Odwołując się do źródła związanego z drużyną Knicks, istnieje spora szansa (pół na pół) iż, Allen Iverson dołączy do zespołu z Nowego Jorku.
Ostateczna decyzja będzie należała do Jamesa Dolana. Według źródła istnieje wiele przesłanek, że Mike D'Antoni jest zachwycony tym pomysłem.
Knicks nie złożyli żadnej oferty Iversonowi, kiedy ten szukał klubu, będąc przekonanymi iż ich obecny skład zagwarantuje od 35 do 40 zwycięstw w sezonie zasadniczym, oraz walkę o play-off na wschodzie...
Na dzień dzisiejszy, Knicks są na dnie konferencji wschodniej (2-9), i w Iversonie widzą nadzieję na lepsze (!)(LOL)

To AI będzie sobie grał w mieście, które osobiście bardzo lubi. W NYK na chwilę obecną może sobie grać w s5 i rzucać ile chcę. Pewnie i tak do PO nie pomoże im wejść, to założę się, że jego koszulki będą się sprzedawać. Już czekam na gadanie "Bóg jednak wolał aby grał w Knicks"

Edit:

Cytat:Allen Iverson has told associates he is prepared to come to the New York Knicks.

"We wouldn't be considering it if we thought we were functioning well and we're not," Walsh said of the Knicks, who went into last night's game against the Pacers with a 1-9 record. "And I want to make sure if we do something like this it's the right thing to do."

Walsh said if the Knicks do offer Iverson a contract it will likely be for the $1.4 million veteran's minimum.

Podczas meczu Hornets - Suns mówili o tym pomyśle... ponoć podczas tego weekendu ma się wszytsko wyjaśnić. W NY zastanawiają się tylko jak AI wpłynie na rozwój młodych graczy, wiadomym jest przecież, że Iver zabierze im czas na parkiecie... trzeba tutaj zwrócić uwagę na Toney'a Douglasa - pierwszoroczniak z Uczelnii Florida State, gra całkiem nieźle... Larry Hughes też może na tym stracić, a gra w tym sezonie dobrze... Iver może jednak zacierać ręce - dostanie miejsce w s5 i nieograniczoną liczbę rzutów... czyli to co Iverki lubią najbardziej