Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mistrzostwa Świata- Turcja 2010
#31
Przyznam sie że jeszcze żadnego meczu Turków nie widziałem... więc nie mi to oceniac
W sumie to widze ze statystyk że Turcja ma bilans 3-0 i ostatni mecz wygramy z Grecją jednym punktem więc Licze że namieszają również. Turcja Gra dziś o 20 z porto riko, tak ? To po meczyku USA chyba sie skuszę na obejrzenie live Wink
#32
Rybak- z Grecją to wygrali 11 punktami :>nie pisał bym o nich, jakby wygrywali mało przekonująco Tongue
a dzisiaj dokładnie o 20 meczyk z Puertorico...
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
#33
aha sory nie dopatrzyłem w wyniku...Wink
Hehe Puerto Rico można by powiedzieć że dróżyna tego samego kalibru co Hiszpania (patrząc po bilansie) bo obie drozyny mają 1-2 bilansik hah
#34
Podoba mi się gra Grangera bo chociaż to ostatni gracz w rotacji to dziś zagrał naprawdę fajny mecz. Był prawie bezbłędny...
Curry mimo że w sezonie NBA miał ponad 40% za trzy to dziś za nic w świecie nie mógł się wstrzelić...
Westbrook jak to Westbrook, kilka bez sensownych strat, wejść pod kosz kończących się wpadnięciem na obrońcę (...) itp. Ale jak na chyba najbardziej atletycznego PG w lidze przystało zagrał też parę efektywnych akcji. Szczegulnie utkwiła mi w pamięci akcja Love&Westbrook, jak to Love podał do Russela Alley Oop Pass a ten drugi bardzo efektownie zakończył akcję wsadem.
Lamar Odom już od początku tej imprezy jest jakiś taki ospały i ma niezbyt kontrolowane ruchy... A ataku przysypia i nie łapie wszystkich, nawet prostych piłek z pod kosza, a natomiast w obronie łapie śmieszne wręcz faule... No ale pewnie na fazę pucharową się przebudzi i pokaże że grać z obu stron boiska potrafi.

Odnośnie statystyk: od kilku meczów zauważam bardzo słabą skuteczność reprezentantów USA w rzutach za linii 6,25... Nie do końca to rozumiem, ponieważ w NBA odległość 6,25 to przecież półdystans... DZiś mieli tylko 7/17 co daje 41%
Durant jakość dzisiaj niemrawo ale narzekać nie mogę (12pkt) bo Coach K wyraźnie dał mu odpocząć pod koniec. Tylko Love miał więcej bo 13 pkt.
#35
no o tym meczu mnie ma co specjalnie pisać poza tym, że się odbył i zakończył planowo..jedynie właśnie ta kontra Westbrook Love godna zapamiętania- UCLA power Wink
A tak co do pozostałych- Turcja lekka zadyszka ale jednak zwycięstwo z Portoryko- widzę tam sporą przepaść pomiędzy jakością frontcourtu a obwodem...
Coraz mocniej zaczyna wyglądać Litwa- pewnie ta zakończona sukcesem pogoń za Hiszpanami dodała im tej pewności siebie..
Argentyna na razie niepokonana, ale gra chyba w zbyt dużym stopniu opiera się na Scoli(głównie) i Delfino.. Scola na razie tylko raz poniżej 30 pkt i to na dobrej skuteczności w okolicach 65% procent te punkty zdobywa...ale silniejszy rywal pewnie zdoła go trochę bardziej ograniczyć i wtedy się zobaczy Wink
Dzisiaj o 18 w sumie poważny test- Serbia.. mają niby jedną porażkę z Niemcami, ale wrócił już ich mózg Teodosić..
nie ma co dużo mówić-ciekawy turniej się zapowiada w fazie pucharowej.. nawet Amerykanie nie przekonują na tyle, żeby ich śmiało obstawiać Smile1
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
#36
Coż można powiedzieć o dzisiejszym meczu USA ? Nic specjalnie nowego.
Wynik 92-57 wygląda na całomeczową i spokojną przewagę lecz tak nie było. Tunezja w Q2 juz doszła stany na jeden czy dwa punkty (o czym świadczy wynik Q2 /20-20/ )
W drużynie Tunezji szczególnie wyróżnił się niejaki Kechird trafiając 5/11 rzutów za trzy co daje 45% więc naprawdę nieźle (cały team Tunezji trafił 8/28 Wink)
Wróćmy jednak do tych "bardziej ważnych"
Z trójkami też nie było za dobrze (wczoraj ciut lepiej) bo 10/26
Eric Gordon po kilku dniach totalnej posuchy trafił 4 trojki, przy skuteczności 57% !!! Ten sam pan trofił rownież dzisiaj 3/3 za dwa i dorzucił 3/3 FT. Dziś był liderem zespołu pod wzgledem punktów (21)
Stephan'owi Curry'emu totalnie nie wychodzą tegoroczne MŚ. W przeciągu 4 poprzednich meczów USA na MŚ trafił tylko jedna trójkę, a dziś miał 3/5 a to daje jeszcze lepszą skuteczność od Gordona (60%) dorzucił też 2/3 za dwa.
Igoudala jakiś cieniutki mecz. 6 reb i 3 pkt przy 15 minutach na parkiecie.
Granger dostał dziś szansę (16 min) lecz bardzo kiepsko ją wykorzystał. 1/5 za trzy i tylko 5 pkt dziś.
A co się dzieje z Odomem to ja kompletnie nie ogarniam... 15 minut na placu gry i 0 powtarzam zero pkt i tylko jeden oddany rzut i niechlubna liczba dwóch zbiórek
#37
Hoohoho, jak mam być szczery to jak LO ma piłke to boje się że zaraz ją straci, wgl jakiś nie ogarniety. Jego skuteczność jeżeli chodzi o dzisiejszczy mecz "wzorowa", chłopak czesto porywa się z przysłowiową motyką na słońce róznymi akcjami. Uważam że te MŚ nie może zapisać do udanych, jak narazie... Smile1
Co do reszty nie mam zarzutów . Smile1

P.S. Czekam aż wkońcu Andre wsadzi tak potężnie! podkreślam słowo potężnie piłke z góry jak raczył to robić w meczach NBA. Grin

one love. ! Grin
#38
no to pierwszy ćwierćfinalista znany- Serbia Wink Niezły mecz z Chorwatami, do końca trzymający w napięciu, ze zwrotami akcji w najważniejszych momentach.. najpierw przy stanie 70:69 dla Serbów, Banic przechwycił ich podanie z pod własnego kosza, sędziowie potem odgwizdali faul na Popoviciu, którego nie było, ale trafił on tylko jednego wolnego.. potem Serbowie wybijając piłkę z boku uciekli Chorwatom i Rasic bodajże zdobył łatwe punkty z layapa, ale ponowny faul na popovicu, któy trafił dwa wolne i po 72.. Serbom zostało 5,2 sekundy, ale rasić zdążył się wbić pod kosz, sędziowie odgwizdali faul, pierwszy wolny celny, drugi celowe podłu i jednym punktem wygrywa Serbia Wink Ale meczyk naprawdę niezły, twarda walka, pełno hustle plays, emocje...
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
#39
Hiszpania - Grecja 80 - 72

Znamy już drugiego ćwierćfinalistę. Jest nim oczywiście Hiszpania. Szczerze mówiąc to zupełnie nie spodziewałem się takiego ogromnego oporu drużyny Grecji. Jestem pod wrażeniem ich gry. Mecz był naprawdę świetny... Świetny Defense, a co za tym idzie trudno było dojść do dogodnej pozycji strzeleckiej. Ale wynik i tak dość wysoki.
Grecy imponowali szczególnie w Q3 gdzie w trzech kolejnych akcjach rzucili kolejno trzy trójki. Końcówka teeż niezła. Na jakieś 4 minuty przed końcem Hiszpania już miała 10 pkt przewagi a tu nagle na 2 min pprzed końcem zrobiło się już tylko cztery... Ale jakoś Hiszpanie dociągnęli do końca.
W drużynie Gracji na słowa uznania zasłużył S. SCHORTSANITIS, i jego kilka akcji 2+1.
Najlepiej z Graków zagrał niejaki D. DIAMANTIDIS rzucając 16 pkt i 3/6 za trzy.
Z Hiszpanów najlepiej zagrał Navarro (5/5 za dwa i 2/5 za trzy i 6/6 FT co w efekcie dało aż 22 pkt)
Z kolei RubiO mnie zawiódł. tylko 6 pkt. dołożył 6 ast. I ten jego nieszczęsny lewy dwutakt w Q3 chyba. Ehh
#40
Nieźle Słowenia na razie dominuje nad Australią.. 42:21 do przerwy, 8/17 za 3 Słoweńcy, a Australia 0/7.. Bardzo mało dobrych pozycji mają Australijczycy, praktycznie wszystkie rzuty kontestowane...a Słoweńcy bardzo zespołowo, cierpliwie w ataku, piłka krąży ładnie..
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości