(13-08-2010, 16:27)Shaggy napisał(a): Cieszy mnie postawa Lampego, który pokazuje, że zależy mu na kadrze. To on daje teraz najwięcej wywiadów i widać na boisku, że stara się pomóc reprezentacji.

To akurat fakt- najwięcej mocnych słów wypowiedział właśnie Maciek, co faktycznie dziwi w kontekście jego całkiem niedawnego jeszcze pojmowania kadry jako "zła koniecznego".. nawet na Eurobaskecie przytrafiła się impreza między fazami i drastyczny spadek produktywności...A tym bardziej mnie jego postawa dziwi ,w związku z brakiem cech przywódczych w ciągu całej kariery.. widać, że mu zależy, i gdyby jeszcze wprost proporcjonalnie poprawiła mu się shot selection byłoby zajebiście
a kontuzje faktycznie martwią, i porównanie do Portland niestety jak najbardziej na miejscu:/

No cóż mam napisać po meczu Polaków. Najlepszy występ Gortata w tych kwalifikacjach, Lampe potwierdzi swoją formę swoje dorzucił Koszarek i niezła gra w obronie, ale szkoda że z jednego skrzydła ciągle rzucali nam trójki. Marcin wymiatał na tablicy i oby ten wynik z Gruzją był taki sam. Klub Kibica ŁKS dopingował bardzo fajnie i nawet jacyś dziadkowie z Orlando byli chyba . Gośc nr. 15 przypominał u Belgów mi Cartera, ale to takie spostrzeżenie z parkietu. Szkoda tylko, że jak mieliśmy niezłe prowadzenie to w 4q nie wszedł Chanas z Kostrzewskim. Nie udało się przybić piątki z żadnym z zawodników, ale jeszcze mecz z Gruzinami, więc nadziei nie tracę . Rozdawali w przerwie koszulki i bilety na następny mecz ( pewnie sprzedaż taka dobra nie jest). Atmosfera na hali bardzo dobra i ważny cel został osiągnięty. Czekamy na Gruzję. Shaggy Boston,Massachusetts

mi się bardzo u Belgów podobał ten Van Der Spiegel co grał kiedyś w Prokomie podobał- gość ma 2.14, a spod samej dziury nie mógł trafić- w sumie nasz 6 zawodnik był A co do samego meczu, to wreszcie został należycie wykorzystany potencjał naszych twin towers, a zwłaszcza cieszą coraz częściej grane zagrywki pomiędzy nimi, i te pick and rolle Gortata..Szkoda tych kontuzji, bo jak widzę tego Chanasa chociaż chwilę na parkiecie, to ja nie wiem skąd on się urwał.. w meczu z Gruzinami, więcej będzie zależało od obwodu, bo oni sobie tyle punktów z pomalowanego rzucić nie pozwolą, ale tylko 3 punkty rzucił Kelati, więc mamy rezerwę w tym zakresie Martwi mnie kolejny mecz z bardzo słabą obroną Berishy- ten gość(Lowers) rzucił 3 trójki w drugiej kwarcie, uciekając Dardanowi... ale ogólnie występ na plus i tak jak napisał Shaggy- niezła obrona..

no ale można powiedzieć ze Dardan nadrabia w ataku. No ale wszeszstronny zawodnik to to nie jest

Zaza na wczorajszym treningu skręcił nogę i najprawdopodobniej nie wystąpi w dzisiejszym meczu. Jest to duże osłabienie Gruzinów. Jest to szczęście w nieszczęściu. Szczęście dla nas bo szansa na zwycięstwo i opanowanie tablicy przez Gortata jest większa, a nieszczęście dla Gruzinów bo ich gwiazda może dziś nie wystąpić. Ale bez Zazy czy z nim Gruzja jest nadal niezłą drużyną i dziś trzeba ich pokonać.

Ooo jeśli nie wyjdzie to myślę że Marcin zaszaleje chociaż pojedynek straci na pewno na wartości, MG już zapowiedział że weźmie rewanż na Zazie a tutaj taki psikus. Trza poczekać na rozpoczęcie meczu czy aby na pewno go nie będzie. go go

To prawda fajnie by było na żywca zobaczyć Zaze i Marcina w jednym meczu. Ale tak se myślę, że gdyby w kadrze Belgii był jeden z lepszych w Lakers, czyli Didier Mbenga to Gortat by tak nie poszalał w sobotę


Edit

No to Zaza mimo zabandażowania zagrał, ale widać, że Gortat nie dał mu szans. Udany rewanż, ale szkoda że nie byliśmy +20, a były ku temu okazje. Po przerwie Polacy nie trafiali, a Gruzini trochę się do nas przybliżyli. Po raz kolejny atmosfera na Hali była super, a publiczności było więcej niż w sobotę. Gramy do końca POLACYgramy do końca.

Koszarek jest niesamowity z tymi trójkami ! Szkoda tylko że w 4 kwarcie straciliśmy tyle punktów bo po 3 kwarcie była duza szansa ze bedze 20+ (stracone 20 pkt w 4kw. w porównaniu do 1kw czy 3 to dużo) bardzo dobra obrona i kilka razy Gruzini popełnili błąd 24 sekund. raz czy dwa 5 sek. więc było baddzo dobrze.

Po raz kolejny TVP pokazała swój profesjonalizm. Zostało nam jeszcze 3 mecze eliminacyjne, a nasza publiczna telewizja pokaże tylko 1 wyjazdowy z Gruzją. Mecz zaczyna się o 20.30, ale transmisja dopiero będzie 21.30, bo muszą puszczać mecz żużlowy. Godzinny poślizg duży nie jest, ale Polacy walczą o awans i widownia Basketu powinna mieć możliwość obejrzenia go na żywo nawet na stacjach TVP 1 lub TVP 2. W piłce nożnej taki stan rzeczy był by to nie do pomyślenia. Szkoda słów.

(18-08-2010, 21:24)Shaggy napisał(a): Godzinny poślizg duży nie jest, ale Polacy walczą o awans i widownia Basketu powinna mieć możliwość obejrzenia go na żywo nawet na stacjach TVP 1 lub TVP 2. W piłce nożnej taki stan rzeczy był by to nie do pomyślenia. Szkoda słów.

A tym bardziej to dziwi, biorąc pod uwagę to, że w kosza przynajmniej o coś walczymy, drużyny klubowe dają radę w pucharach, a i tak to koszykówka jest spychana na boczny tor..no tak to już niestety u nas jest w tym chorym kraju:/ gówno wyszło z tych zapowiedzi, że po Eurobaskecie będzie boom na kosza.. taki Gortat się stara, robi te swoje campy, a telewizja daje dupy na całej linii...a jak jeszcze teraz żużlowcom tak dobrze w GP idzie, to już ogólnie nie ma co liczyć na kosza:/