To wiadomo, ale łatwo Paula z NO nie będzie wyrwać, chyba, że jak Melo się pojawi w NY to zacznie naciskać lub poczeka do 2012 i podpisze jako Free Agent.

No ciekawe czy w tym 2012 roku będzie podobna szopka z CP3 jak teraz z Melo czy wszystko rozegra się szybko, jasno i sprawnie Ja mam wrażenie że jeśli Paul będzie chciał przejść do NYK to Hornets będą chcieli go szybko jakoś korzystnie wymienić żeby nie tracić sezonu. No chyba, że poczekają aż ten nabije im dobry bilans by mogli myśleć o PO i dopiero wtedy go oddadzą czyli na koniec Trade Deadline

Co do tego dealu to juz podobno wszystko jest na stole i mówi sie nawet,że koło polowy przyszłego tygodnia,moze dojść do wymiany,jednak jak to MELOdramat nas już do tego przyzwyczaił-niczego nie można byc pewnym do póki nie pojawi sie oficjalne info. Co do samej wymiany to jak na moje dla Knicks bardzo dobry. Przecież dochodzi Melo+zostaje Gallo i Fields+odchodzi Curry,same plusy czyż nie? No tak odchodzi Chandler,który grał naprawde fajne sezon jednak mimo tego jeśli deal poszedłby w tej postaci to moim zdaniem Knicks są dzięki temu mega wygrani i Walsh będzie mógł być dumny.

(06-02-2011, 11:18)Skejcik napisał(a): Wymieniłem te główniejsze wymiany, a Kahn ma objawy naprawdę na bycie dobrym GM, ale też potrafi, że szybko się zmieni o nim zdanie takimi głupimi trade'ami jak z Cavs czy Jazz.

Te dwa ostatnie niebyły aż tak bardzo jednoznacznie głupie, tzn z pozyskaniem Westa chodziło o oszczędność, bo mozna go było zwolnić, za 400 tysięcy, zamiast 4,5 :> A ten z Jazz faktycznie miałby większy sens, gdyby dostali coś więcej,albo gdyby zamierzali wykorzystać to TPE, które dostali, bo sam fakt,że pozbył się Ala, który dublował się z Kevinem, taką mega złą decyzją nie był chyba...
Ale ogólnie z podsumowaniem się zgadzam- nie skreślam go całkowicie,bo wyciągniecie Beasleya było np bardzo dobrym ruchem, a pozostałe często nie byłyby tragedią, gdyby była zachowana większa konsekwenca- nie jest na pewno aż takim żalem, jak to się często mówi, ale jeszcze chętnie zobaczę, jak rozwiąże się sprawa z Rubio

(06-02-2011, 20:58)Wasky napisał(a): No ciekawe czy w tym 2012 roku będzie podobna szopka z CP3 jak teraz z Melo czy wszystko rozegra się szybko, jasno i sprawnie Ja mam wrażenie że jeśli Paul będzie chciał przejść do NYK to Hornets będą chcieli go szybko jakoś korzystnie wymienić żeby nie tracić sezonu. No chyba, że poczekają aż ten nabije im dobry bilans by mogli myśleć o PO i dopiero wtedy go oddadzą czyli na koniec Trade Deadline

Co Ty, w tym sezonie na pewno CP3 nie zmieni barw klubowych. Pewnie będzie zależało gdzie Hornets skończą rozgrywki, co tam planują na przyszłość. Tylko NOH wciąż są pod władzą NBA, a Ci szukają właściciela, trochę ten Shinn w ch*ja poleciał olewając ten Team :/
Melo za Chandlera to jakby "steal" jak się patrzy. Pozostanie w NYK Gallo, Fieldsa to naprawdę się opłaca. Jednak do Melo straciłem nieco respekt, po tej historii jednak trzeba przywrócić Knicks i miasto NY gdzie ich miejsce w koszykarskiej hierarchii. ;]
EDIT: Wg Sports Illustrated wcale deal za Melo nie jest blisko ponieważ Denver chce dostać więcej. W tym Nuggets poszaleli, w końcu zostaną z niczym. Walsh może spokojnie sobie do lata poczekać i wtedy podpisać Melomana, wie w jakiej Nuggets są sytuacji nie musi naciskać "panic buttion" chyba, że Dolan będzie mu truł głowę to do wymiany dołączy Gallo lub Fields, ale mam nadzieje, że tak nie będzie :]

Memphis podpisali z FA Jasona Williamsa, który notabene jest liderem organizacji pod względem liczby asyst(2041)..Kiedyśgdzieś czytałem, że White Choclate konczy karierę, ale jak widać to były tylko plotki.
Beasley natomiast po ponownym urazie swojej lewej kostki w meczu z Hornets powiedział,że "czas pozwolić się kostce leczyć, i ze opuści on parę gier"- spekuluje się, że może odpocząć do all star break, ale to nic pewnego jeszcze..
Brandon Roy dostał w piątek zgodę na full contact trening, i wraca do gry w piątek lub w sobotę, bo chce najpierw trochę potrenować- ma najpierw wchodzić z ławki

Bardzo ciekawa plotka pojawiła sie ostatnio ( http://www.koszykowka.net/content/2011/0.../index.jsp )

Gdyby Howard przeszedł do NYK to może utworzyła by się tam BIG 4
:Chris Paul, STAT, MELO no i Howard. Wiem że to raczej mało prawdopodobne że wszyscy znajdą się w jednej drużynie, ale to NBA i wszystko jest możliwe
Pamiętam, ze kiedyś krążyła plota jakoby Howard powiedział że będzie grał w Orlando do końca kariery, więc sam nie wiem co o tym newsie sądzić do końca Osobiście wolałbym żeby został w Orlando bo po prostu będzie ciekawiej a nie że 2 lub 3 drużyny będą walczyć o mistrzostwo.

Wasky to czysta fikcja, całe salary by chyba poszło na tych 4 graczy, a tacy goście za niewielkie pieniądze raczej grać nie będą. Co twierdzenia, że nie odejdzie z Magic to ja bynajmniej w to niewierze, po tym co zrobił Lebron, stara się zrobić Melo i pewnie dołączy do nich CP3 oraz inne gwiazdeczki. Po wygraniu tytułu przez Celtów i po tym co zrobili w Miami w NBA pojawia się moda na robienie Big3, a co mi się nie podoba bo jak piszesz będzie się mało zespołów liczyć w walce o majstra.
*Aaron Brooks podobno jest wystawiony na rynek, a chęcią pozyskania gracza wyrazili Knicks tylko Rockets nie chcą oddawać swojego PG do NY.
*Perkins odrzucił ofertę Celtics 22mln/4lata co się wyjawiło dziś bo wczoraj media donosiły, że oferta wynosiła 30/4.
*Hornets interesują się Jamisonem z Cavs.

(08-02-2011, 15:14)Skejcik napisał(a): *Aaron Brooks podobno jest wystawiony na rynek, a chęcią pozyskania gracza wyrazili Knicks tylko Rockets nie chcą oddawać swojego PG do NY.

Nie rozumiem po co NY Brooks? Przecież Felton gra świetny sezon.

Felton graŁ świetny sezon dopóki nie spuchł ale tak jak pisałem w wątku Knicks,myślę,że po przerwie związanej z ASG trochę odżyje. A Brooks moim zdaniem na pewno by tej drużynie nie wadził. Douglas cały sezon gra z przeróżnymi drobnymi urazami i może to była by szansa dla niego,żeby w końcu doleczyć wszystko przez dwa-trzy tygodnie i na najważniejsze fragmenty sezonu wrócić w pełni sił a naprawdę szczególnie w obronie ten chłopak potrafi dużo. Zresztą Brooks jak i Douglas spokojnie mogą grać na jedynce jak i na dwójce więc to by była fajna alternatywa dla drużyny a przede wszystkim poszerzenie ławki Knicks bo jak na razie ta do mocnych nie należy.