Gilbert Arenas nie może się doczekać zbliżającej 4 meczowej serii meczów wyjazdowych...
"Myślę iż wyjazd na zachód będzie dla mnie dobry, ucieknę od presji swojej hali, presji wywieranej przez fanów. To pozwoli mi trochę odetchnąć."

Jaki jestem biedny, taki samotny i zestresowany:s

Nom to dzisiaj miał już okazję uciec i coś mu nie wyszło ;p

niech sobie nie schlebia ... myśli że jest jakimś pępkiem Wizards:/
Nie wiem jak mogą z nim wytrzymać w Waszyngtonie.