(30-01-2010, 18:24)wrona napisał(a): Ok ale po co tylu zawodników grajacych na PG jednak naprawdę DeRozana dla dobra widowiska, Thortona mi nie brakuje bo twoim tokiem myślenia powinni brac zawodników, którzy od początku sezonu dobrze grają, a nie ostatnio

Zgadzam się, że wybrali za dużo rozgrywających - chociaż większość tych chłopaków powinna grać jako rzucający obrońcy, ale to już pominiemy... Marcus Thornton gra dobrze od początku sezonu - widziałem jego wszystkie mecze ziomuś - miał 7 może 8 w których grał jak typowy rookie i popełniał straszne błędy - w pozostałych 40 grał zadziwiająco dobrze jak na chłopaka wybranego w II rundzie Draftu przez Heat i oddanego do Hornets praktycznie za nic... wiedziałem że Marcus ma talent, ale nie myślałem że jest jego tak dużo Jeszcze nie raz Cię zadziwi wrona

Jeszcze słówko co do Ty Lawsona i reszty PG w Rookie squad, Stephen Curry ,BJennings ,Johny Flynn i Tyreke Evans to zawodnicy którzy grają bynajmniej 33 minuty w ciągu meczu a Ty Lawson ma ich zaledwie 22 notując 9 pkt na mecz a więc zaledwie 5 mniej niż Curry i Flynn którzy grają 11 minut więcej i o jedną asystę mniej...
Niewątpliwie Reke i BJ zasługują na miejsce w teamie Rooksów ale Flynn i Curry ? któryś z tych dwóch panów niesłusznie się tam znalazł wygryzając Lawsona

no też bym się skłaniał bardziej ku Lawsonowi, bo jednak w teamie z aspiracjami ciężko rookasowi wykręcać takie cyferki jak Flynnowi w Minnesocie.. Curry'ego bym zostawił bo chłopak ma talent i zdarzają mu się na prawdę niezłe mecze po słabszym początku.

I co panowie powiecie o popisie Rookies ?;]
Wg mnie grali na większym luzie , bardziej efektowny basket bogaty w oopy , no look pass-y , dunk'i itp,itd.
Mecz bardzo mi się podobał , dużo ciekawych i dynamicznych akcji , super popisy Tyreka, Russela i Brendon'a i mało fauli (może dlatego że obrona Soph prezentowała się na bardzo niskim poziomie)
dyskutował bym troszkę o Co-MVP , niewątpliwie Blair na nią zasłużył ale jeżeli Evans to i Jennings powinien ją dostać bo grał bardzo dobrze , wyprowadzał bardzo ciekawe i kreatywne akcje i też sporo ich kończył w ciekawy sposób...
Żałuje tylko że nie było Rose'a po stronie Soph i DeRozan'a po stronie Rooks , oni napewno trochę by upiększyli występ , nie wiem dlaczego ten drugi nie zdecydował się pokazać na meczu nie dostał zaproszenia czy co , bo przecież Eric dał radę i Dunk in zaliczyć i mecz.
Dunk In rozstrzygnięty , chyba nikogo nie dziwi decyzja ;] DeMar znalazł idealną granicę między pokazaniem wsadów na tyle żeby starczyło a pokazaniem za dużo , napewno zostawił jeszcze wiele na Sprite Slam Dunk ale mimo wszystko brawa dla Eric'a za walkę.
PS: Nie chciałem tworzyć nowego tematu a i nie jest to chyba jakiś wielki offtop , ale wrazie czego proszę moderatora o zmiane nazwy wątku;]