Dwyane Wade, po dzisiejszym meczu przeciwko Oklahoma City, stał się najlepiej podającym w historii Miami Heat.

Dotychczasowy rekord należał do Tima Hardawaya, licząc 2867 otwierających podań do kosza. Wade przed tym spotkaniem potrzebował zaledwie 4 asyst aby stać się klubowym rekordzistą. Dla gracza, który w tym sezonie ma średnią podań 6.3, nie był to problem. Do historyczenego wyczynu doszło w trzeciej kwarcie, kiedy to idealne podanie wykorzystał Jermaine O'Neal.
Całe spotkanie Wade zakończył z dorobkiem 6 asyst, lecz jego zespół przegrał 80:98.

On jest wielki..........

Kiedy Wade skończy karierę, będzie wymieniany jednych tchem z zawodnikami takimi jak Jordan, Bryant, Drexler, Gervin czy West.
Ultra utalentowany zawodnik.

Mimo że lubię LBJ to wydaje mi się że DWade jest mało doceniany , mógłbym nawet zaryzykować że w ostatnich sezonach jest lepszy do LBJ , zarówno w w scoringu jak i skuteczności, trzeba przyznać że LeBron był bardzo okrzyknięty i już przed przyjściem do NBA był gwiazdą , nie twierdzę że jest słabym zawodnikiem ale DWade ma naprawdę duże szanse w mojej opini aby być bardziej wartościowym zawodnikiem niż James, i to własnie o nim będą marzyć GM's