wcześniej psiałem tak na gorąco, a teraz przyjrzałem się bliżej jak to z B-easym wyglądało w sezonie w spotkaniach przeciwko Celtom- wiem że nie jest to definitywny wyznacznik, ale pewien obraz daje. A więc jedyny dobry występ zaliczył w pierwszym meczu- 18 pkt na 50% FG. Dalej było 5 pkt i 5 fauli w 24 minuty w drugim meczu, oraz 13 pkt( 3/7 FG, 6/8 ft oraz 4 zbiórki, czyli szału nie było

(16-04-2010, 17:30)#23 napisał(a): [
Ale wszystko się okażę już niebawem , jestem bardzo ciekawy czy te texty z tym że C's oszczędzają się na PO okażą się prawdą i doznamy olśnienia ;];]

Też się nie mogę doczekać

(16-04-2010, 17:40)Ociep napisał(a): wcześniej psiałem tak na gorąco, a teraz przyjrzałem się bliżej jak to z B-easym wyglądało w sezonie w spotkaniach przeciwko Celtom- wiem że nie jest to definitywny wyznacznik, ale pewien obraz daje. A więc jedyny dobry występ zaliczył w pierwszym meczu- 18 pkt na 50% FG. Dalej było 5 pkt i 5 fauli w 24 minuty w drugim meczu, oraz 13 pkt( 3/7 FG, 6/8 ft oraz 4 zbiórki, czyli szału nie było

(16-04-2010, 17:30)#23 napisał(a): [
Ale wszystko się okażę już niebawem , jestem bardzo ciekawy czy te texty z tym że C's oszczędzają się na PO okażą się prawdą i doznamy olśnienia ;];]

Też się nie mogę doczekać

Sama ilość odpowiedzi w tym temacie, pokazuje nasze zainteresowanie faktem co wyskoczy z tego zielonego worka

Ociep dziwny zbieg okoliczności ale wygląda tak jak by DWade również włączył się do naszej dyskusji a więc:

Gwiazda Heat Dwyane Wade powiedział że dla drugoroczniaka Michael Beasley'a zbliża się wielka seria przeciwko Celtom.
Wade powiedział że to nie sekret że Kevin Garnett zamierza zabrać się za MB na wiele sposobów.
"To może być seria gdzie Beas eksploduje i to może doprowadzić go do spełnienia oczekiwań wobec siebie samego" powiedział Wade.
"Teraz będziemy mieli okazję zobaczyć co młody zawodnik jak Michael potrafi zrobić" dodał Dwyane.
Beasley był zdenerwowany podczas swojej pierwszej serii PO przeciwko Hawks rok temu ,ale to wszystko to już przeszłość.
"Byłem tam już wcześniej, duży parkiet, duża hala , koszykówka na skalę playoff" powiedział Michael
"Wiem czego oczekiwać. Tym razem żadnych nerw. żadnych "motylków , zamierzam grać swoje, grać w systemie" - Beasley

Mówiłem już wcześniej że te PO może być dla niego liftem , wiem że to jest gadanie partnera z zespołu i można powiedzieć że takie zapewnienia idą od każdej drużyny ale to taki smaczek do naszej dyskusji , zobaczymy co się z tego wykluje podczas serii a wtedy sami ocenimy na ile to było prawdą a na ile kłamstwem;]

Cytat:"To może być seria gdzie Beas eksploduje i to może doprowadzić go do spełnienia oczekiwań wobec siebie samego" powiedział Wade.

Moim zdaniem jest o czysty przypadek spalenia zawodnika przed meczem.
No ale zobaczymy chciałbym się mylić

Stawiam jak Drunx - Celtics w 6 meczach. Heat są fajni, bardzo ich lubię... brakuje im jednak pomocy dla Wade'a - Flash nie wygra sam serii z Bostonem... O'neal jest już za stary, a Beasley jeszcze za młody i za mało doświadczony... Rivers jest za dobrym trenerem żeby nie poradził sobie z jednym All-Starem w drużynie przeciwnika...

Panowie pod koniec tego spotkania zrobił się trochę gorąco , Pierce został nie chcąco popchnięty w stronę ławki Heat , zrobił się zamieszanie , QRich podszedł do KG stojącego przy PP i coś mu szepnął od razu poszły dwa elbowy w stronę Richardsona , w całym incydencie w mniejszym stopniu wzieli jeszcze udział UHaslem, JO i Big Baby Davis...
Kevin został ukarany dwoma technicznymi i wyrzucony z gry.
Na ostatnie 40 sek drużyna z Miami przegrywał 7 pkt ale przy dwóch okazjach zapunktowania dopuściła się 2TO i nic nie wskórała, przegrywając mecz 9pkt.
Ogólnie bardzo dobry popis defensywny C's grali bardzo twardo na bronionej połówce , było można przypomnieć sobie 2008r. i PO;]
Bardzo aktywna ławka , Tony Allen, Sheed i Glen Davis dawali sporego boosta z niej.
Heat zbyt często dopuszczali się strat i głupich piłek na takim poziomie (playoff basketball) nie można dopuścić się aż 19 strat! nie wygra się meczu PO przy czymś takim ;/
Jedyny zawodnik który zasługuje na brawa to DWade i w mniejszym stopniu już QRich , niestety Be Easy nie zaprezentował się w takim stopniu jakim od niego oczekiwałem ;/
Podobno dzisiaj ma zostać rozstrzygnięte zawieszenie dla Garnetta , czy i jeśli tak to na ile...
PS: Panowie duże prawdopodobieństwo jest w tym że kiedy Pierce został popchnięty doznał jakiejś kontuzji ramienia , chyba to nic poważnego ale jak na razie nie jest ciekawie w Bostonie duże prawdopodobieństwo ukarania KG w postaci zawieszenia na jeden mecz i teraz możliwa kontuzja PP może szybko zmienić postać rzeczy w tej serii.

(18-04-2010, 08:01)#23 napisał(a): Panowie pod koniec tego spotkania zrobił się trochę gorąco , Pierce został nie chcąco popchnięty w stronę ławki Heat , zrobił się zamieszanie , QRich podszedł do KG stojącego przy PP i coś mu szepnął od razu poszły dwa elbowy w stronę Richardsona , w całym incydencie w mniejszym stopniu wzieli jeszcze udział UHaslem, JO i Big Baby Davis...
Kevin został ukarany dwoma technicznymi i wyrzucony z gry.
Na ostatnie 40 sek drużyna z Miami przegrywał 7 pkt ale przy dwóch okazjach zapunktowania dopuściła się 2TO i nic nie wskórała, przegrywając mecz 9pkt.

Przypomniały Mi się od razu serie Heat-Knicks, gdzie bójki należały do codzienności Szkoda Mi troszkę Miami, ponieważ powinni wygrać ten mecz - prowadzili w Bostobnie chyba 14 pkt i wtopili strasznie II połowe ... wyszło doświadczenie i cwaniactwo "zielonych koniczynek".
Beasley zagrał bardzo przeciętne zawody, trzeba jednak przyznać iż był dobrze pilnowany i broniony przez KG, a później Glena Davisa.

http://www.youtube.com/watch?v=uEymT8g_6...dded#at=38

Play Offy zaczynają się na dobre oby KG spotkało zawieszenie dzisiaj pewno będą wyniki więc musimy jeszcze trochę poczekać

zawieszą go- w zeszłych PO DH12 opuścił mecz za dużo "mniejsze" przewinienie faktycznie ciekawie może być w game 2- lubię jak w serii pojawiają się takie smaczki

Tak sobie ogladalem i ogladalem mecz i wychodzi na to ze dla Wade brakuje jednego dobrego wysokiego All Stara, Pf albo C i automatycznie Miami staje sie pretendentem do Walki o misia