A tymczasem coś złego dzieje się w Miami po ASG. Słabiutki mecz z Utah, którego obraz przysłania tylko dobra końcówka, a wczoraj z Lakers też piach. Może i LAL zagrali dobry mecz, ale Heat mimo wszystko nie powinno im tak wyraźnie ulegać w praktycznie każdym momencie meczu. Brak Bosha i beznadziejny Wade powodują, że LeBron musi robić na boisku właściwie wszystko. Dodatkowo pozostali koledzy wcale mu nie pomagają. O ile Chalmers i Battier jeszcze coś grają to już np. Mike Miller (który przecież był w niezłej formie przed ASW), Joel Anthony, Haslem i cała reszta psują wszystko jak leci. Coach Spoelstra ma niezłą zagwozdgkę, ale może niedługo wróci Bosh (nie myślałem, że będę kiedyś czekał na powrót Bosha) i wszystko jakoś znowu ruszy do przodu.

W meczu z LA, Heat bardzo brakowało kogoś pod koszem. Mimo że small-ball Heat w większej części spotkania wyłączyło z gry podkoszowych Lakers, widoczny był brak Bosha, który dołożył by trochę ważnych zbiórek(35-44 dla LA) + parę punktów. Wade bardzo przeciętnie, większość spotkania praktycznie niewidoczny i sporo głupich fauli.

Riley już dzwoni po drużynach szukając wysokiego gracza ;> Co raz bardziej powątpiewam czy ta drużyna wygra tytuł z obecnym składem. Jak nie Wade to LeBron gra jak ciul z tymi lepszymi ekipami :]

No i niech dzwoni. Bo o ile przeciwnik ma jednego dobrego wysokiego to ustawią jakieś missmatche i jakoś ujdzie, ale jak przyjdą tacy Lakers z dwiema wieżami to nic nie poradzą. Joel Anthony jeszcze do niedawna wydawał mi się w miarę ok, ale już mi przeszło po tym co widziałem ostatnio. Tylko kogo oni mogą dostać, a kogo oddać? Mike Miller może coś warty, Battier (ale go nie oddadzą), a poza tym ich możliwości wymian nie urywają dupy. Zobaczymy co zrobi Pat.

szuka kogoś na rezerwę. może Curry by się wtedy pożegnał z drużyną.

No ale w takim wypadku wchodzi w grę tylko jakieś minimum, a za takie pieniądze nikogo lepszego niż to co mają raczej nie znajdą. Ja jestem zdania, że niepotrzebnie Curry'ego podpisywali, więc jego ewentualne zwolnienie nie będzie dla mnie żadną niespodzianką.

Mi jedynymi zawodnikami ktorzy przychodza na mysl ktorych teraz moga wyciagnac sa blatche,gooden,hickson i amir johnson.I na miejscu heat bym ktoregos z nich bral bo nic lepszego dla nich nie widze a miller wielkiego pozytku i tak nie daje

blatche to przyglup do tego kontuzjowany, johnsona raczej raps nie rusza tym bardziej do heat . hickson na wylocie i zarobi 2,4mln , goodena mysle, ze bucks nie oddadza.

(05-03-2012, 18:15)Raf85 napisał(a): blatche to przyglup do tego kontuzjowany, johnsona raczej raps nie rusza tym bardziej do heat . hickson na wylocie i zarobi 2,4mln , goodena mysle, ze bucks nie oddadza.

Mysle ze za millera kazdy z nich bylby do oddania.Blatche niedlugo bedzie do wziecia za paczke orzeszkow.To jest przyglup ale chyba chwilowo najlepsza dostepna opcja dla heat pod koszem.Raptors maja graya,makarona i davisa a taki miller by im sie przydal na obwodzie.Do tego moga brac jakiegos podkoszowego z draftu.Hicksona kings sami chca gdzies upchnac a kogos grajacego na sf im teraz brakuje.Do tego salmons zawodzi.Goodena juz kiedys bucks chcieli opchnac.Albo beda wymieniac boguta albo goodena bo ten zespol od kilku lat stoi w miejscu

Miller za Hicksona? tia, zajebiście opłaca się Kings mający Evansa, Salmonsa, Thorntona i Garcię :>. W Bucks to chcą się pozbyć Jacksona, a Gooden pod nieobecność Boguta to ich najsolidniejszy gracz pod koszem obok Ilyasovy. Wyglądający jak kupa bez Bargsa Raptors pod koszem oddadzą Amira za Millera... nom bez kitu wszyscy za MM byliby do oddania