no i mamy nową świecką tradycję w tym sezonie- drugi mecz na wyjeździe i drugi win po overtime żałuję, ze nie zdołałem obejrzeć meczu, a na podstawie cyferek samych i paru minut highlitów się nie chcę produkować za bardzo, ale cieszy kolejny win bez Pau, i dobra postawa Bynuma- wreszcie coś zaczął zbierać,a martwi nadal ławka- zwłaszcza dużo bardziej liczyłem na Jordana F. przed sezonem, no i deska przegrana z undersized Rockets 58:44:/ a Pau podobno może wrócić już w piątek

Gasol w dzisiejszym starciu z NOH raczej nie wystąpi... byłbym very happy jakby do niego dołączył Bynum ale raczej zobaczymy go dzisiaj w STAPLES Center. Chris Paul pewno znowu dzisiaj zmasakruje Fishera, pytanie tylko czy to wystarczy ?? Kobas "powalczy" z Devinem Brownem, na którego postawił Scott... Devinem... jak nie rzuci +40 pkt to będe zniesmaczony hehehe...

Do zorientowanych, co z Adamem Morrisonem:huh:
Jakby ktoś nie wiedział, to ten poniżej

Adama muszą się pozbyć-jego kontraktu...
Creative może i Paul ograniczył Dereka ale nie znalazł sposobu na Browna ) dobry meczyk(w końcu coś zaczeliśmy bronić) i znowu DJ zrobił swoje )

(09-11-2009 12:52)mucha8 napisał(a):  Adama muszą się pozbyć-jego kontraktu...
Creative może i Paul ograniczył Dereka ale nie znalazł sposobu na Browna ) dobry meczyk(w końcu coś zaczeliśmy bronić) i znowu DJ zrobił swoje )

Pytanie było do zorientowanych:dodgy:

przecież z Adamem wszystko w normie jest- zdrowy chłopak, tylko jakoś Phila do siebie przekonac nie potrafi, i siedzi na ławie jak w zeszłym sezonie a po lidze letniej i niektórych meczach preseasonu wielu fanów liczyło na Jego regularniejszą grę, ale jak widać LA radzi sobie bez niego

W takiej dyspozycji w jakiej są Hornets to dzisiaj obowiam się o mecz z Clippersami DJ Mbenga i Shannon Brown nas pozamiatali... rozumiem, że pierwszy walczy a drugi jest młody i chce się wykazać, ale bez jaj. Phila cenię za to, że z takich "ogórków" jak ww. Panowie potrafi zrobić niezłych grajków - zawsze ustawi ich tam gdzie trzeba i wyciśnie ich jak cytrynę... Walton, Vujacic, Farmar itp. tylko potwierdzają tą zasadę... Lakers zagrali dzisiaj bez Gasola i Bynuma - miałem nadzieję, że dzięki temu pojawiła się jakaś szansa dla nas... nie wiem czy Lakers są tak mocni czy My tak słabi... po 7 meczach chyba skłaniam się do tej 2 opcji...

Gasol come back! Nom i od razu gra wygląda inaczej- dużo lepiej. Mamba nie musi mieć dnia i nie musi rzucać po te 30+ pkt, aby Lakersi wygrali mecz Może się skupić i robić takie staty jak dzisiaj w granicy triple-double(21/9/8). Dobrze że terminarz dobrze ułożony dla nas to Pau będzie miał okazję się zgrać z Ronem...

Coś dla fanów Lakers oraz dereka fishera

[my-youtube width=640 height=385]http://www.youtube.com/watch?v=zClqb1Dyq3c[/my-youtube]

;pp ale mecz i tak dostali...

Ciekawe co z palcem Kobego. Oby to było zwykłe wybicie