie bez powodu nosi przydomek ISO Joe.. paradoksalnie w tym sezonie gra JJ wygląda w starciach z Magic lepiej, i teraz, gdy nie ma już Pietrusa, problemy ma Reddick, najwięcej minut na nim będzie spędzał J-Rich, który jak wiadomo obrońca jest mocno przeciętnym, więc może nie będziemy mieli powtórki epic performance pod tytułem- „ nie ważne, ze rzucam na 26% z gry, i tak dostanę Maksa” z jego strony
Słabsze strony to małą liczba wymuszanych osobistych- są na 29 miejscu w lidze w tym zakresie( słabsi byli tylko GSW). No i wspominane izolacje- jeden z głównych powodów łatwego wpierdol rok temu- teraz grają ich już trochę mniej, ale na dal za dużo.. problemem wg mnie jest tez kiepska selekcja rzutów Josha Smitha, a tutaj w tej serii będzie miał prawdopodobnie matchup z Turkoglu( przynajmniej przez spora częśc minut), więc tym bardziej prosiło by się, aby zagrał bliżej kosza, post upował Kebaba i wymuszał jego faule…
Defensywa:
Magic:
Deffensive Efficiency- 99,4( 3 miejsce w całej lidze)
Opponents point per game- 94,2 pkt na mecz ( 5 miejsce w lidze)
Opponents fg% 43,7- 4 miejsce w lidze ex equo z Lakers
Oponents 3 point fg% 34,7- 10 miejsce w lidze
Hakws:
Deffensive efficiency- 104,1( 14 miejsce w lidze)
Opponents point per game- 95,3 pkt( (10 miejsce w lidze)
Opponents fg% 45,7(10 miejsce w lidze)
Opponents 3 point %- (33,9%- 4 miejsce w lidze)
Widać, że podobnie jak w przypadku ataku, tak w przypadku obrony potencjalną przewagę mają Magic- lepsza defensywna efektywność, mniej traconych punktów, lepiej ograniczają skuteczność rywali, ale mają jeden pozytywny aspekt w perspektywie serii, a mianowicie stosunkowo dobra obronę na obwodzie, a Magic jak wiadomo sporo się na trójkach opierają ..
Posumowanie:
Jak widać, po przytoczonych cyferkach faworytem wydają się być jednak Magic, i to pomimo faktu lepszych występów w sezonie Hawks w bezpośrednich starciach .. Natomiast w rywalizacji pomiędzy tymi teamami dało się zauważyć pewne dobre adjustments ze strony Hawks, co pozwala mieć nadzieję, na bardziej wyrównaną serię niż rok temu.. Na pewno minusem Orlando będzie brak na ławce takich ludzi jak Crawford- Reddick po sporej przerwie, Gilbert to już nie jest takie zagrożenie jak dawniej bywało.. Hawks przy zastosowaniu ustawienia Collinsa i paczuli na Howarda, mają w postaci Horforda przewagę na 4 nad Bassem i po atakowanej stronie parkietu przewagę fizyczną Josha nad Turkiem i stąd ten postęp w zbiórkach bezpośredniej rywalizacji.. Kluczowe na pewno będzie zatrzymanie, a raczej ograniczenie Dwighta, i odpowiedź na pytanie, czy JJ ma jaja.. Spodziewam się defensywnej, raczej dosyć brudnej serii, w której jednak to Howard, chcący pokazać, że MVP dla Róży to z dupy pomysł jest, poprowadzi Magic do zwycięstwa, ale żadnego sweepu w tym roku nie przewiduję- 4:2, 4:3 nawet dla Magic..


4-Orlando Magic( 50-31)- 5-Atlanta Hawks( 44-37)
Terminarz:
Game 1 - Sat April 16, Atlanta at Orlando, 7:00 p.m.
Game 2 - Tue April 19, Atlanta at Orlando, 7:30 p.m.
Game 3 - Fri April 22, Orlando at Atlanta, 8:00 p.m.
Game 4 - Sun April 24, Orlando at Atlanta, 7:00 p.m.
Game 5 * Tue April 26, Atlanta at Orlando
Game 6 * Thu April 28, Orlando at Atlanta
Game 7 * Sat April 30, Atlanta at Orlando
W RS grali ze sobą 4 razy:
8 Listopad 2010- Hawks@ Magic- 89-93
6 Grudzień 2010- Hakws@Magic 80-74
20 Grudzień 2010- Magic@ Hawks 81-91
30 Marzec 2011 – Magic@ Hawks 82-85
. Jak widać w tym sezonie troszkę niespodziewanie seria sezonowa zakończyła się wynikiem 3:1 dla Hawks( zwłaszcza, gdy przypomnimy sobie sweep rok temu i 3:1 dla Magic w zeszłym RS), chociaż co będę się starał wykazać dalej akurat w tym match upie ciężko wyciągać jakieś bardzo daleko idące wnioski na podstawie starć w regularze.. Pierwszy raz grali na samym początku sezonu, gdzie Orlando grało w zupełnie innym składzie jeszcze i wygrało 93:89, a mecz do dzisiaj pamiętam z tego powodu, że po necie chodziło sporo że tak powiem żartów na temat poprawy obrony Hawks na Howardzie, gdyż w tym jednym meczu spudłował więcej rzutów z gry(10) niż w całej serii rok temu, gdzie miał historyczne 27/32 fg na przestrzeni całej serii ..Drugi mecz to tez w sumie początek sezonu (6 grudzień) i niespodziewane zwycięstwo Hawks w Amway Center 80:74. Kolejny mecz odbył się 20 grudnia i był z kolei debiutem w barwach Magic trójki nowych graczy- Kebaba, J-Richa i Gilberta ShotGuna Arenasa, i co nie dziwne po takim wstrząsie w teamie zakończył się ich porażką 91:81.
Jedynie ostatni mecz był rozgrywany już w pełnych , optymalnych składach( w Hawks grał już tez Kirk Hinrich) i zakończył się wynikiem 85:82 dla Gołąbków ekhmm Jastrząbków. W tym meczu 26 punktów miał Jose Smith, a 18 JJ, a bardzo wszechstronny występ zanotował Al. Horford, który miał 11/9/5.. Howard natomiast miał 4/13 fg i 13 zbiórek.. Jak tak przeglądam sobie staty z tych ich meczów to rzuca się w oczy fakt, że Hawks w każdym z 4 meczów wygrali deski(jedna z przyczyn łatwego sweetu rok temu) i fakt, że w każdym meczu vs Magic w s5 w odróżnieniu do ostatnich PO wychodził Jason Collins i grał calkiem spore minuty, co połączeniu z wychodzącym z ławki Marvinem Williamem, co okazało się być dobrym zabiegiem pod Magic. Daje im to też w ewentualnej rywalizacji dobry match up dla Josha Smitha, bo z całym szacunkiem Kebab nie jest dla niego godnym rywalem pod względem fizycznym.. Znacznie lepiej jest też porównaniu do ostatnich PO ograniczany Dwight, ale on w tym sezonie jednak jakiś tam postęp w post moves poczynił, i nadal będzie prawdopodobnie kluczowym match upem, zwłaszcza, że Collins ma problem z urazem kostki i nie wiadomo, jak z jego formą na PO, a Al Horford w jak najkrótszym wymiarze czasu na DH, to jeden z priorytetów Hakws..
Porównanie teamów:
Ofensywa
(wszelakie dane pochodzą ze stron basketball reference i hoopdata.com)
Magic:
• Pace(tempo gry): 93.5 (18 miejsce w lidze)
• Offensive Efficiency: 105.7 (10t)
• True Shooting Percentage: 55.5% (9th)
• Assist Rate: 19.14 (24th)
• Turnover Rate: 14.21 (25th)
• Offensive Rebound Rate: 25.67 (18th)
• Punkty na mecz- 99,3- 17 miejsce
Hawks:
• Pace: 91.7 (27th)
• Offensive Efficiency: 103.7 (20th)
• True Shooting Percentage: 54.3% (13th)
• Assist Rate: 21.97 (4th)
• Turnover Rate: 13.38 (15th)
• Offensive Rebound Rate: 23.53 (29th)
• Punkty na mecz: 91,5 pkt (26 miejsce w lidze)
Jak widać oba teamy preferują raczej wolną, zorganizowaną koszykówkę, bez specjalnych szaleństw w ataku, a w PO należy się raczej spodziewać dalszego zwolnienia gry, bo chyba w ineteresie żadnej ze stron nie leżało by jakieś specjalne przyśpieszanie gry.. Statystycznie lepiej w ataku wyglądają Magicy, którzy mają przewagę w efektywności ofensywnej i w skuteczności rzutów, ale już np. Hawks popełniają mniej strat, i mają więcej asystowanych rzutów..
Mocne strony Orlando to niewątpliwie Dwight, i wszelkiego rodzaju picki, które zwłaszcza, gdy będzie je grał z Turkoglu będą ciężkie do obrony..a zarówno Turek, jak i Nelson bardzo dobrze rzucają po zasłonach, i to tez rozwalało Hawks rok temu( Carter zamiast Turkoglu).
Magic mają też niby dopiero 18 procent zbiórek ofensywnych w lidze, ale wg Synergy, mają największą efektywność w zamienianiu tych zbiórek na punkty..
Dodac tez trzeba niewątpliwie rzuty trzypunktowe, do których na skutek ściągania podwojeń przez Howarda i dobrego ruchu piłki po obwodzie maja sporo miejsca, ale mimo, ze wykonują najwięcej rzutów w lidze, trafiają na 10 procencie( 36,7%).
Słabsze strony to duża liczba strat(25 miejsce w lidze, co zwłaszcza dziwi biorąc pod uwagę fakt, ze starają się grac raczej wolny basket stosunkowo, i jednak wciąż spore uzależnienie od trójek- nie jest to już może aż taki totalny wariant pod tytułem „żyj albo umieraj na trójce”, ale nadal często nadmiernie żyłują te rzuty, kosztem większej ilości penetracji
Hawks jak widać po przytoczonych cyferkach mają spore problemy z efektywnością swojej ofensywy.. na stronie NBA Playbook.com podają, że są oni jednym z teamów najskuteczniej grającym po zasłonach dla graczy grających bez piłki, natomiast bardzo rzadko te zagrywki stosują.. Duża część ataku opiera się tez na izolacjach dla Joe Johnsona, który nie bez powodu nosi przydomek ISO Joe.. paradoksalnie w tym sezonie gra JJ wygląda w starciach z Magic lepiej, i teraz, gdy nie ma już Pietrusa, problemy ma Reddick, najwięcej minut na nim będzie spędzał J-Rich, który jak wiadomo obrońca jest mocno przeciętnym, więc może nie będziemy mieli powtórki epic performance pod tytułem- „ nie ważne, ze rzucam na 26% z gry, i tak dostanę Maksa” z jego strony

Słabsze strony to małą liczba wymuszanych osobistych- są na 29 miejscu w lidze w tym zakresie( słabsi byli tylko GSW). No i wspominane izolacje- jeden z głównych powodów łatwego wpierdol rok temu- teraz grają ich już trochę mniej, ale na dal za dużo.. problemem wg mnie jest tez kiepska selekcja rzutów Josha Smitha, a tutaj w tej serii będzie miał prawdopodobnie matchup z Turkoglu( przynajmniej przez spora częśc minut), więc tym bardziej prosiło by się, aby zagrał bliżej kosza, post upował Kebaba i wymuszał jego faule…
Defensywa:
Magic:
Deffensive Efficiency- 99,4( 3 miejsce w całej lidze)
Opponents point per game- 94,2 pkt na mecz ( 5 miejsce w lidze)
Opponents fg% 43,7- 4 miejsce w lidze ex equo z Lakers
Oponents 3 point fg% 34,7- 10 miejsce w lidze
Hakws:
Deffensive efficiency- 104,1( 14 miejsce w lidze)
Opponents point per game- 95,3 pkt( (10 miejsce w lidze)
Opponents fg% 45,7(10 miejsce w lidze)
Opponents 3 point %- (33,9%- 4 miejsce w lidze)
Widać, że podobnie jak w przypadku ataku, tak w przypadku obrony potencjalną przewagę mają Magic- lepsza defensywna efektywność, mniej traconych punktów, lepiej ograniczają skuteczność rywali, ale mają jeden pozytywny aspekt w perspektywie serii, a mianowicie stosunkowo dobra obronę na obwodzie, a Magic jak wiadomo sporo się na trójkach opierają ..
Posumowanie:
Jak widać, po przytoczonych cyferkach faworytem wydają się być jednak Magic, i to pomimo faktu lepszych występów w sezonie Hawks w bezpośrednich starciach .. Natomiast w rywalizacji pomiędzy tymi teamami dało się zauważyć pewne dobre adjustments ze strony Hawks, co pozwala mieć nadzieję, na bardziej wyrównaną serię niż rok temu.. Na pewno minusem Orlando będzie brak na ławce takich ludzi jak Crawford- Reddick po sporej przerwie, Gilbert to już nie jest takie zagrożenie jak dawniej bywało.. Hawks przy zastosowaniu ustawienia Collinsa i paczuli na Howarda, mają w postaci Horforda przewagę na 4 nad Bassem i po atakowanej stronie parkietu przewagę fizyczną Josha nad Turkiem i stąd ten postęp w zbiórkach bezpośredniej rywalizacji.. Kluczowe na pewno będzie zatrzymanie, a raczej ograniczenie Dwighta, i odpowiedź na pytanie, czy JJ ma jaja.. Spodziewam się defensywnej, raczej dosyć brudnej serii, w której jednak to Howard, chcący pokazać, że MVP dla Róży to z dupy pomysł jest, poprowadzi Magic do zwycięstwa, ale żadnego sweepu w tym roku nie przewiduję- 4:2, 4:3 nawet dla Magic..
![[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]](http://lakers.topbuzz.com/gallery/d/25608-2/kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png)
„Winning takes talent; to repeat takes character.”