mój błąd już poprawiłem.

Zgadza się Lewis ma ważny kontrakt do 2013 roku. Racja zrobił się tłok na obwodzie, ale czemu już wszyscy twierdzą, że ten transfer to nie wypał skoro jeszcze nie grali. Miami też niby miał tak być nie zgrane, ale teraz pokazują, że jak chcesz to potrafisz. Na pewno Smith zdaje sobie sprawę o tym, że pod koszem się osłabili więc pewnie do lutego jeszcze jakiś trade będzie. Zobaczymy co pokaże Earl Clark, który w PHX nic nie grał.

(19-12-2010, 15:16)Skejcik napisał(a): Racja zrobił się tłok na obwodzie, ale czemu już wszyscy twierdzą, że ten transfer to nie wypał skoro jeszcze nie grali.

a uważasz, ze ten trejd zbliża Magic do tytułu? Z tej perspektywy to jest niewypał i żadne porównania do Heat tego nie zmienią

(19-12-2010, 15:31)Tyrion napisał(a):

(19-12-2010, 15:16)Skejcik napisał(a): Racja zrobił się tłok na obwodzie, ale czemu już wszyscy twierdzą, że ten transfer to nie wypał skoro jeszcze nie grali.

a uważasz, ze ten trejd zbliża Magic do tytułu? Z tej perspektywy to jest niewypał i żadne porównania do Heat tego nie zmienią

Na pewno w jakimś stopniu tak. J-Rich, Arenas i Hedo to upgrade w porównaniu do Lewisa, VC i Pietruszki. Na pewno brak MG będzie nieco odczuwalny, ale na pewno będą chcieli załatać dziurę po nim przed zamknięciem okienka transferowego. Na pewno w jakimś stopniu wygląda to trudne do ustawienia, ale poczekajmy jakiś czas na ocenę.

Howard nie dawno mówił, że największym problemem Magic jest obrona obwodowych- ten trejd tego nie rozwiązuje.. Drugim problemem jest brak go tu guya, a ci panowie tez raczej na poziomie PO do tej roli nie aspirują.. Po 3 nie ma klasowego PF-a dalej.. No ale jak tam chcesz- wstrzymuję się z oceną

(19-12-2010, 16:14)Tyrion napisał(a): Howard nie dawno mówił, że największym problemem Magic jest obrona obwodowych- ten trejd tego nie rozwiązuje.. Drugim problemem jest brak go tu guya, a ci panowie tez raczej na poziomie PO do tej roli nie aspirują.. Po 3 nie ma klasowego PF-a dalej.. No ale jak tam chcesz- wstrzymuję się z oceną

Ja tam nie wiem co Howard nie dawno mówił...
Bass może spokojne grać w s5, nawet lepsza opcja to niż Rysiu na 4. Obrona to na pewno nie dominacja tych panów. Jak chcesz to się nie wstrzymuj z oceną, ja osobiście wolę poczekać bo sam nie wiem i czekam z niecierpliwością co z tego wyjdzie. Jak się okaże kicha to wyjdzie, że miałeś racje ja nie, trudno ale do błędu się przyznam. Uważam, że to nie koniec zmian w Magic... może szybko zaślepiły mnie te trejdy

Nie wiem jak Nelson się dogada z Arenasem jakoś ich razem nie widzę ale zobaczymy jak to będzie wyglądało,gdyby Nelson nie był dobrym kumplem Dwighta to pewnie poleciałby za kogoś konkretnego PF pod kosz a tak muszą szukać jakiś innych rozwiązań bo na pewno się na tym nie skończy i będzie jakaś wymiana,może Redick? bo nie widzę za dużo minut dla niego a na to zasługuje i ma sporą wartość do wymiany ,na pewno osłabili się w obronie i nie wiem jak można się było wpakować znowu w tureckiego kebaba,wcale bym się nie zdziwił jakby grał na PF takie coś możliwe u SVG ,ogólnie Magic
potrzebowało zmian ale jeszcze trzeba to dokończyć ,bo z tym co na razie jest to Heat i Celtics nie przeskoczą,a i z Bulls na pewno byłoby ciężko,co do Suns to na pewno zyskali,w końcu mają defensywnego centra ,Pietrusa który umie nieźle bronić i ma dobry rzut no i pick zawsze się też przyda...

(19-12-2010, 16:21)Skejcik napisał(a): Bass może spokojne grać w s5, nawet lepsza opcja to niż Rysiu na 4.

Tylko, że Lewis na PF był dużym zagrożeniem dla drużyny przeciwnej. Właśnie dlatego graczy Magic było tak trudno bronić. Zawodnicy z pozycji silnego skrzydłowego musieli wychodzić wysoko od kosza, co dawało dużo miejsca dla Howarda. Teraz Orlando przy graniu Bassa w s5 będzie duzo łatwiejsze do bronienia, a DH12 bedzie miał mniej miejsca...

Skejcik napisał(a):Uważam, że to nie koniec zmian w Magic...

Bardziej niż pewne. Nie dość, że Magic mają wielką dziurę pod koszem to pozycja silnego skrzydłowego jakoś Mnie nie przekonywuje. Bo co będzie jak Howard złapie 3 faul na początku 2q lub co gorsza złapie jakąś kontuzje ? Malik Allen, Ryan Andersen czy Earl Clark wrażenia na nikm nie robią

(19-12-2010, 18:56)Creative napisał(a):

(19-12-2010, 16:21)Skejcik napisał(a): Bass może spokojne grać w s5, nawet lepsza opcja to niż Rysiu na 4.

i tu właśnie podejrzewam szatański plan Stana- to Kurwoglu ma zająć miejsce Ryśka

Niby można się doszukać podobieństw między Rashem Lewisem, a Hedo, ale obaj nie nadają się na porządne granie jako PF. Jeżeli SVG chodzi tylko o odciągnięcie obrony rywali na obwód, żeby zwolnić więcej miejsca w pomalowanym dla Howarda to wydaje mi się, że się przeliczy. Ile już było takich spotkań Magic, gdzie Howard nie miał dobrego dnia i rozwiązanie każdej akcji trudnym rzutem z dystansu było jedynym wyjściem? Zobaczymy, w sumie pozyskali zawodników z dobrą trójką, więc może liczą, że akurat Arenas, J-Rich i Hedo będą lepiej trafiać w przeciwieństwie do Cartera, Pietrusa i Lewisa. Ja w to nie bardzo wierzę.