Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Iverson na życiowym zakręcie...
#1
Exclamation 
Cytat:Multiple NBA sources say Allen Iverson is facing alcohol and gambling issues that have derailed his career and threaten his post-basketball well-being, Stephen A. Smith of the Philadelphia Inquirer reports in a column published Monday.

According to multiple NBA sources, there is widespread concern that the four-time NBA scoring champion, who left the Philadelphia 76ers in February to deal with his daughter's illness and will not return this season, "will either drink himself into oblivion or gamble his life away," Smith reported.

Iverson's gambling problem is serious enough that he has been banished from casinos in Detroit and Atlantic City, N.J., according to Smith.

The report comes as Iverson is dealing with significant personal problems.

Iverson's wife Tawana filed for divorce on March 4, the same day the Philadelphia 76ers announced that the All-Star guard would not return for the rest of the season. In the divorce filing, made at Fulton County Superior Court in Atlanta, Tawana Iverson said the couple's 8½-year marriage is "irretrievably broken" and sought full custody of the family's five children, child support and alimony.

Iverson, who played 25 games for the Sixers this season, returned to Atlanta in February to be with his family and deal with an undisclosed illness affecting his 4-year-old daughter, Messiah.
ESPN.com

Po powrocie AI do 76ers powstał na jego temat ciekawy topic... wydaje Mi się jednak, że tą część życia Iversona możemy opisać w innym dziale... alkohol, hazard, może nawet narkotyki ?? Wall Allen znalazł się na życiowym zakręcie i ktoś Mu musi pomóc... wiązanka problemów życiowych (choroba córki + sprawa rozwodowa) musi być dla chłopaka ciężkim przeżyciem... jednak dodając do tego hazard i alkohol robi się już nieciekawie... Iversonowi powinien ktoś pomóc - mówi się tutaj o jego byłym trenerze z czasów gry na Uczelni Georgetown Johnie Thompsonie. Pytanie tylko czy AI posłucha swojego "mentora" ?? Każdy ma pewno swoje zdanie na ten temat... Ja boje się jednego - to może być koniec pewnej ery, koniec Allena Iversona... Confused
[Obrazek: 570x375xNew-Orleans-Pelicans-New-Logo-Fe...UlnVlp.jpg]

“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
#2
(09-03-2010, 06:49)Creative napisał(a): Ja boje się jednego - to może być koniec pewnej ery, koniec Allena Iversona... Confused
Dodając te problemy do obrazu "sportowej" postawy Allena w ostatnim czasie wychodzi na to, że tak właśnie będzie- pomyślcie, kto teraz nawet zakładając optymistyczny scenariusz, że się z tej ciężkiej sytuacji wyplącze zdecyduje się zatrudnić go w przyszłym sezonie.. sorry ale Isiah Thomas już Knicks nie prowadzi Smile1 Ja już dla ,niego miejsca w lidze nie widzę, po prostu już ta opera mydlana z dwóch ostatnich sezonów mi się przejadła
"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść..."
Basketball is more than sport. NBA is more than Basketball. Purple&Gold!!
#3
Najlepiej by było jakby AI po sezonie z Pistons odszedł na emeryturę skoro nie chciał grać jako rezerwa w lepszym klubie. Teraz zamiast się opamiętać to on po alkohol sięga... szkoda gadać :/
#4
Niech już skręci z tej autostrady z napisem NBAThumbsdown
[Obrazek: quoteg.png]
#5
Wielka szkoda oglądać zawodnika takiego kalibru spadającego na sam dół sportowej kariery , szkoda bo AI zasłużył chyba na lepsze zakończenie ;/
Jednak dla mnie każdy mecz z jego udziałem jest świetny bo mam okazję obejrzeć żywą legendę i mimo słabych występów nie będę miał mu za złe jeżeli będzie grał nadal , teraz już może grać dla zabawy bo na zejście z parkietu z honorem jest już za późno...
Szkoda że nie osiągnął nic poza tytułem i statusem scorera , może jeżeli okiełznał by swoje ego i wydostał się z życiowych problemów to mógłby grać rolę 6th man'a w najważniejszych teamach w lidze i w ten sposób mógłby powalczyć o ring i o w jakimś stopniu dobre zakończenie historii , ale to nadal ten sam AI ;/ i raczej nie ma co za dużo marzyć...
#6
(09-03-2010, 16:50)#23 napisał(a): Jednak dla mnie każdy mecz z jego udziałem jest świetny bo mam okazję obejrzeć żywą legendę i mimo słabych występów nie będę miał mu za złe jeżeli będzie grał nadal , teraz już może grać dla zabawy bo na zejście z parkietu z honorem jest już za późno...

Takiego samego zdania są chyba kibice 76ers. W czasie gdy AI zdecydował się na powrót do Philadelphi wszyscy nagle zaczeli oglądać mecze sixers... nawet do Wachovia Center wrócili kibice... to co, że drużyna grała kompletne dno - wrócił do nich Iverson - ich idol i żywa legedna tego klubu... Idealnym Amerykańskim zakończeniem byłby awans 76ers do playoffs... niestety nic z tego... możemy tylko trzymać kciuki za AI i życzyć sobie jego powrotu na parkiety NBA...
[Obrazek: 570x375xNew-Orleans-Pelicans-New-Logo-Fe...UlnVlp.jpg]

“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
#7
Cytat:"Allen Iverson wydał pierwsze oświadczenie od czasu ujawnienia jego problemów rodzinnych i opuszczenia Philadelphii 76ers. Na swoim Twitterze zawodnik kierując się wprost do swoich fanów, napisał: "Wszyscy wiecie, że życie nie jest doskonałe. W tej chwili przechodzę przez bardzo trudne chwile, tak jak zapewne każdy z nas od czasu do czasu. Jednakże nie ugnę się, jak zawsze pozostanę twardy i będę żył dalej". Iverson dodał również, komentując zapewne informacje o jego problemach z hazardem i alkoholem, że plotki na temat jego życia są nieprawdziwe: "Mimo, że przywykłem już słyszeć ludzi mówiących o mnie rzeczy, które mijają się z prawdą, to ciągle boli. Zachęcam was do udzielania mi dalszego wsparcia i chcę, żebyście wierzyli, że to kolejna przeszkoda w moim życiu, którą z pomocą Boga przezwyciężę"."

No oby słowa AI były prawdzie i te wszystkie problemy to był tylko wymysł mediów, oczywiście mówie o hazardzie i alkoholu bo szkoda by mi było gdyby mój ulubiony zawodnik w taki sposob został zapamiętany przez fanów NBA... A tak... Zawsze była by jeszcze nadzieja,że wszystko sobie poukłada i w kolejnym sezonie zobaczymy go na parkietach NBA, nie wazne gdzie, byle by był...
[Obrazek: 2d11u77.jpg]
[Obrazek: 2r6o5ub.png]
#8
(10-03-2010, 12:37)Świder napisał(a): No oby słowa AI były prawdzie i te wszystkie problemy to był tylko wymysł mediów, oczywiście mówie o hazardzie i alkoholu bo szkoda by mi było gdyby mój ulubiony zawodnik w taki sposob został zapamiętany przez fanów NBA... A tak... Zawsze była by jeszcze nadzieja,że wszystko sobie poukłada i w kolejnym sezonie zobaczymy go na parkietach NBA, nie wazne gdzie, byle by był...

Nie do końca chce Mi się w to wierzyć... tzn. chciałbym ,ale w tej całej plotce jest na pewno troszkę prawdy... zakaz wstępu do kasyn w Detroit, Atlantic City czy nawet New Jersey to silny zarzut i wątpie żeby ktoś to sobie wymyślił... Oczywiście nie można do końca opierać się na wypowiedzi rekaktora ESPN... każdy artykuł można zawsze "ulepszyć" tak żeby zwiększych zainteresowanie...
[Obrazek: 570x375xNew-Orleans-Pelicans-New-Logo-Fe...UlnVlp.jpg]

“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
#9
coś musi być na rzeczy skoro nawet Jego żona do której niezmierzoną miłość nie raz deklarował zdecydowała się złożyć pozew rozwodowy-jeżeli byłoby tak jak to przedstawiano, ze niby AI czuwa cąły czas przy ciężko chorej córce to przecież nikt o zdrowych zmysłach nie składał by w czasie tak poważnej choroby pozwu rozwodowego...także podobnie jak creative nie bardzo wierzę w to że jest to jakiś wymysł- za dużo różnych źródeł o tym w podobnym tonie pisało i za duży natłok faktów w tym samym momencie- rozwód, odejście od drużyny, rezygnacja z all star game z powodu " choroby córki", plus informacje o zakazie wstępu do kasyn o którym tez pisał Creative- za dużo tego na raz
Ja nie mam już najmniejszych wątpliwości że to koniec Jego kariery- szkoda że taki gracz odchodzi w taki sposób ale to już nieuniknione jest
Basketball is more than sport. NBA is more than Basketball. Purple&Gold!!
#10
To co Ociep w chorobe córki też nie wierzysz? Czy coś zle zrozumialem bo raczej w co jak w co ale nie wierze by AI zmyslal w sprawach zdrowia swoich dzieci... Pewnie w tych wszystkich "plotkach" jak to zwykle bywa jest troche prawde, ale jest i też kilka spraw podkolorowano abyśmy na przyklad mogli toczyć o tych sprawach dyskusje na tym forum;] Swoją drogą około 2 tygodnie wczesniej na stronie Iversona pisało , że jego żona podobno popadła w depresje przez chorobe córki no i ogolne problemy rodzinne, moze to sposób na alimenty i ustawienie chociaż swojego życia tejże kobiety?Tongue I na koniec zastrzegam sobie, iz moje posty w tym temacie mogą nie być do końca obiektywne gdyż jestem wielkim fanem AI i na zawszę nim pozostanę.
[Obrazek: 2d11u77.jpg]
[Obrazek: 2r6o5ub.png]


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Iverson w Nowym Jorku - niemal pewne? NBAForum 2 1,870 21-11-2009, 14:55
Ostatni post: Creative
  Iverson na wylocie z Memphis? Skejcik 12 5,255 09-11-2009, 22:36
Ostatni post: Creative
  Iverson i Hamilton o Currym NBAForum 1 1,604 29-10-2009, 20:01
Ostatni post: Creative

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości