Tracy McGrady powolnie zalicza swój comeback , ale jest pewien że wróci do formy w przyszłym sezonie.
"Nie ma wątpliwości że zostanę All-Starem" powiedział TMac.
"Nie teraz, ale w przyszłym roku kiedy rozegram pełen sezon zostanę zawodnikiem kalibru All-Star, nie ma wątpliwości"
"W następnym roku będę sobą" dodał Tracy
McGrady zrobił wsad dopiero w tym tygodniu w Nowym Jorku.
Powiedział również że dostrzega progress w swojej grze.
"Czuję że moja eksplozywność powraca" - TMcGrady

Najpierw wielka chęć powrócenia do Orlando Magic przy tym ostry wjazd na byłego GM'a Magic teraz ogłaszanie się All Starem w przyszłym sezonie
Tracy już nie jesteś pierwszą opcją , oszczędzaj słowa i pozwól swojej grze mówić

Tracy kiedyś był naprawdę dobrym zawodnikiem. Ale po tak długiej przerwie nie wiem czy da radę powrócić do super formy takiej jaką miał z 5 lat temu.Teraz to już jest jego 12 sezon gry na parkietach zawodowych i ciężko byłoby mu wrócić do tamtej formy... On ma już swoje lata, ale po tym co usłyszałem od niego to może byś ostro. heh.

Ma szansę zostać All Starem tylko wtedy kiedy kibice przypomną sobie o nim. W innym przypadku chyba nie ma opcji bo tak jak grał kiedyś nie bedzie już grał. Niestety...

Chyba T-Macowi zaczyna się w głowie przestawiać. On już nie wróci do gry sprzed paru lat.

Panowie ostatnio wyszła informacja że Mike D'Antoni nie widzi TMac'a w swoim rosterze na przyszły sezon , może Tracy przeczuwając koniec swojej przygody z Knicks próbuje wszystkim zamydlić oczy "jaki on to nie będzie" w przyszłym sezonie aby po prostu mieć więcej ciekawych ofert podczas lata
Podobnie jest z tymi jego chęciami gry dla Orlando, Tracy wie co go czeka i daje wyraźne sygnały typu "złóż mi ofertę nieważne jaką"

Skejcik , dlaczego ?!Zawodnik jest pewny siebie , i to dobrze.Wierzy ze uda mu sie powrócić do dawnej formy.

Tak oczywiście... a świstak siedzi i zawija w te sreberka... No chyba, że Chińczycy znowu zaatakują...

teraz już nie będą atakować no nie gra w teamie z Yao
Ja też jestem mega sceptycznie nastawiony do możliwości powrotu starego dobrego T-Maca- jakby nie patrzeć jego gra była w znacznej mierze oparta na dynamice, a taką odzyskać w tym wieku i po takiej kontuzji jest jednak ciężko, zwłaszcza, ze po przejściu do Knicks pojawiła się informacja ze kolano jednak nie jest do końca zaleczone :/
Mnie bardziej zastanawia jaki kontrakt i z kim podpisze T-Mac :>

No tutaj muszę się zgodzić. Szczerze wątpię , że TMac wróci do swojej optymalnej formy. Błędem chyba było wyjechanie z Houston no ale cóż , nie znam szczegółów tych wydarzeń związanych z jego przejściem do NY. Nie ma co się oszukiwać , TMac w NY na pewno nie rozwinie skrzydeł, być może , gdyby był tam jeszcze Robinson to wraz z Davidem Lee mogli by stworzyć niezłą drużynę. Co do spekulacji na pozycje All-Stars to mowy nie ma, przynajmniej nie z tym co prezentuje teraz.