Dzisiaj w nocy stała się spora sensacja

przed ostatnią kolejką przegrywałem 6:4 z Polonią Piła (wrona) , u mnie jak i u niego wystąpił jeden gracz , u mnie -
DeAndre Jordan u niego
Eric Gordon 
W kategoriach które dawał Gordon i tak byłem już dawno przegrany więc wiedziałem że przewagi nie powiększy , ale "dosyć" blisko było właśnie w kategorii zbiórek które dawał Jordan , i wiedziałem właśnie że musi gość mieć świetny mecz na tablicach żeby mógł wygrać i po cichu na to liczyłem bo ostatnio Jordan notuje regularnie +11zb

I nie przeliczyłem się bo chłopak dał mi 7ofensywnych i 8 defensywnych

Przed kolejką przegrywałem 6zb ofensywnymi a po kolejce wygrywałem jedną

przed kolejką przegrywałem 8 zbiórkami defensywnymi a po kolejce był remis ;];];] i takim sposobem udało mi się wywieźć remis więc mimo wszystko to i tak nieźle , patrząc na warunki w jakich go wyrwałem

NBAforum.pl Fantasy BBall - Where Amazing Happens

;D
Warto też zaznaczyć że do zwycięstwa zabrakło mi tylko 2 zbiórek defensywnych ;/
I teraz kolejka na którą czekałem bardzo długo , na przeciwko mnie jest Tyrion ;];];] Odegram się tym razem