Liczba postów: 376
Liczba wątków: 3
Dołączył: 19-12-2010
Reputacja:
6
Nowa liga to absurd. Sami widzimy po tych negocjacjach jak złożonym tworem jest zawodowa liga koszykówki i jak trudno jest nią zarządzać. Samo utworzenie czegoś nowego wymagałoby po pierwsze mnóstwa czasu i ogólnej zgody środowiska, a po drugie wcale nie jest powiedziane, że byłoby łatwiejsze niż wynegocjowanie nowego CBA. Z resztą w chwili obecnej z tego co słychać w mediach potrzeba "tylko" zgody w kwestii pomysłu na salary cap i w sprawie tych 3%, więc aż tak daleko chyba nie jest, żeby zastanawiać się nad pomysłem nowej ligi.
Takie gadanie zawsze jest obecne w sporcie. Było coś podobnego w F1 nie tak dawno, kiedy zespoły zagroziły odejściem z serii, bo nie zgadzały się na jakieś zmiany regulaminowe, to samo jest w piłce nożnej kiedy mówi się o wprowadzaniu równowagi finansowej. Nowa liga koszykówki w USA to pewnie też nie ostatni taki przypadek. Ja to traktuję jak głupotę.
Liczba postów: 1,527
Liczba wątków: 23
Dołączył: 08-06-2010
Reputacja:
13
Cytat:This fight has grown nastier, more personal, in the past weeks. Privately, management insists that everything changed when the Boston Celtics’ Kevin Garnett(notes) walked into the
negotiating room on Oct. 4. The owners knew it wouldn’t go well when Garnett started glowering across the table, sources said, like the league lawyers, owners and officials were opponents at the center jump. He was defiant, determined and downright ornery. He was K.G. Everyone knew Hunter had to cede to the wishes of the stars, and the stars demanded that the players stop making concessions to the owners.
As one league official said, “We were making progress, until Garnett [expletive] everything up.”

To już drugi raz KG się wiąże bezpośrednio z lokautem- poprzednio jego kontrakt był jednym z powodów i zmieniano w CBA maksymalne stawki w zależności od doswiadczenia graczy, a teraz "negocjował" w specyficznym stylu
![[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]](http://lakers.topbuzz.com/gallery/d/25608-2/kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png)
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Liczba postów: 907
Liczba wątków: 19
Dołączył: 01-09-2009
Reputacja:
14
Panowie ja wiem że to gdybanie, ale co powiecie na 3 sposoby jakie najprawdopodobniej będą w użyciu jeśli nie odbędzie się sezon 2011-12, a te sposoby mają być potrzebne do określenia kto z którym pickiem wybiera w drafcie 2012 (jeśli oczywiście cały sezon zostanie anulowany).
Oto one:
1) Wszystkie zespoły mają równe szanse na wylosowanie #1. Tak więc zarówno LA jak i Kings mają np takie samo prawdopodobieństwo dostania #1, wszystkie zespoły mają takie szanse. I tu od razy pytanie co będzie jeśli kolejność ułoży się tak: #1 LAL, #2 BOS, #3 MIA, #4 MAVS itd ;D
2) to wzięcie wyników z poprzedniego sezonu.
3) wzięcie pod uwagę wyniki zespołów z ostatni 3-5 lat. Tylko to może być nie sprawiedliwe za bardzo ponieważ np. OKC zanotowała duży skok w "zajebis**ści" a i tak wybierała by wysoko, natomiast CAVS byli by zbyt nisko w tym wyborze, bo wiadomo że wcześniejsze lata były dla nich na prawdę udane pod względem bilansowym, a teraz znajdują się na innym lvl.
Według mnie nie ma tutaj złotego środka i jeśli do takiego czegoś dojdzie to jestem ciekaw na jakich zasadach zostaną przypisane picki
![[Obrazek: aringsud9.jpg]](http://img185.imageshack.us/img185/9075/aringsud9.jpg)
"Niebo jest boiskiem..."
Liczba postów: 111
Liczba wątków: 2
Dołączył: 01-10-2011
Reputacja:
6
takie rozwiązanie mieli w nhl:
Teams were assigned 1 to 3 balls based on their playoff appearances and first overall draft picks from the past three years. According to the draft order, the selection worked its way up to 30 as usual; then instead of repeating the order as in past years, the draft "snaked" back down to the team with the first pick. Therefore the team with the first pick overall would not pick again until the 60th pick. The team with the 30th pick would also get the 31st pick.
Liczba postów: 1,527
Liczba wątków: 23
Dołączył: 08-06-2010
Reputacja:
13
Nie ma raczej rozwiązania które mogłoby zadowolić wszystkich, ale to z NHL chyba najsensowniejsze, a to pierwsze podane przez Muchę najbardziej bym chciał zobaczyć z czystej ciekawości
![[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]](http://lakers.topbuzz.com/gallery/d/25608-2/kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png)
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Liczba postów: 376
Liczba wątków: 3
Dołączył: 19-12-2010
Reputacja:
6
No a wczoraj odbyło się spotkanie, które trwało aż 16 godzin. Skoro tak długo rozmawiali, to chyba znaczy, że jest o czym i mają jakieś pole do negocjacji. Umówili się na dziś rano i rozmowy będą kontynuowane. Czyżby jakieś światełko w tunelu...
Liczba postów: 480
Liczba wątków: 8
Dołączył: 26-09-2011
Reputacja:
11
(19-10-2011, 07:58)kubakw napisał(a): No a wczoraj odbyło się spotkanie, które trwało aż 16 godzin. Skoro tak długo rozmawiali, to chyba znaczy, że jest o czym i mają jakieś pole do negocjacji. Umówili się na dziś rano i rozmowy będą kontynuowane. Czyżby jakieś światełko w tunelu...
właśnie nie. Tylko mały postęp, ale daleko do nowej umowy. Mam nadzieje, że sezon odwołają całkowicie.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 15
Dołączył: 18-12-2009
Reputacja:
13
To chyba jesteś jedyna osobą na świecie,która ma taką nadzieje Skejce,bo ja to bym sobie już jakies Philly obadał
Liczba postów: 480
Liczba wątków: 8
Dołączył: 26-09-2011
Reputacja:
11
(19-10-2011, 10:54)Świder napisał(a): To chyba jesteś jedyna osobą na świecie,która ma taką nadzieje Skejce,bo ja to bym sobie już jakies Philly obadał 
na świecie na pewno nie. wystarczy poczytać komentarze amerykanów na stronach yahoo czy sport illustrated. Oni już też na to leją, bo obie strony z fanów jaja sobie robią i tylko kasa się liczy. Niech stracą wiele kasy do lata i wtedy zrozumieją jacy byli głupi. Bo tak trudno zrezygnować im z kasy bo mało im... chciwe mendy w białym i czarnym wydaniu.
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 15
Dołączył: 18-12-2009
Reputacja:
13
Ciekawe czy jakbyś zarabiał takie miliony,czy by wtedy to,że ktoś Ci obetnie pensje o kilka milionów nie robiło różnicy
|