(22-12-2009, 17:36)Skejcik napisał(a): Robinson jest słabym obrońcą, a jak napisał Creative to koleś ma nieco nierówno pod sufitem i tak jest. Ja uważam, że w Memhpis jest nie potrzebny mają Conleya i Tinsley'a, a dosyć że ten drugi i Zach są spokojni przyjście Robinsona mogłoby to zmienić.
Na jakiej podstawie uważasz że Robinson to zły defensor??
Ile meczów kniks wiedziałeś w zeszłym sezonie?
JA widziałem 18 i w większości tych meczów spisywał się w obronie bardzo poprawnie, nie było może przechwytów, ale potrafił uprzykrzyć życie jedynkom przeciwnych zespołów, dobrze sobie radził przy pick'n'rollach.
Problemem NR jest to, że nie zawsze mu sie chce, potrafił zafochać się jak kobe i w przestawał rzucać w meczu.
Zaliczyłbym go do grupy zawodników utalentowanych ale niesfornych, leniwych i z przerośniętym ego.
Wrzuciłbym go do jednego gara z Q. Woodsem który talentu ma dużo za dużo by grać w Prokomie, czy też Rider z czasów Blazers albo młody Sheed również w Portland.
Dlatego pisałem, że Mamphis mają kim handlować, a ławkę mają słabiutką Robinson by im się przydał.