12-01-2011, 15:21
My tu gadu gadu, a Miami na razie "w miarę" gra
Więc wszystkie analizy obrony i "słaba" gra Bosha i Wade'a może przejść na drugi plan


Miami Heat
|
12-01-2011, 15:21
My tu gadu gadu, a Miami na razie "w miarę" gra
![]() ![]()
12-01-2011, 15:24
(12-01-2011, 15:21)Anathorn napisał(a): My tu gadu gadu, a Miami na razie "w miarę" gra Może by tak szerzej? Z nowym rokiem z nowym krokiem... jak piszesz w temacie po dość długiej przerwie bo nie było pisane od 20 grudnia to coś więcej bym prosił zawrzeć w poście. Ostrzegam na przyszłość.
07-02-2011, 15:50
Widzę że troche leży tu Miami więc moze troche odswieże tu swoim zdaniem
![]() Zacznę od powrotu Mike Millera w pierwszych meczach szału nie zrobił było widać po nim że kontuzja jeszcze go trzyma ale z czasem się rozgrał gra teraz przyzwoicie i jestem pewien że jego trójki jeszcze wiele razy uratują hit za to teraz gdy jest Miller da sie zauważyć Eddie'go House'a który rzuca ważne rzuty za 3 (chociażby ten w meczu z Thunder) LeBron hm jedyne co mi wpada do głowy to popis w meczu z Orlando a tak gra na równym poziomie. D-Wade ostatnie kilka meczy jest jego tak jak z dzisiejszej nocy z Clippers (28pts,8ast,8zb) lub chociażby mecz z Charlotte w którym zdobył triple-double(22pts,12reb,10ast) chyba chce pokazać ze Miami to nadal jego drużyna. Co do Bosha coraz bardziej trace przekonanie do niego zbyt dużo nietrafionych rzutów z mid-range i moim zdaniem widać taki brak agresywności w obronie. Liczyłem że to on będzie w Miami tym który rządzi w obronie jak narazie wogóle nie spełnia moich oczekiwań. Ogółem to: Na + -Wade -James -Miller -House -Jones Na - -Bosh -Chalmers(niczym sie nie wyróżnia po prostu) -Arroyo Kompletny zespół będzie dopiero gdy powróci Haslem on napewno wzmocni defense ![]() (07-02-2011, 15:50)Patryk2224 napisał(a): Kompletny zespół będzie dopiero gdy powróci Haslem on napewno wzmocni defense Niekoniecznie- kompletny zespol to bedzie, jak dojdzie tam w koncu jakis srodkowy, ktory nie jest niepelnosprytny, albo nie jest emerytem ![]() ![]() „Winning takes talent; to repeat takes character.”
07-02-2011, 18:58
Właśnie mi chodziło o to że na ten skład co mają teraz Haslem się bardzo przyda jak wróci to że tam brakuje centra to wiadome no bo Iglauskas pełen szacunek ale to już nie te lata Anthony ma przebłyski ale to za mało Magloire wogóle odpada i J.Howard. Tam potrzeba takiego zawodnika który będzie twardo grał w obronie i będzie blokował dosyć sporo.
![]() ![]()
Wszyscy koszykarze Heat(oczywiście poza centrami) grają bardzo dobry zespołowy defense. Za to Bosh wyraźnie odstaje od samego początku i widać jak momentami odpuszcza, boi się kontaktu, czy złapania faulu. Irytuje mnie strasznie jego obrona jak olglądam ekipę z Miami. W ofensywie działają ciekawie. Wszyscy się zastanawiali, jak LBJ i Flash podzielą się piłką, a wcale nie ma z tym kłopotów. Obrona koncentruje się na gwiazdach co daje dużo miejsca na łatwe rzuty za 3 House'a, Jonesa i Millera( który jeszcze znakomicie zbiera). Może Chalmers, Arroyo, czy podkoszowcy to nie jakaś rewelacja, ale dobre średniaki do rotacji mocnego zespołu. Widać co prawda, że to wszystko jeszcze nie działa optymalnie, ale mimo tego Erik Spoelstra zdobył mój szacunek tym, jak dotychczas sobie radzi z prowadzeniem tego teamu.
Poza tym tak jak mówicie, jak wróci Haslem to da dużo dobrego pod koszem i Heat będą jeszcze mocniejsi. ![]()
08-02-2011, 18:10
Faktycznie ten Bosh tam nie robi żadnej różnicy w Miami. W ofensywie pół biedy, bo tam choć sam też rzadko cokolwiek inicjuje, to często jest fajnie obsługiwany przez kolegów i mając piłkę w pomalowanym jako tako ogarnia co robić. Tylko problem jest w tej defensywie, jest okrutnie stateczny, zero inicjatywy, a takim graniem w miejscu w play offach może narobić więcej złego, niż się komukolwiek wydaje.
Tak swoją drogą, dacie wiarę, że Bosh ma średnią 8.0 RPG w tym sezonie? Może to i nie jest żadna rewelacja, ale nawet tyle bym mu nie dał patrząc na to jaki z niego "Kocur" pod koszem w tym sezonie. No ale może akurat nie te mecze oglądam co trzeba.
08-02-2011, 19:18
(08-02-2011, 18:10)Zdzichu napisał(a): Może to i nie jest żadna rewelacja, ale nawet tyle bym mu nie dał patrząc na to jaki z niego "Kocur" pod koszem w tym sezonie. No ale może akurat nie te mecze oglądam co trzeba.Nie ja ci powiem szczerze że większość meczy jest taka w jego wykonaniu bez jak to nazwałeś "pazura" tego mu własnie brakuje takiej walki o piłkę Kubakw juz wspomniał o tym właśnie że James i Wade świetnie się zgrali a Bosh się nie odnajduje jedyne co to rzuty z mid-range którą są chyba coraz słabsze i mniej efektywne. ![]()
10-02-2011, 18:12
Moje pytanko czy wy kiedykolwiek widzieliście grę Bosha w Raptors ?? Jedyne co odnajduje to rzuty z mid-range'a ?? No a jaki jest znak charakterystyczny Bosha w ataku ?? No właśnie takie rzuty więc nie wiem co ty od tego chcesz Patryk ...
Jeden z przedmówców powiedział że jako tako ogarnia w offens w pomalowanym , to moje pytanie czy oglądał mecze Heat ? bo akurat offens Bosha w pomalowanym jest zajebisty , ma duży wahlarz zagrań , świetny first step , dobry hook , świetne fake'i itp. ... Zdzichu jak gość który jest najbardziej regularnym graczem Heat , najlepiej zbierającym z całej drużyny, rzucającym 18pkt na mecz prawie na 50% skuteczności , wg ciebie nie robi żadnej różnicy dla tej drużyny ? Jestem tego bardzo ciekaw No i zagłebiając się w ten Bosha rebounding i jego niską względem ostatnich sezonów średnią to wcale nie ma się czemu dziwić , przecież gość grał w Raptors tam nie było dobrych rebounderów , jeden z najsłabszych teamów pod tym względem , na kogoś musiał spaść obowiązek zbierania i tym kimś był właśnie CB , teraz gra w Heat gdzie obok siebie ma najlepiej zbierającego SF'a w lidze w postaci LeBrona Jamesa i najlepiej zbierającego Guarda w lidze w postaci Dwyane Wade'a , do tego dochodzą tacy gracze jak Miller, Igła, Joel którzy też swoje potrafią zgarnąć więc co tu się dziwić że jest ta średnia "niska" względem sezonów w Raptors, przecież gościa otaczają najlepsi rebounderzy ze swoich pozycji w lidze ! taka jest kolei rzeczy że cyferki te mu spadną a i tak wg mnie radzi sobie dobrze pod tym względem. Zero zgody w tym że Bosh nie zgrał się z Wade i LeBronem co powiedział Patryk ... Całe Big3 świetnie się zgrało czego dowodem jest ich record od momentu pierwszego zwycięstwa z Cavaliers w tym sezonie co było takim zapalnikiem dla drużyny, Bosh zna swoją rolę , codziennie się w niej spełnia i stanowi część zgranego kolektywu drużyny, otrzymuje passy na open shot , ma swój czas na przeprowadzenie indywidualnych akcji, z post upu lub jego ulubionych face up Jumperków i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Defensywa one-on-one nigdy nie była mocną stroną CB , co bardzo często mu zarzucano w czasach gdy grał w Toronto , ale co z tego skoro tam świetnie grają team defens , co owocuje tym że Heat jest jedną z najlepiej broniących ekip w lidze , więc zarzuty pod adresem defensu Bosha mają się nijak skoro Heat są w tym elemencie One of the best , jak nie THE BEST , dodając do tego jeszcze offens i bilans jaki uzyskali Heat od czasu Cavaliers win , można sobie łatwo odpowiedzieć że Bosh jednak nie tylko co nie robi różnicy a wręcz przeciwnie robi i to całkiem sporą.
10-02-2011, 18:35
No mi głownie w Boshu nie odpowiada to że ten defense one-on-one leży no bo tak w sumie to rebound było pewne że spadnie ale myślałem że tak średnio 10 będzie a za dużo jest meczy poniżej 10 zbiórek no i ok obrana Heat jest drużynowa i jest chyba najlepsza w lidze. Rzuty mid-range przyczepiłem się bo za dużo ich i czasem są niepotrzebne i oglądałem Bosha w Raptors i tam własnie pokazywał że potrafi o wiele wiele więcej w ataku i teraz to chyba za rzadko pokazuje.
![]() |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|