19-10-2009, 15:03
Przed wygranym 114-108 meczem z Clippers, Ron Artest ujawnił, iż regularnie od zeszłego sezonu spotka się w Houston z psychologiem sportu.
Sesje u terapeuty pozwoliły Ronowi: przezwyciężyć problemy z napadami gniewu (które jak wszyscy wiemy miewał), poradzić sobie z presją dołączenia do pełnego gwiazd zespołu Lakers, oraz nauczyć się jak kontrolować swoje ego i stać się lepszym kolegą w drużynie.
"Wiele osób zawsze mówiło "On (Artest) potrzebuje terapeuty", jednak moje wszystkie problemy działy się jedynie na boisku.
Zastanowiłem się, jak mogę znaleźć kogoś kto pomoże mi sobie z tym poradzić?
Kiedyś gdy przegrywaliśmy, nienawidziłem tego uczucia, a teraz nadal nie akceptuje tego, jednak przyjmuję do wiadomości"
Sesje u terapeuty pozwoliły Ronowi: przezwyciężyć problemy z napadami gniewu (które jak wszyscy wiemy miewał), poradzić sobie z presją dołączenia do pełnego gwiazd zespołu Lakers, oraz nauczyć się jak kontrolować swoje ego i stać się lepszym kolegą w drużynie.
"Wiele osób zawsze mówiło "On (Artest) potrzebuje terapeuty", jednak moje wszystkie problemy działy się jedynie na boisku.
Zastanowiłem się, jak mogę znaleźć kogoś kto pomoże mi sobie z tym poradzić?
Kiedyś gdy przegrywaliśmy, nienawidziłem tego uczucia, a teraz nadal nie akceptuje tego, jednak przyjmuję do wiadomości"
![[Obrazek: ronnyj.jpg]](http://img8.imageshack.us/img8/6177/ronnyj.jpg)