Zanim przeczytacie rzeczy poniżej, umówmy się, jedyną możliwością w poniedziałek jest start Iversona. Nie ma innej opcji. Zespół przegrywa, brakuje lidera, podstawowy rozgrywający jest kontuzjowany, nikt nie chciałby ryzykować na starcie konfliktu z AI, a on sam wraca do swojego naturalnego otoczenia.
Oto co do powiedzenia o całej sprawie ma Eddie Jordan, trener Sixers:
"Bierzemy pod uwagę kilka rozwiązań. Jedną z nich jest oczywiście fakt, iż chciałbym aby startował. Nie rozmawiałem o tym jeszcze z zespołem, bo muszę to jeszcze przemyśleć. Kiedy będę tego pewny, porozmawiam z zespołem, a później ogłoszę to Wam (prasie)"
Naprawdę zastanawiam się jak AI wpasuje się do naszego pierwszego składu, jednak nie jest to wyryte w kamieniu"

Chyba wszyscy kibice zgromadzeni w hali jak i przed tv chcą go zobaczyć wychodzącego w pierwszej piątce...Co do wpasowania się w zespół to sądzę że zespół wpasuje się w Niego ;D

no ba W Phily kochają AI'a , nie zależnie jak zagra będą owacje.
Iverson to nie cała drużyna ,nie był nią za czasów swojej świetności a co tu mówić teraz, niech lepiej ciężko pracuje żeby zejść na włanych warunkach , no bo chyba nie strzeli focha na 76.
Możecie mi powiedzieć co będzie kiedy Lou powróci??
Iverson znowu otrzyma role bench warmer'a czy raczej będą próbowali go wgrać z zespołem żeby był s5

(03-12-2009, 18:31)#23 napisał(a): Możecie mi powiedzieć co będzie kiedy Lou powróci??
Iverson znowu otrzyma role bench warmer'a czy raczej będą próbowali go wgrać z zespołem żeby był s5

Ja osobiście postawiłbym na taką piąteczkę:

C: Elton Brand
PF: Thaddeus Young
SF: Andre Iguodala
SG: Allen Iverson
PG: Lou Williams

wiem, że Brand na 5 wygląda dziwacznie ale da na pewno 76ers więcej niż Dalembert. Samuel nie jest wart ani jednego $ z jego 12mln/sezon... Philadelphia nie ma nic do stracenia, a kto nie ryzykuje ten nie wygrywa