ESPN.com zamieściło na swojej stronie informację o tym, jakoby Washington zgłosił się do Houston, na temat potencjalnej wymiany Mcgrady - Arenas, jednak władze Rockets nie były nią zainteresowane.
:exclamation:

Jeżeli ESPN się nie myli (a rzadko to się zdarza) to można być zaskoczonym. Po 1 wydawać by się mogło, że pozycja Arenasa w Wizards była mocna i pewna. Po 2 jest aktualnie kontuzjowany, ale powoli dochodził do swojej optymalnej dyspozycji, więc taka propozycja może na pewno dziwić. Houston nie chciało się chyba pakować w tak duży kontrakt Agenta 0 i bało się o jego zdrowie. T-Mac i wszystkie opuszczone przez niego mecze musiały nauczyć czegoś władze Rakiet. Tak czy siak propozycja wymiany była ciekawa i tylko pokazuje, że Tracy ciągle ma dużą wartość rynkową.

Arenas, Ariza, Battier, Scola, Ming

Hmmmm, 55+ wygranych w sezonie...

Szczerze mówiąc wydawało mi się że między Arenasem a T-Mac'iem jest wielka przepaść jeżeli chodzi o grę ,tym bardziej że Arenas w tym sezonie gra dobrze a nawet lepiej pomimo wszystkich z nim problemów (broń, ego itp.) jest to solidny i najlepszy gracz w Wizards i nie wiem dlaczego Houston odrzuca taką propozycję, pomimo kontuzji powinni go brać z pocałowaniem w rękę, tym bardziej że Adelman chce stopniowo dopuszczać TMaca do gry więc dlaczego nie może stopniowo dopuszczać zawodnika 2 razy lepszego od Tracy, napewno ich bilans poszedł by na + .
ARENASPG 22.7, RPG 4.30 ,APG 6.9
TMAC: PPG 3.2, RPG 0.80,APG 1.0
Może jeszcze władze Wizards i Rockets powrócą do rozmów

#23 widziałeś kontrakt Arenasa? Pewnie dlatego odrzucili, nam nie jest potrzebny Arenas skoro mamy młodego rozwijającego się Brooksa. Morey nie jest głupi aby od tak brać przepłaconego Agenta 0, co jest jednym z gorszych clutch playerów po tym jak wyczytałem ile razy nie trafiał w końcówkach.
Z Arenasa taki lider jak i z T-Maca i mówię mu "nie" w Houston!

Naprawdę trudna decyzja, z Arenasem na jedynce mógłby to być wyjątkowo groźny zespół.
Otoczyć go specjalistami od defensywy, oraz dominującym centrem, aż strach pomyśleć co by zaczęli grać.
Wg mnie byliby poważnym kandydatem do mistrzostwa (najpoważniejszym?), ale z drugiej strony, wokół Arenasa dosyć trudno było ułożyć zespół odnoszący sukcesy (patrz Iverson), i nikt tak naprawdę nie wie, jak ostatecznie wyglądałaby gra Rockets.
Tak czy siak, szkoda...

No tak Skejcik ale pytanie czy znajdziesz lepszego zawodnika w miejsce McGrady , pisałeś że Redd mógłby się tam przydać ze względu na to że jest dobrym shooterem ale Arenas rzuca więcej pkt na mecz i to z lepszym procentem więc myślę że mimo wszystko Gilbert fajnie wyglądał by w twoim teamie i dużo by mu pomógł.
A samego Arenasa by się utemperowało , nie wydaje mi się że od razu po przyjściu do Houston zaczął by cwaniakować bo chyba wie jak to się kończy (Memphis i AI)

Szkoda że nie doszli do porozumienia, w końcu by się coś działo w tym okienu poważnego ;D Wszyscy z zniecierpliwieniem czekali by na mecz Agenta 0 w Houston Też myślę że ze strony czysto sportowej wyszli by na + a ekonomia i te inne sprawy to cóż chce się mieć sukcesy?Trza płacić!

#23 mamy Brooksa, koleś jest młody, talent i też daje nam sporo punktów. Rox jest potrzebny typowy rzucający obrońca ktoś jak T-Mac, a Arenas raczej takim nie jest. Brooks to może być PG na lata dla Rox, wg lepsze ma shot selection niż Arenas, nie raz w końcówkach meczy ratował tyłek Rakietom. Wszyscy piszecie szkoda, ale kibicami Rox nie jesteście więc co Wam tak bardzo się przejeliście , że Gilbert nie został nabytkiem Houston, on tu nie jest potrzebny. Tak bardzo go lubicie to niech idzie do Fakers bądź Nuggets i tam wam rzuca po 40pkt.

Może nie tyle co przejeliście ale zainteresowaliście przynajmniej ja , bo jest to najciekawszy trade do tej pory między dwoma gwiazdorami w tym window więc obojętnie przejść jest ciężko
T-Mac odejdzie z Rox to już jest pewne obawiam się tylko tego że Houston może zostać z niczym jeżeli będą tak odrzucać oferty, mam nadzieję że się mylę bo chociaż nie darze ich sympatią to w tym sezonie podoba mi się ich walka mimo że nie mają kluczowych graczy.
Ciekawe jak sam Gilbert"Big Ego"Arenas komentuje całą sytuację możliwości odejścia z D.C