Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
MVP Race
#1
Większość ludzi sądzi, iż nagroda MVP niesprzecznie należy się rozgrywającemu Chicago Bulls, Derrick'owi Rose'owi. Czy jednak zawodnik Byków na pewno powinien zostać uhonorowany tą nagrodą ?

Rose jest niepodważalnym liderem Bulls i to głównie dzięki niemu zespół z "Wietrznego Miasta" zajmuje obecnie pierwszą pozycję w tabeli konferencji Wschodniej. Ale bądźmy racjonalni, nawet bez Derricka Bulls dostaliby się do fazy playoff. Mając takich graczy jak Boozer, Noah i Deng zajęliby prawdopodobnie 6 bądź 7 miejsce.

Spójrzmy jednak na zespół Magic. Mają Dwighta Howarda, skończonego już Gilberta Arenasa, starego Hedo Turkoglu i miewającego przebłyski Jameera Nelsona. Można więc powiedzieć, iż Howard jest w pewnym sensie osamotniony, a już na pewno ma gorsze towarzystwo niż Rose.

Na tą chwilę Chicago ma osiem zwycięstw więcej niż zespół z Florydy, ale pokuszę się o stwierdzenie, iż we Wietrznym Mieście mają znacznie lepszy zespół.

Spójrzmy na podstawowe statystyki obu graczy:

Derrick Rose

PPG: 25
RPG: 4
APG: 8
EFF: 23.05
FG%: 44 %
3P%: 33.5 %
SPG: 1.1
BPG: 0.6


Dwight Howard

PPG: 23
RPG: 14
APG: 1
EFF: 28.55
FG%: 60 %
SPG: 1.3
BPG: 2.4

Zawodnik Bulls ma przewagę tylko pod względem punktów i asyst. Howard ma z kolei sporą przewagę na wszystkich innych frontach. Mimo wszystko sądzę, że obu stać na poprawę swoich średnich (Howard w zbiórkach a Rose w asystach).

Lider Magic rzuca o aż 16 punktów procentowych od rywala i jest najbardziej efektywnym graczem w lidze, podczas gdy Derrick zajmuje dopiero 13 pozycję. W wydajności przez 48 minut Dwight znajduje się na trzecim miejscu a Rose dopiero 18. Nie jest niespodzianką, iż zawodnik Magic blokuje więcej rzutów, ale w kwestii przechwytów jest to już spore zaskoczenie.

Ale zostawmy już te podstawowe średnie. Zajrzyjmy do tych bardziej zaawansowanych.
Pierwszą rzeczą jaką zaobserwowałem jest przewaga Howarda w %TS. Zgodnie z basketball-reference.com wzór na %TS to: "PTS / (2 * (FGA + 0.44 * FTA))". Być może jest to skomplikowane na pierwszy rzut oka, jednak po zagłębieniu się w tą tematykę okazuje się ona bardzo pomocna. Ta statystyka bierze pod uwagę trzy dziedziny: skuteczność z gry, skuteczność rzutów trzypunktowych i rzutów wolnych.

Rose: 53 %

Howard: 60 %

Howard ma przewagę nad Rose'm w głównych kategoriach statystycznych i kieruje gorszym zespołem, a mimo to zajął ze swoimi Magic czwartą pozycję na Wschodzie. Na dodatek Dwight ma większy wpływ na zespół niż Rose.

Moje typowanie:

1: Dwight Howard
2: Derrick Rose
3: LeBron James
4: Kevin Durant
5: Chris Paul
#2
Rybak tak na serio to skąd zerżnąłeś ten post? To widać na kilometr, że nie jest przez Ciebie napisane do tego te statystyki :>bez obrazy, ale wiesz w ogóle co niektóre oznaczają?
ja już pisałem w innym temacie, że Howard to jest mój główny kandydat do MVP...
- Typy:
1. Howard
2. Nowitzki
3. Rose
4. James
5. Durant
#3
Bez jaj Skejcik... aż tak we mnie wątpisz ? Smile1
Napisałem to sam a wspomagałem się jedną z zagranicznych stron... To samo wkleiłem na http://poprostubasket.bloog.pl/ tyle, że nie wiem czy uda Ci się tam wejść bo WP jak zawsze nawala... ;/
PS. Wiem że kiedyś pisałem jak ostatnia dupa (sorry Howi Wink) ale sporo się zmieniło od tego czasu...
#4
1.Rose(mówcie co chcecie on dostanie MVP)
2.Howard
3.James
4.Durant
5.Chris Paul
[Obrazek: chrispaulbyrvpdesignz.png] [Obrazek: f1efly.png]
#5
Ja tam wierzę, że to napisał sam- to tłumaczenie wzoru na TS% nie może być zerżnięte- to styl Rybaka jak nic Smile1 Cieszy mnie to, że zaczyna pisać coraz ciekawiej- nie to co jego kolega jeden ;]..Ja bym chciał, żeby Howarda docenili w końcu, bo bez niego Magic by byli w mega czarnej dupie, ale znając życie nagroda trafi do Róży- lepszy bilans, tez duży wpływ na grę teamu, a dodatkowo sporo meczów bez Boozera i Noaha- tego nie można zignorować , a działa to niezaprzeczalnie na jego korzyść.. Jeżeli Bulls będą mieli 60 win season, a jest na to spora szansa, to nie ma bata, żeby Howard to dostał- mniejszy hype, słabszy bilans..
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
#6
To o %TS przetłumaczyłem z zagranicznej strony. Nic więcej. W każdym bądź razie nie zerżnąłem tekstu z kądkolwiek. To tylko i wyłącznie moje dzieło. Wiem, że niektórym trudno się przyzwyczaić ale będzie coraz więcej takich postów w moim wykonaniu Smile1
#7
(03-04-2011, 18:15)sałek15 napisał(a): 1.Rose(mówcie co chcecie on dostanie MVP)
2.Howard
3.James
4.Durant
5.Chris Paul
To oświeć nas jaśnie panie dlaczego Rose? :>

Rybak jakoś zbyt ułożony ten twój język Tongue... nieco Ci wierzę, że się poprawiasz, ale bez przesadCool1
#8
Też obstawiam za Rosem bo nie od dziś wiadomo że przy wyborze patrzy się również na bilans zespołu. A więc co do samych Panów mamy coś w okolicy remisu to dokładając do tego zespoły Rose powinien zgarnąć tą nagrodę. Howard jeszcze dostanie jak tylko opuści Magic ;D
[Obrazek: aringsud9.jpg]
"Niebo jest boiskiem..."
[Obrazek: lakers16championspyrami.jpg]

#9
Dla mnie MVP są w pierwszej kolejności Howard a w drugiej LeBron Smile1 Ale zgadzam się z wypowiedzią Tyriona , bo jest wielki Hype na Róże , a tylko raz na jakiś czas pojawia się na poważniejszych stronkach artykuł kwestionujący jego MVP Smile1
Podobało mi się ostatnio zdanko właśnie z jednego z tych nielicznych artykułów nie zgadzających się na Rose , "Odstawmy wszystkie statystyki na bok i zadajmy sobie jedno pytanie , czy Rose jest najlepszym zawodnikiem ligii ???" Wg mnie nie , napewno jest w TOP5 i zasługuje na głosy w tym prestiżowym votingu ale najlepszy nie jest , przed nim są chociażby Howard i LeBron Smile1
#10
Moim zdaniem Rose powinien dostać nagrodę MVP. Porównywanie skuteczności PG i Centra moim zdaniem zupełnie mija się z celem, ponieważ gracze podkoszowi z reguły mają większe procenty od graczy obwodowych. Obaj zawodnicy graja podobną liczbę minut i lepiej punktowo wygląda Rose. Jeżeli bawimy się już w cyferki to Orlando ma bardziej wyrównaną drużynę, jeżeli chodzi o PPG. W Magic 7 zawodników ma średnią pkt. powyżej 10, gdzie w Bulls tylko 3 (nie licząc panów zainteresowanych MVP). No i jeden z decydujących wskaźników o których już Tyrion wspomniał. Bulls skończą sezon wyżej w tabeli niż Magic, więc w takiej sytuacji Rose pewnie zdobędzie MVP.
[Obrazek: adcnrb.png]


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości