Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Portland Trail Blazers
#51
Czas na kilka cierpkich słów,zaczyna mnie już wk.... cała organizacja PTB,nikt w lidze nie ma tyle kontuzji co w PTB,to już chyba nie jest przypadek
i musi być jakaś badziewiasty sztab medyczny bo nie wiem jak to wszystko się dzieje jakieś fatum czy coś,co chwila się ktoś łamie,w dodatku przeważnie zawsze niezrozumiałe
wybory w drafcie,wiadomo było że potrzeba kogoś pod kosz to wybierają obrońców E.Williamsa(oczywiscie już kontuzja i sezon z głowy) i A.Johnsona,a gdzie jakiś podkoszowy?
pewnie lepiej brać jakiś zgranych i wypalonych dziadków Sad nie satysfakcjonuje mnie też McMillan i jego wizja,zaczynam być nim rozczarowany,szkoda oddanego Baylessa tylko za pick
bo teraz mógłby być np przydatny w wymianie bo do wzięcia jest np J.Thompson,trzeba kombinować by coś zmienić,bo zaczyna być źle,na początku byłem optymistą ale jak tak dalej będzie
to pozostaje ciężka walka o 8 miejsce
#52
Nie dziwię Ci się Tristania bo naprawdę te urazy w PTB to już tragedia, nawet nie wiem jak to określić. Tylko dlaczego nikt nie zrobi porządku z tamtejszymi lekarzami skoro widzą jak koszykarze łamią się jak suche patyki. Podajże ta drużyna jest ponad salary więc wielkiego popisu na rynku nie mieliście, a MLE jednak lepiej jakby poszła na wysokiego niż kolejnego SG / SF. Mało ostatnio Blazers oglądałem, ale też uważam, że McMillan się tam już wypalił. Za Baylessa można było dostać więcej niż pick, ale widocznie chcieli się go jak najszybciej pozbyć, a wiadomo u Nate'a nie miał zbytnio miejsca w rotacji. Teraz widzę wielu kibiców marzy o Thompsonie Wink. Włodarze klubu muszą się przyjrzeć tym medykom, albo zawodnicy stamtąd zakończą karierę w wieku 30 lat....:[
#53
Oj Portland Portland, po poprzednim sezonie w tym liczyłem na sporo więcej a tu bubel straszny jeśli chodzi o wyniki. Dopiero 8 plac a po po piętach depta im Memphis.
Lamarcus Aldrige - piąty rok w NBA, nie mam się do czego przyczepić w tym roku gra fajnie - gra odważniej wreszcie zaczyna wykorzystywać swoje super warunki fizyczne, życzę mu zagrania w tym roku w meczu gwiazd.
Brandon Roy - bardzo słabo po kontuzji jakoś nie może się odnaleźć jak narazie dla mnie sezon słabszy niż jego debiutancki, niech się obudzi bo zespoł i kibice bardzo licza na niego.
Wesley Matthews - dobry transfer Portland - według mnie przydatny dla zespołu fajnie punktuje i jest dobrą inwestycją na przyszłość.
Andre Miller - liczyłem na więcej ale wieku nie da się oszukać. Wkurza mnie jego wolne rozgrywanie. Nie zapłaczę jak od następnego sezonu zobaczymy kogoś innego na jego pozycji.
Nicolas Batum - o nim kilka zdań. Bardzo fajnie rozwijający się skrzydłowy, świetne warunki gra więcej z sezonu na sezon. Chcę googlądać więcej.
Niby zawodnicy grają w miare dobrze ale coś jest nie tak. Uważam że Miller powinien zostać wymieniony.
[Obrazek: carlos-boozer_300_080131.jpg]
#54
Ten zespół potrzebuje głębokich zmian,w tym sezonie jedynie bardzo dobrze gra Aldridge i Matthews,nie zawodzi też Camby i w miarę Batum choć gra dosyć nierówno,dopóki trenerem jest McMillan to takie będzie wolne tempo gry co jest trochę ograniczeniem potencjału tego zespołu mam nadzieję że po tym sezonie nie przedłużą z nim kontraktu i ktoś go zastąpi bo ten zespół potrzebuje czegoś nowego i odmiany .Miller jak najbardziej do wymiany jest za stary i za wolny w dodatku nie ma dobrego rzutu i straszliwie spowalnia grę ,Camby musi raczej zostać bo po prostu nie ma kim go zastąpić
Roy'a jako lidera zespołu mam już dosyć i można byłoby się zastanowić nad jego wymianą z tym ze kto go teraz weźmie z jego kolanem? chyba lepiej byłoby dostać coś ciekawego w drafcie niż awansować ledwo z 8 miejsca to tylko zaciemni obraz...
#55
(13-01-2011, 19:16)jacekwo napisał(a): Brandon Roy - bardzo słabo po kontuzji jakoś nie może się odnaleźć jak narazie dla mnie sezon słabszy niż jego debiutancki, niech się obudzi bo zespoł i kibice bardzo licza na niego.

Co za koleś.. człowieku Brandon ma przejść operację obu kolan, w jednym(albo nawet w obu nie ma już chrząstki), nie wiadomo kiedy wróci na parkiet, za to wiadomo już, że nie będzie grał jak przed kontuzją, a Ty piszesz "niech się obudzi"... Myślałem, że po tekscie jak to David West potrafi przytrzymac piłkę już mnie nie zdziwisz a jednak..
A z Millerem faktycznie racja- zabija spacing tym brakiem trójki, a dodtkowo po powrocie Brandona( jeśli do niego dojdzie) będą jeszcze bardziej kolidować, bo przewiduje się, że Roy po tym jak niewątpliwie straci wiele ze swojej dynamiki , będzie jeszcze więcej grał zpiłką niż offball..a granie bez piłki to nie jest mocna strona Dre..
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
#56
Tyrion nie ma co się wkurzać, a nawet odpisywać na posty Jacekwo. Ja dałem sobie spokój bo on nigdy nie odpowiada na posty, nie wiem dlaczego... więc po jakiego zakładać konto na forum "dyskusyjnym"?
PTB powinni oddać Millera przed Trade deadline póki jeszcze biega bo wiek już niedługo zacznie łapać zniżkę formy. Jego podpis w ogóle był głupotą, bo koleś nie dysponował rzutem za 3 co bardzo nie pasowało do PTB.
#57
Panie Tyrion fanie lakers od 96 roku dalej uważam że David West daje duzo doświadczenia zespołowi a co do Roy`a też stoje przy tym że w tych 20 kilku meczach gra bardzo słabo a po kontuzji (operacji) nie podniesie się na nogi (OBUDZI) to będzie minus dla zespołu.
A co do mojego odpisywania Skejcik to nie mam poprostu czasu praca, rodzina, dom i 3,4 mecze w tygodniu i tyle - troche inne obowiązki mam już niż chyba większość z Was na tym forum.
[Obrazek: carlos-boozer_300_080131.jpg]
#58
(15-01-2011, 17:11)jacekwo napisał(a): Panie Tyrion fanie lakers od 96 roku dalej uważam że David West daje duzo doświadczenia zespołowi a co do Roy`a też stoje przy tym że w tych 20 kilku meczach gra bardzo słabo a po kontuzji (operacji) nie podniesie się na nogi (OBUDZI) to będzie minus dla zespołu.

A dalej uważasz, że West jest liderem Hornets i to, że potrafi "przytrzymać piłkę"- (bTW jak znajdziesz czas w nawale pracy i innych obowiązków to wytłumacz mnie to proszę, co wtedy maiłeś na myśli, bo tak de facto to ja potrafię przytrzymać piłkę, moi znajomi potrafią, każdy potrafi w sumie..) czyni z niego kogoś wyjątkowego..
Co do Brandona- jego sytuacja jest na tyle poważna, że nie wiadomo, czy będzie w stanie nawet zbliżyć się do poziomu, który prezentował..Pisanie o nim w takiej ciężkiej sytuacji "jak dla mnie gra najgorszy sezon od debiutanckiego" i ten tekst o obudzeniu jest dosyć niefortunne, bo w uproszczeniu może sugerować, że ta jego słabsza dyspozycja jest wynikiem jego nieodpowiedniego podejścia...Wiadome, że słabsza dyspozycja lidera spowodowana urazami to MINUS dla zespołu, ale można to ująć inaczej.


(15-01-2011, 17:11)jacekwo napisał(a): A co do mojego odpisywania Skejcik to nie mam poprostu czasu praca, rodzina, dom i 3,4 mecze w tygodniu i tyle - troche inne obowiązki mam już niż chyba większość z Was na tym forum.
Z jednej strony Cię rozumiem, ale z drugiej jakoś na swoje posty czas znajdujesz, a nie są to też jakieś jedno-dwu zdaniowe wypowiedzi, więc czasu wymagają pewnie więcej.. Fajnie, ze potrafisz zacząć dyskusję, słabo, ze jej nie kontynuujesz
Dla mnie tak naprawdę jedyną korzyścią z pisania na forum dyskusyjnym jest fakt,że mogę skonfrontować swoje zdanie z opiniami innych.. Samo przedstawienie swojej opinii nic nie daje i jest w zasadzie bezcelowe..
Pozdro i powodzenia na polu rodzinnym Wink
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
#59
Jacekwo jak napisał Tyrion nie piszesz na szybko jakiś dwu zdaniowych postów, więc jakiś czas masz... Jednak wiesz mi jeszcze do bawienia dzieciaków nie śpieszno ;], więc trochę więcej czasu, ale też już niedługo się skończy pewnie (nie chodzi o dziecko )
#60
Trail Blazers to jest w chuj zadziwiająca ekipa- ciągle ktoś się tam łamie, a i tak grają w chuj dobrze. Ta nowa wersja up tempo, w porównaniu do ich zwyczajowej koszykówki z okolic najwolniejszej w lidze robi wrażenie. Jeszcze jak Felton z biegiem sezonu zrzuci trochę nadbagażu(chociażi tak fajnie nakręca ich grę i widać,że jednak się marnował w Bobcats na początku kariery), a Camby wytrwa(to jest w sumie mega znak zapytania..) to Blazers mogą być jeszcze groźni.Fajnie walczą na deskach- dzisiaj każdy z rotacji minimum 5 desek, fajnie budują atak w hco wokół LMA- ogólnie niezły team to watch
I wiem,że to banał/truizm/łotever, ale zawsze wyobrażam sobie ten tim ze zdrowym Odenem i Royem i szkoda w chuj,że nie dane jest nam tego zobaczyć
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości