20-01-2010, 08:58
Shaq wymyślił, iż najlepszym rozwiązaniem pomocy dla haitańskich ofiar, byłby konkurs z prawdziwego zdarzenia, z dużą nagrodą pieniężną dla zwycięzcy.
Wychodzi na to, że przez katastrofę na Haiti, może udać się wskrzesić dawno wygasły (bynajmniej dla mnie) weekend gwiazd.
Wybór ewentualnego zwycięzcy jest jasny, LeBron James.
Z taką petardą w nogach, pewnie wyskoczy z linii rzutów wolnych, i zapakuje z łokciem.
Wychodzi na to, że przez katastrofę na Haiti, może udać się wskrzesić dawno wygasły (bynajmniej dla mnie) weekend gwiazd.
Wybór ewentualnego zwycięzcy jest jasny, LeBron James.
Z taką petardą w nogach, pewnie wyskoczy z linii rzutów wolnych, i zapakuje z łokciem.
