Może to nie jest najnowszy news ale też nie tak stary.

Cytat:When Drew Gooden makes his debut for the Clippers on Monday night against the Bobcats he'll have suited up for his eighth team in eight seasons.

Gooden has been employed by nine teams if you count the Wizards, who acquired him from the Mavericks last week before shipping him to Los Angeles.

The forward has also been dealt at each of the last three trade deadlines.

"I probably know every playbook in the league now, so they'll probably come to me for some scouting reports," Gooden joked.

"Once this team and the fans see me play out there, the first thing they'll be saying is: `Why does this guy keep getting traded?' But it's the nature of the business, and I've kind of been a victim of that. You talk to Dallas and other teams, and they didn't want to give me up -- but it was a business move to make the team better for them. And I totally understand that."

Read more: http://www.realgm.com/src_wiretap_archiv...z0gSqTH1TB

Według mnie to bardzo dobry transfer Clipps. Ciekawe co pokaże w dziejszym meczu w Pistons , bo debiut dosyć udany.

Znając życie Gooden po sezonie odejdzie bo wraca Griffin. Gooden coś tam pogra, ale i tak Clippers do PO wejść nie pomoże.

(24-02-2010, 17:36)Skejcik napisał(a): ale i tak Clippers do PO wejść nie pomoże.

No co ty. ;] Clippers nie walczą już o PO już to pisalem w poprzednich postach zajmą 12 miejsce i krooopa.Sezon w plecy , kolejny bez PO , Griffin kontuzjowany.Trzeba kogoś wyciągnąć w lato , wyleczyć Griffina zatrzymać Kamana i Barona.Gdyby Gooden dobrze sie prezentował to można go zachować.

Ciekawe jak zagra Griffin kiedy wróci... może mu już zabraknąć miejsca, jeśli Gooden pokaże się od dobrej strony. A jest do tego zdolny. Co więcej, Griffin może zagrać słabo po dużej przerwie, tym bardziej że do końca dobrze nie wiemy jak on gra <--przez kontuzję

(24-02-2010, 18:31)Miko napisał(a): Ciekawe jak zagra Griffin kiedy wróci... może mu już zabraknąć miejsca, jeśli Gooden pokaże się od dobrej strony. A jest do tego zdolny. Co więcej, Griffin może zagrać słabo po dużej przerwie, tym bardziej że do końca dobrze nie wiemy jak on gra <--przez kontuzję

Gwarantuje ci, że nawet gdyby Gooden do końca obecnego sezonu, notował średnio 15 pkt i 15 zb/mecz, to starterem w sezonie 2010/2011 będzie Griffin.
Gooden może liczyć, co najwyżej na rolę zmiennika (jeśli w ogóle).

Gooden w meczu z Detriot dobrze się zaprezentował i myślę, że jest w stanie wnieść co nie co do Clippersów. W tajemnicy wam powiem, że liczę na niego bo podjąłem go w mojej lidze fantasy.

Gooden jeżeli zabsłyśnie teraz to nawet jeśli Griff będzie starterem to zdobędzie prace w innym klubie.Narazie prezentuje sie bardzo dobrze i mam nadzieje że tak będzie do końca sezonu.

(26-02-2010, 18:07)Clippers4life napisał(a): Gooden jeżeli zabsłyśnie teraz to nawet jeśli Griff będzie starterem to zdobędzie prace w innym klubie.Narazie prezentuje sie bardzo dobrze i mam nadzieje że tak będzie do końca sezonu.

Tak czy siak zdobędzie. Jak żartobliwie stwierdził niedawno, że zna prawdopodobnie każdy play-book w NBA

Kto stracił na tym transferze ?
Gooden

Co jest nie tak z zawodnikiem ktory przed kilkoma laty był kreowany na podkoszowego dominatora ? jest zrzucany z klubu do klubu jak zbędny balast. To że teraz znów stało sie podobnie pokazuje iż z Goodenem nie warto wiązać sie na dłużej

No pewnie po tym sezonie tez będzie wyrzucony , a nie jest to journeyman który lata od klubu do klubu i w każdym gra po 2 minuty na mecz , statystyyki ma na serio niezłe.