(29-11-2009, 10:31)Skejcik napisał(a): . Największe rozczarowanie to Ray Allen niech C's się cieszą, że ma wygasający kontrakt.

Nom to dzisiaj zagrał na potwierdzenie Twoich słów: 27pkt (FG 6-9 3FG 5-6 FT 10-10) 5zb 5as

(02-12-2009, 07:08)mucha8 napisał(a):

(29-11-2009, 10:31)Skejcik napisał(a): . Największe rozczarowanie to Ray Allen niech C's się cieszą, że ma wygasający kontrakt.

Nom to dzisiaj zagrał na potwierdzenie Twoich słów: 27pkt (FG 6-9 3FG 5-6 FT 10-10) 5zb 5as

Najpierw pooglądaj C's potem się wypowiadaj. Zagrał jeden dobrze to już jest super ;]

Nie oglądam Bostonu bo ichnie lubię, zagrał ok. 10 meczy słabo i już ma wylecieć ;pp

rzeczywiście Allen nie pokazuje nic specjalnego... ale on już ma prawie 35 lat ! i możemy być świadkami upadku pierwszej z trzech gwiazd C's ... rzeczywiście Boston musi coś zrobić z Allenem bo nie wróżę mu sukcesów w następnym sezonie o ile jeszcze zdecyduje się na grę w nim.

Dla mnie Ray gra dobrze. Dorzuca średnio 15pts na mecz. Boston wygrywa... czego chcieć więcej? No może jedynie rzuty za 3 nie są w tym sezonie jego mocną stroną... średnia 1.4 przy 32% skuteczności. Może się przebudzi, liczę na to.

Panowie skończcie, że Ray Ray jest słaby i nie przydaje się drużynie. Kto na początku sezonu notował najlepszy procent FG? na kogo można było głownie liczyć gdy PP i KG grali kaszane i trafiali ~30 % ? na Allena.. a ta trójeczka z Memphis wypas, WIELKI GRACZ.

(18-12-2009, 09:49)izzimen napisał(a): Panowie skończcie, że Ray Ray jest słaby i nie przydaje się drużynie. Kto na początku sezonu notował najlepszy procent FG? na kogo można było głownie liczyć gdy PP i KG grali kaszane i trafiali ~30 % ? na Allena.. a ta trójeczka z Memphis wypas, WIELKI GRACZ.

Ray mam czasami tak, że na może mu przez cały mecz nie iść. Skuteczność ma niską i czasami (tylko czasami) widać to w statystykach meczu. Jest jednak jeden szczegół. Jak się wahają losy meczu i piłka idzie do Ray'a, a mu wcześniej nie szło to na bank trafi

Dzisiaj o 21:30 czasu polskiego, Celtowie rozegrają jeden z najważniejszych meczów w tym sezonie regularnym. Stawką jest nie tylko kolejne zwycięstwo dopisane do bilansu. Stawką spotkań pomiędzy Losa Angeles Lakers i Boston Celtics jest także honor. Spotkania tych dwóch, najbardziej utytułowanych drużyn NBA zawsze wywołują wiele emocji, a kibice obu drużyn nienawidzą siebie z wzajemnością. Lakers dalej sieją spustoszenie w lidze, Celtowie wpadli w kryzys, z którego ciężko jest się im wydostać. Miejmy nadzieję, że duma Celtów, Celtics Pride, nie zostanie dzisiaj nadszarpnięta.

Zapraszam!
Go Celtics!

Miejmy jednak nadzieję że zostanie upokorzona
Hmm mimo że są w dołku to obawiam się z jednej strony tego spotkania bo na nich zawsze się sprężą i oby Andrzej nie miał problemów z faulami

Ja jestem za trusem i Celtami chyba wiadomo dlaczego każdy mecz przegrany Fakersów i widok Kobego zaciskającego zęby jest dla mnie czymś wspaniałym a do tego to może być mecz dzięki któremu wyjdą z dołka i zaczną wygrywać