Zanim przeczytacie rzeczy poniżej, umówmy się, jedyną możliwością w poniedziałek jest start Iversona. Nie ma innej opcji. Zespół przegrywa, brakuje lidera, podstawowy rozgrywający jest kontuzjowany, nikt nie chciałby ryzykować na starcie konfliktu z AI, a on sam wraca do swojego naturalnego otoczenia.
Oto co do powiedzenia o całej sprawie ma Eddie Jordan, trener Sixers:
"Bierzemy pod uwagę kilka rozwiązań. Jedną z nich jest oczywiście fakt, iż chciałbym aby startował. Nie rozmawiałem o tym jeszcze z zespołem, bo muszę to jeszcze przemyśleć. Kiedy będę tego pewny, porozmawiam z zespołem, a później ogłoszę to Wam (prasie)"
Naprawdę zastanawiam się jak AI wpasuje się do naszego pierwszego składu, jednak nie jest to wyryte w kamieniu"
Oto co do powiedzenia o całej sprawie ma Eddie Jordan, trener Sixers:
"Bierzemy pod uwagę kilka rozwiązań. Jedną z nich jest oczywiście fakt, iż chciałbym aby startował. Nie rozmawiałem o tym jeszcze z zespołem, bo muszę to jeszcze przemyśleć. Kiedy będę tego pewny, porozmawiam z zespołem, a później ogłoszę to Wam (prasie)"
Naprawdę zastanawiam się jak AI wpasuje się do naszego pierwszego składu, jednak nie jest to wyryte w kamieniu"