Liczba postów: 129
Liczba wątków: 1
Dołączył: 29-09-2010
Reputacja:
3
A dla mnie ten trade nie wyglada wcale zle.Biorac pod uwage to ze perk jakos specjalnie nie spieszyl sie z przedluzeniem kontraktu i chyba chcial wyciagnac jak najwiecej kasy i to ze trzon zespolu ma juz swoje lata green jest z pewnoscia lepsza inwestycja w przyszlosc.Na ten sezon faktycznie sporo ryzykuja,ale jezeli chodzi o przyszlosc moga tylko zyskac.Kogos jeszcze z pewnoscia sciagna pod kosz w tym sezonie.Dla mnie jest to ciagle kandydat nr 1 na misia
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 64
Dołączył: 13-09-2009
Reputacja:
20
Doc mówił że teraz mają zespół podobny do tego z 2008r. w którym zdobyli tytuł , twierdzi że potrzebowali takiego SF/PF który potrafiłby rozciągnąć defens , Posey był takim gościem w Championship Year ... Osobiście uważam że jeżeli Shaq i JO będą zdrowi , to trade im wyjdzie na plus i to na duży plus, teraz możemy mówić o kontuzjach itp. , ale to przecież C's , oni zawsze robią tak aby być zdrowi i gotowi do Playoffs więc myślę że napewno z tą wymianą wiąże się duże ryzyko ale kto nie ryzykuje ten nie wygrywa.
Shaq będzie kluczem do winu w PO , myślę że teraz dopiero zobaczymy najlepsze z Shaqa kiedy wkońcu dostał ważną rolę i zdaje sobie sprawę z pokładanych w nim nadziejach
Liczba postów: 632
Liczba wątków: 5
Dołączył: 19-08-2010
Reputacja:
12
A przychodzac do Cavs niemial takiej roli ?? I co?? Dal ciala tak jak LeBaranek. NIekrytykuje Celtics bo darze ta druzyne nietyle co sympatia ale szacunkiem ale w tym roku misia niezdobeda.
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 64
Dołączył: 13-09-2009
Reputacja:
20
Boston to jest wręcz definicja teamworku , i zespołowych zwycięstw , tam nie można wskazać zdecydowanie najlepszego zawodnika , za sukces odpowiada duża grupa zawodników , więc nie porównuj Bostonu z Cavaliers za czasów LeBrona gdzie ten miał wolną rękę, i robił co chciał , tam rola Shaqa była taka że kiedy dostanie podanie od Bronka to żeby zapakował , a przy okazji coś pozbierał ... W Cavaliers właśnie próbowano zrobić z niego nie wiadomo jakiego gracza , zresztą jak każdego którego dodają , od zawsze wiadomo że każdy kto grał dla CAVS za czasów Bronka to odrazu był "All Starem"  W rzeczywistości Shaq jako druga opcja był do dupy , miał już wkońcu 36lat , teraz w C's ma prawdziwą ROLĘ, nie to co w CAVS "rób wszystko co ci powie Bron, i czekaj na jego podanie" ... Kompletnie dwie inne sytuacje próbujesz porównać wg mnie, bo w C's to nie ma być druga opcja tylko zadaniowiec od którego dużo będzie zależec
Liczba postów: 632
Liczba wątków: 5
Dołączył: 19-08-2010
Reputacja:
12
26-02-2011, 10:50
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2011, 10:52 przez ADZIO.)
(26-02-2011, 10:45)#23 napisał(a): W rzeczywistości Shaq jako druga opcja był do dupy , miał już wkońcu 36lat , teraz w C's ma prawdziwą ROLĘ, nie to co w CAVS
A teraz w C`s ma 38 lat i role ktorej niebedzie w stanie pociagnac. Rownie dobrze moge napisac jak Vince Carter wezimie sie do roboty to SUNS moga gonic na misia przeciez tez graja koszykowke bardzo zespolowa i pokonali C`s u siebie.
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 64
Dołączył: 13-09-2009
Reputacja:
20
Boże kolejne zajebiste porównanie , Suns a Celtics którzy pewnie zaraz po Nuggets ma najszerszy zespół w NBA ... Ma 37 lat ale nie jest drugą opcją a na takiego go robiono w Cavaliers ! Nie pomijaj najważniejszych rzeczy które pisze bo tak ci jest łatwiej ... I wytłumacz mi dlaczego ma nie być w stanie pociągnąć tej roli ? Bo wg mnie Shaq ma jeszcze trochę w baku , w ofensywie potrafi nadal zagrać one-on-one , chociaż teraz ma o wiele łatwiej dzięki Rondo , na bronionej połówce też jest mięsem pod koszem i dobrze sobie radzi z większością matchupów , na zmianę z JO który doda więcej defensu w środku , może wyjść niezła mieszanka i wcale miś od nich by się po tym tradzie nie oddalił.
Dodatkowo Rivers myśli że KG na krótkie minuty będzie grał na piątce , a Jeff Green lub Big Baby na czwórce , możliwości rotacji mają bardzo dużo , to jest wciąż b. szeroki skład i wg mnie trade im wyjdzie dobrze jeżeli będą zdrowi na PO tak jak w tamtym roku.
Liczba postów: 632
Liczba wątków: 5
Dołączył: 19-08-2010
Reputacja:
12
Chodzi mi o to ze shaq i tak niebedzie mial lepszej roli w druzynie od tej co mial w Cavs. Pierwszoplanowa rola w offensywie jest Pirce shaq bedzie 3 badz 4 opcja w ataku i przez te swoje 20pare minut i tak wiele niezwojuje. Celtics tym tradem stracili i do swojego zdania mnie nieprzekonasz. Peace
Liczba postów: 129
Liczba wątków: 1
Dołączył: 29-09-2010
Reputacja:
3
26-02-2011, 11:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-02-2011, 11:18 przez kuba8720.)
Akurat porownywanie c's do suns jest lekko mowiac nie na miejscu.Jakby zagrali w play offach to pewnie skonczyloby sie na 4 meczach.Perk byl waznym elementem ukladanki ale nie kluczowym.Jezeli sheed wroci i shaqa omina kontuzje w koncowce sezonu to brak kendricka nie bedzie,az tak odczuwalny.Adzio skoro c's przez brak centra wypadaja z walki o misia to rozumiem,ze heat nie liczyli sie od poczatku sezonu?Odrazu zaznaczam,ze nie jestem kibicem bostonu,ale nie widze drugiej tak dobrze ulozonej druzyny
Nawet jak ten Sheed wróci w co wątpię to w jakiej będzie formie po takiej przerwie? A Spurs nie są ułożoną drużyną?. Miami to ma 2 wyjebanych superstarów, allstara i bandę solidnych rolesów, też grają bez Haslema. Jak KG, PP, Ray byliby te kilka lat młodsi ten transfer Perka nie byłby tak bardzo roztrząsany.
Liczba postów: 129
Liczba wątków: 1
Dołączył: 29-09-2010
Reputacja:
3
Nawet jak wallace nie wroci to i tak maja z tego co pamietam 2 wolne miejsca w skladzie i raczej w jakims celu je przygotowywali.Jezeli np doszedlby murphy to tez zle to nie bedzie wygladalo.Oprocz bynuma to nie widze goscia pod ktorego mieliby sie zbroic na centrze.Shaq,jo,davis,kg i ktos jeszcze i to wcale nie wyglada zle
|