Liczba postów: 1,527
Liczba wątków: 23
Dołączył: 08-06-2010
Reputacja:
13
Wygląda na to, że Miami zamknęło rooster , chociaż dwa ostatnie kontrakty niegwarantowane, czyli coś się jeszcze może zmienić teoretycznie
Skład na razie wygląda tak:
PG:Mario Chalmers/Carlos Arroyo - Kenny Hasbrouck
SG  wyane Wade - Mike Miller
SF:LeBron James - James Jones
PF:Chris Bosh - Udonis Haslem, Juwan Howard, Shavlik Randolph
C:Joel Anthony/Zydrunas Ilgauskas - Jamaal Magloire, Dexter Pittman
Nie podpisano na razie umów z wyborami w drugiej rundzie- Varnado dostanie szansę na campie, a Butler do campu się nie wyleczy, i prawdopodobnie w tym sezonie w NBA nie zagra..
Tak patrzę teraz na spokojnie, jak to wygląda, i widzę, że jakoś się to udało poskładać całkiem sensownie.. Niby są dwie "słabiej" obsadzone pozycje, czyli PG i C, ale na PG w drużynie z Jamesem i wadem nie potrzeba nie wiadomo kogo- wystarczy,że trochę pobronią ( a Chamlers broni całkiem nieźle) i trafią coś za 3( tutaj akurat trochę słabiej wypada Arroyo), ale ma on za to inną fajną cechę, czyli małą ilość strat, i dobre ast/tov ratio.. Słabiej wygląda też, zwłaszcza w kontekście PO pozycja numer 5- Joela Anthony w obronie jest solidny, ale więcej niż 20-25 minut nie zagra.. llgauskas w obronie już od pewnego czasu nie domaga, a Magloire poza zbiórkami niewiele daje..ale zawsze jest opcja ustawienia tam na parę minut Bosha, czy nawet Juwana Howarda, także Heat powinni sobie poradzić..
Starting five mocna diabelsko, ławka z Arroyo, Millerem, Haslemem, Jamesem Jonesem, Ilgauskasem też nie wygląda tragicznie, są spore możliwości rotacji..
Coraz bardziej wydaje mi się, pomimo początkowej niewiary, że to może jednak wypalić, i jakoś nie widzę dla nich zagrożenia na Wschodzie..
![[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]](http://lakers.topbuzz.com/gallery/d/25608-2/kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png)
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 64
Dołączył: 13-09-2009
Reputacja:
20
Racja Tyrion , nie ma się co obawiać braków na pozycji nr. 1 tym bardziej że w zespole jest LeBron który pewnie będzie najwięcej klepał piłkę i to on będzie się często bawił w grajka , jest nawet prawdopodobieństwo tego że LeBron będzie rozgrywającym w następnym sezonie , podobno trener Heat waha się między nim , Carlosem a Mario więc tylko jego statystyki pkt pójdą w dół a on sam wiele nie będzie musiał zmieniać w swojej grze ... Chociaż wydaje mi się że na papierze i tak by został na trójcę ale nie wiem
Liczba postów: 1,527
Liczba wątków: 23
Dołączył: 08-06-2010
Reputacja:
13
zostanie na trójce- będzie point forwardem tak jak w Cavs  Trochę się pośpieszyłem z tym zamkniętym rosterem, bo ruch z Edie Housem wygląda bardzo dobrze dla Heat i dla ich ławki.. wniesie dobrą trójkę, plus spory zastrzyk energii.. Coraz bardziej zaczynam się tych Heat obawiać
![[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]](http://lakers.topbuzz.com/gallery/d/25608-2/kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png)
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Skład wygląda nieźle choć wolałbym kogoś lepszego na C od Joel'a Antohny'ego. Dodaliśmy do składy Patricka Berverly, a jego agent twierdzi, że kontrakt jest gwarantowany. House to dobra opcja jak napisał Tyrion, a szczerze myślałem, że Eddie wybierze powrót do Bostonu. Wade też potrafi być kreatorem gry jednak też uważam, że Lebron częściej będzie tym point-fowardem. Nie mogę się doczekać jak zobaczę tą ekipę w akcji. Z całym szacunkiem dla reszty, ale jak Big 3 się zgra i dopisze zdrowie to oni oraz Lakers będą dzielić i rządzić w nowym sezonie
Skład jest mega, brakuje tylko dobrego centra, ale "Żary" mogą jeszcze korzystać z takiej rotacji:
C: Chris Bosh
PF: Udonis Haslem
SF: LeBron James
SG: Mike Miller
PG: Dwayne Wade
choć Bosh niezbyt lubi grać na "5"
Liczba postów: 1,527
Liczba wątków: 23
Dołączył: 08-06-2010
Reputacja:
13
niezbyt lubi i niezbyt się nadaje mimo tego, że przybrał na masie...dalej gracze jak Howard, czy Bynum, są dla niego udręką..ale w RS pewnie w starciach z większością ligi, taki lineup może spędzać na parkiecie stosunkowo dużo minut..i ofensywnie będzie taka piątka miażdzyć
![[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]](http://lakers.topbuzz.com/gallery/d/25608-2/kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png)
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Zgadzam się tu z Tyrionem. Jestem jeszcze ciekawy czy nagle Riley nie długo przed sezonem zostanie trenerem czy da szansę Erikowi. Na chwilę obecną jednak uważam, że zaczną z Anthony'm na środku.
Liczba postów: 1,527
Liczba wątków: 23
Dołączył: 08-06-2010
Reputacja:
13
No Joel wg wszelkich przesłanek, powinien być startowym centrem, z prostej przyczyny- najlepiej broni  A to, że jest trochę nazwijmy to "ułomny"w ataku jeszcze, to przy takiej starting five nie problem.. a przy rezerwowych w drugiej kwarcie, może się już przydać bardziej Z, bo tam będzie potrzebny ktoś, kto sam coś rzuci  Ogólnie, jakby tak się przyjrzeć możliwościom, jakie mają Heat, pod względem wystawiania różnorodnych, potencjalnie efektywnych line upów, to robi to wrażenie...
![[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]](http://lakers.topbuzz.com/gallery/d/25608-2/kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png)
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 64
Dołączył: 13-09-2009
Reputacja:
20
20-08-2010, 18:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-08-2010, 18:15 przez #23.)
Ostatnio sobie rozmyślałem nad MBealeyem i jego wymianą do Minnesoty , trzeba przyznać Patowi że jest genialnym "strategiem" ;] ale nie do końca rozumiem ten ruch ze strony Heat ...
Be Easy może nie rozwijał się w tak zawrotnym tępie jak jego koledzy z draftu tacy jak Rose , Mayo , Westbrook czy chociażby Love ale trzeba przyznać że "dzieciak" ma niesamowity talent w offensywie i przy odrobinie pracy nad nim jestem pewien że byłby znakomitym uzupełnieniem rosteru Heat...
W gruncie rzeczy chodzi mi o to że dlaczego Pat oddał go za nic kiedy mógł nadać mu rolę 6th mana a wtedy BeEasy śmiem twierdzić że byłby tak produktywny jak JR Smith dla Denver ... Jestem wręcz pewien że byłby takim factorem jak właśnie Smith dla Nuggs ...
Z nim rotacja była by dziecięco prosta , Beasley mógłby wchodzić na PF'a wtedy Bosh na C również Michael mógłby zmieniać LeBrona , kiedy ten by usiadł odpocząć lub cofnąć backcourt o jedną pozycje (LBJ-SG , Wade-PG) ...
Dla Michaela Beasleya znalazło by się bardzo bardzo dużo playing time'u , wydaje mi się nawet że więcej niż teraz w TWolves ...
Wg mnie wielka szkoda że go oddali , wydaje mi się że dużo na tym stracili.
PS: Wiem że Pat mógł się obawiać tego że w zespole będzie zbyt dużo scorerów ale jako 6th man te umiejętności były by bez cenne dla Heat , i pozwoliły by na kilka minut odpoczynku dla wielkiej trójki , bez obawy na to że stracą prowadzenie...
na pewno szkoda Beasleya, ale potrzebowali cap space. Widocznie Riley przestał w niego wierzyć, ale z drugiej strony jest szansa na większy rozwój B-Easy'ego w Minny niż Miami. Dla Heat jakoś strata Michaela nie będzie taka wielka. Obudowali nie najgorzej Big3 więc nie ma co się rozczulać - zatrzymali Haslema więc back-up dla Bosha jest, a Miller, Jones to SF/SG, House to PG / SG. Było minęło...
|