Ocena wątku:
  • 3 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Orlando Magic
#31
(03-12-2010, 10:07)Skejcik napisał(a):
(03-12-2010, 06:22)ADZIO napisał(a): Melo za Marcinka i J-Will`a + jakis pick??

LOL , przecież GM Nuggets gdyby usłyszał tą ofertę to tylko by się zaśmiał do słuchawki i rozłączył.

Dokładnie to samo pomyślałem- chyba najbardziej bzdurna propozycja wymiany na tym forum ever Wink
Ciekawe czy coś na rzeczy jest w tych rumorach o wymianie z Philly, bo akurat Iggy by się w tym teamie mógł przydać Wink
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
#32
W Magic jest lepiej niż było przed transferem, przynajmniej moim zdaniem. Turek mimo, że wciąż za nim nie przepadam lepiej gra niż w Suns czy Raptors. Widać, że w Orlando czuje się jak ryba w wodzie.
Gilbert nieźle sobie radzi, ale niestety wciąż to nie ten gracz co kiedyś, ale cieszę się dano mu w tej drużynie szansę. Coś tam nawet podaje, punktuje i ma szansę jeszcze wejść w lepszy rytm. Trzeba przypomnieć, że on ma 28 lat więc jeszcze może nas zaskoczyć. J-Rich dobrze, ale mimo wszystko spodziewałem się lepszej gry w jego wykonaniu. Natomiast udany mecz z Mavs miał Earl Clark, fajne nawet zagrania i jak tak dalej będzie może dostanie sporo minut na boisku. Mimo wszystko brakuje nam kogoś w miejsce Gortata, Otis na razie się nie śpieszy z pozyskaniem kogoś tylko mam nadzieje, że to nie będzie żadne Kwame czy Thabeet.
#33
Oglądałem bodajże dwa mecze Magic w nowym składzie i o ile w pierwszym zagrali dramat to w drugim nie dali szans Spurs z tym,że wszystko im siedziało praktycznie tak jak i wczoraj z tym,że patrzac w statystyki to w dużej mierze bazowali na rzutach za trzy a te mają to do siebie ,iż w każdym meczu tak trafiac nie będa więc ciekawi mnie czy przy gorszej dyspozycji z dystansu będa umieli zagrać coś innego czy po prostu polegnąWink Co do Clarka to już byłem za tym żeby w Suns dostawał więcej minut niestety się nie doczekałem tego,ale moim zdaniem jest to naprawde chłopak fajnie z dobrym rzutem z półdystansu,wiadomo nie jest to żaden allstar ani nigdy nie będzie ale żeby wejsc i rzucil kilka/kilkanaście punktów w meczu-jak najbardziej.
[Obrazek: 2d11u77.jpg]
[Obrazek: 2r6o5ub.png]
#34
Nie od dziś wiadomo, że Magic polegają na rzutach za 3, btw dla fanów Suns to też trochę chleb powszedni Wink
Nelson, Gilbert i J-Rich śmiało mogą wchodzić pod kosz jednak często tego nie robią tylko wolą walić z dystansu. Jednak PO naprawdę pokażą wartość tej ekipy i transferów. Jednak Howard zrobił postępy, Rysiek i Carter w PO zaiwdli, ich już nie ma. Clark nie ma być żadnym all-starem, tylko zapchaj dziurą w trejdzie raczej, a tu pokazuje, że warto było go brać i dać mu trochę więcej minut.
#35
(29-12-2010, 10:02)Skejcik napisał(a): Otis na razie się nie śpieszy z pozyskaniem kogoś tylko mam nadzieje, że to nie będzie żadne Kwame czy Thabeet.

Thabeet ? Orlando może pomarzyć o takim gościu Smile1
Mówisz poważnie z tym stawianiem go obok Kwame i z tym że byś go nie chciał?
Gość to defensive beast i świetny shot blocker , i jak to mówią wzrostu się nie da wyuczyć , jest wysoki , wielki wingspan i obok DH12 na te 13 gwarantowanych minut mógłby być naprawdę produktywny , mówię tu głównie o reboundingu i oczywiście paint defens, zresztą nawet Grizz draftowali go tylko ze względu na jego defens , nie oczekiwali wiele offensu od jego osoby... Tym bardziej w Orlando by miał łatwiej , z góry określone zadanie , "13 minut i masz być a la Ben Wallace" a reszta panów zrobi swoje , swoimi trójkami Smile1 myślę że w takim Orlando Hasheem byłby idealną partią Smile1 i trzeba wziąść pod uwagę jego wiek i to że Big Mani potrzebują więcej czasu na rozwój więć mógłby robić swoje dla teamu i jeszcze być wartościowym przyszłościowym graczem ...
#36
Dzisiaj Orlando w pięknym stylu pokonało New York Kniks,siedmiu zawodników miało dwucyfrowe punkty,do tego sporo zbiórek Howarda(18 chyba).Magic zdecydowanie poprawili się w rzutach za trzy.I w pięknym stylu zakończyli stary rok
#37
Czy ten styl byl taki piękny to mozna polemizowac. Ledwo dowiezili zwycięstwo do końca ale jakoś się udalo. Dużo klopotów sprawili im Stat i Chandler(razem zdobyli 59 pkt 13reb i 6ast) ktory jakby rozkwita po przyjściu Stata do Knikcs. Ale jakby niepatrzeć Win to Win Smile1. A czemu niegra Randolph w Knicks co sie dzieje moze ktos wie?
[Obrazek: kamw7l.jpg]
[Obrazek: losangeleslobcity.jpg]
#38
właśnie win to win, a co Knicks się zbliżali na remis to Magic zaraz im uciekali. Nadal brakuje bolka co może zastąpić MG, ale to już był wałkowane 100 razy. Fajnie, że znowu Redick więcej gra, a jego trójki to też poezja.
Randolpha w rotacji nie widzi D'Antoni, pewnie coś znowu nie pasuje zbytnio do jego ofensywy, a myślałem jeszcze przed sezonem, ze Anthony nawet będzie DD w tych Knicks wykręcał. Nawet nie pogardziłbym nim gdyby trafił do Orlando jednak nie jest zbyt dobrym obrońcą, trochę za chudy do tego ;]
#39
Mam nadzieje ze dzis Magic pokarzą basket po porazce mysle ze powinni trzymc połdyche przez caly mecz JN i JJR a H12 pod koszem bedzie juz dominowal tak jak napisaliscie wyzej strasznie brakuje tu Gordzilli ;p ale MAGIA musi isc do przodu Smile1
[Obrazek: sygna5d24.jpg]

LikE a SuperMAN !! taratata !! Grin
#40
Orlando Magic pożegnali się w 1 rundzie z play-offs. Drużyna z Florydy pewnie będzie głównie na tapecie tego rocznego offseason z powodu Dwighta Howarda i jego możliwego odejścia. Howard powiedział, że prasa traktuje go jak Shaqa i chcą go wykurzyć z miasta, a także, że kocha to miasto i zagra w nowym sezonie w barwach Magic. Howard może sobie mówić co chce, ale ja nie ufam tym gwiazdom po wyczynach Lebrona, Bosha i Melo. Orlando ma zapchane salary cap szczególnie kontraktami Arenasa i Turkoglu. Obu raczej będzie trudno oddać samych i jedynie ktoś mógłby ich wziąć, ale razem w pakiecie z Dwightem. Uważam, że SVG powinien odejść, a Magic niech poszukają trenera co nie tylko polega na Howardzie i rzutach za 3 pkt. W Magic by się przydał też lepszy PG może Nelson ma potencjał jednak jest samolubny do tego nie najlepiej broni, a tam bardziej by pasował ktoś typu first pass jak CP3 czy Nash. Uważam, że nawet Baron Davis mógłby zrobić różnicę w Magic, a gra obok najlepszego centra mogłaby go zmotywować. Trudno powiedzieć co się wydarzy, ale przed Otsiem Smithem stoi poważnie zadanie by coś pozmieniać w drużynie co oczywiście nie będzie łatwe mając nie zbyt nie trejednowalne kontrakty...
Nelson, Redick, Bass za taki pakiet może dostaną jakąś gwiazdę?


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości