Liczba postów: 826
Liczba wątków: 46
Dołączył: 27-10-2009
Reputacja:
8
27-12-2010, 22:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-12-2010, 22:38 przez rybak90.)
Rzeczywiście coś tam było takiego ze kapitan Hak ;] ale to raczej taki tylko chwilowy przydomek. chociaż kto wie... jak dalej bedzie robił dobre haki to może przylgnie to niego Kapitan Hak  bardziej niż stary "Polish Hammer" podoba mi się te nowe pseudo
(27-12-2010, 17:13)Tomash napisał(a): Myślałem że już pod koniec pierwszej połowy miał 4 faule.
Z tego co pamiętam to miał mieć do halftajmu 4 faule ale jeden mu cofnęli
Liczba postów: 277
Liczba wątków: 3
Dołączył: 20-07-2010
Reputacja:
2
28-12-2010, 06:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-12-2010, 12:05 przez Wasky.)
Pamiętam jak w jakimś wywiadzie Marcin powiedziałem że nie lubi przezwiska "Polish Hammer" a woli "Polish Machine" ale amerykańcy i tak dalej na niego tak wołają, więc MP4 było by na rękę jakby zmienili mu przezwisko na "Kapitan Hak"
Liczba postów: 277
Liczba wątków: 3
Dołączył: 20-07-2010
Reputacja:
2
A ja chciałbym poruszyć pewien temat, jeśli jest to zły dział na tego newsa to mnie przekierujcie albo powiedzcie że mam założyć nowy. 
Otóż władze NBA chcą podwyższyć limit wieku od jakiego zawodnicy mogli by przystępować do Draftu. Ten nowy limit ma wynosić 21 lat czyli zawodnik musiałby mieć za sobą przynajmniej 2 lata studiów a nie jak teraz tylko rok. Czy to dobry pomysł waszym zdaniem.? Według mnie tak, ponieważ zawodnicy mogli by więcej grać w NCAA i wtedy mogli by być jeszcze lepszymi koszykarzami, a i taka zmiana mogła by też wpłynąć jakoś na ich zdrowie. Ale pamiętam jak parę naście lat temu limit wynosił 18 lat i zawodnicy którzy przybyli do NBA w takim wieku (Garnett, Kobe) dużo na tym nie stracili, więc w sumie to moje zdania są podzielone, ponieważ minusem takiej decyzji było by to że mielibyśmy miej czasu na oglądanie przyszłych gwiazd NBA w tej właśnie lidze
Liczba postów: 376
Liczba wątków: 3
Dołączył: 19-12-2010
Reputacja:
6
Moim zdaniem to indywidualna sprawa każdego zawodnika, kiedy chce się zgłosić do draftu. Jeżeli ktoś w wieku 18 lat czuje, że dałby radę w NBA to proszę bardzo. Nie widzę powodu, dla którego liga miałaby to ograniczać. Jeden chłopak w wieku 18 lat może być gotowy, a inny w wieku 23 może być za słaby. Kluby wybierają graczy, u których jest największe prawdopodobieństwo, że w przyszłości będą super koszykarzami i nie patrzą na wiek. Owszem, argument zdrowia takiego młodego zawodnika jest znaczący, ale skoro ktoś się zgłasza do draftu, to liczy się zarówno z dobrodziejstwami, jak i obciążeniami ligi zawodowej. Nie powinno się w to ingerować.
*Bulls szukają wzmocnień na pozycji rzucającego obrońcy, na ich celowniku są - JR Smith, OJ Mayo, Courtney Lee, a podobno nawet Hamilton i S-Jax.
*Tyreke Evans może poddać się operacji stopy, ale wtedy już w sezonie nie zagra. Evansowi kontuzja doskwiera już od października.
*Yao Ming został wystawiony na "trade market".
*Cavs podpisali obrońcę Alozno Gee.
*Marcus Camby chce zostać w Portland. Jak oddadzą go do Bobcats to może myśleć o zakończeniu kariery, natomiast nie miałby nic przeciwko transferowi do Houston bo tam mieszka podczas letniego offseason.
Witam, jestem nowy na tym forum, ale każde miejsce, żeby pogadać o tym, co się lubi jest dobre
Rocketsi wystawiają Yao Minga na ' trade market', co wydaje mi się dzieje i tak już dużo za późno. Owszem jest wielki, dużo zbiera i ma niezły półhak, ale co z tego, jeżeli nawet w dobrych czasach T-Maca nie był z nim w stanie czegoś w lidze osiągnąć. Mam taką naturalną sympatię do Houston Rockets i żal mi patrzeć jak od kilku sezonów coraz bardziej się 'uśredniają'.
Wychodząc z założenia, że lepiej późno niż wcale myślę, że niezłym dla nich pomysłem byłoby zdobycie któregoś z wyższych numerów draftu w przyszłym sezonie i złapanie jakiegoś obiecującego młodziaka, niekoniecznie o wzroście 220+ cm.
To subiektywna opinia, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Yao to postać nie tyle sportowa, co marketingowa, byleby te miliardy Chińczyków też amerykańską koszykówką się zainteresowały. Im większy rynek, tym większa kasa, tego tłumaczyć Sternowi i władzom NBA tłumaczyć przecież nie trzeba.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 632
Liczba wątków: 5
Dołączył: 19-08-2010
Reputacja:
12
29-12-2010, 20:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29-12-2010, 20:39 przez ADZIO.)
Magic chcąc podwyższyć skład, zamierzają sprowadzić na Florydę Marcusa Camby'ego, który w Portland Trail Blazers gra jako center, a może występować też jako silny skrzydłowy.
(29-12-2010, 07:42)Skejcik napisał(a): *Marcus Camby chce zostać w Portland. Jak oddadzą go do Bobcats to może myśleć o zakończeniu kariery, natomiast nie miałby nic przeciwko transferowi do Houston bo tam mieszka podczas letniego offseason.
Ciekawe skoro Camby chce do Houston albo konczyc kariere ;/.
Liczba postów: 172
Liczba wątków: 2
Dołączył: 07-09-2010
Reputacja:
6
(28-12-2010, 12:29)Wasky napisał(a): A ja chciałbym poruszyć pewien temat, jeśli jest to zły dział na tego newsa to mnie przekierujcie albo powiedzcie że mam założyć nowy. 
Otóż władze NBA chcą podwyższyć limit wieku od jakiego zawodnicy mogli by przystępować do Draftu. Ten nowy limit ma wynosić 21 lat czyli zawodnik musiałby mieć za sobą przynajmniej 2 lata studiów a nie jak teraz tylko rok. Czy to dobry pomysł waszym zdaniem.? Według mnie tak, ponieważ zawodnicy mogli by więcej grać w NCAA i wtedy mogli by być jeszcze lepszymi koszykarzami, a i taka zmiana mogła by też wpłynąć jakoś na ich zdrowie. Ale pamiętam jak parę naście lat temu limit wynosił 18 lat i zawodnicy którzy przybyli do NBA w takim wieku (Garnett, Kobe) dużo na tym nie stracili, więc w sumie to moje zdania są podzielone, ponieważ minusem takiej decyzji było by to że mielibyśmy miej czasu na oglądanie przyszłych gwiazd NBA w tej właśnie lidze  Moim zdaniem to ni to źle ni dobrze.Jeżeli ktoś w wieku 18-20lat chce iść do NBA nie jest jeszcze doświadczony a przez tren rok dwa w NCAA można się jeszcze nieźle poduczyć,natomiast jeżeli zawodnik jest dobry czuje że może więcej że może przystąpić do Draftu to niech przystępuje powinno zostać po staremu.A tak wogule ciekawe jakby potoczyły się losy KB jakby nie przystąpił do Draftu tak wcześnie
(29-12-2010, 20:39)ADZIO napisał(a): Magic chcąc podwyższyć skład, zamierzają sprowadzić na Florydę Marcusa Camby'ego, który w Portland Trail Blazers gra jako center, a może występować też jako silny skrzydłowy.
(29-12-2010, 07:42)Skejcik napisał(a): *Marcus Camby chce zostać w Portland. Jak oddadzą go do Bobcats to może myśleć o zakończeniu kariery, natomiast nie miałby nic przeciwko transferowi do Houston bo tam mieszka podczas letniego offseason.
Ciekawe skoro Camby chce do Houston albo konczyc kariere ;/.
O to chodzi, że Camby nie chce iść do ekipy pokroju Bobcats. Pewnie nic by nie miał do przenosin do Orlando, skoro miałby szansę powalczyć o finał. Rockets podkreślił ponieważ tam mieszka, wtedy miałby koło siebie rodzinę.
*Wolves podobno będą chcieli się starać pozyskać OJ'a Mayo i Anthony'ego Randolpha.
Liczba postów: 1,544
Liczba wątków: 64
Dołączył: 13-09-2009
Reputacja:
20
(29-12-2010, 20:15)Beja23 napisał(a): Witam, jestem nowy na tym forum, ale każde miejsce, żeby pogadać o tym, co się lubi jest dobre
Rocketsi wystawiają Yao Minga na ' trade market', co wydaje mi się dzieje i tak już dużo za późno. Owszem jest wielki, dużo zbiera i ma niezły półhak, ale co z tego, jeżeli nawet w dobrych czasach T-Maca nie był z nim w stanie czegoś w lidze osiągnąć. Mam taką naturalną sympatię do Houston Rockets i żal mi patrzeć jak od kilku sezonów coraz bardziej się 'uśredniają'.
Wychodząc z założenia, że lepiej późno niż wcale myślę, że niezłym dla nich pomysłem byłoby zdobycie któregoś z wyższych numerów draftu w przyszłym sezonie i złapanie jakiegoś obiecującego młodziaka, niekoniecznie o wzroście 220+ cm.
To subiektywna opinia, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Yao to postać nie tyle sportowa, co marketingowa, byleby te miliardy Chińczyków też amerykańską koszykówką się zainteresowały. Im większy rynek, tym większa kasa, tego tłumaczyć Sternowi i władzom NBA tłumaczyć przecież nie trzeba.
Pozdrawiam. 
Witam na forum , dobrze że ktoś zaczyna od ciekawego posta 
Właśnie źródła twierdzą że Rox chcą za Yao 1st round pick w drafcie + wygasający trochę większy kontrakt który da im większą mobilność we Free Agency 11  Piszesz że się uśredniają jednak ja trochę inaczej to widzę, ostatnio łapali się do każdej wymiany jako 3rd team i zgarniali całkiem niezłe z tego plony , najpierw Martin, Jordan Hill teraz Terrence Williams , szczególnie ci dwaj ostatni to świetny młody talent na re-build zespołu , Terrence Williams miał mały problem z transition to the NBA ale już w drugiej połowie sezonu wykręcał całkiem fajne staty , to bardzo bardzo bardzo utalentowany point - forward , Nets oddając go zrobiło bardzo wielką głupotę wg mnie ; ] Natomiast Jordan Hill to był wymiatacz w NCAA, bardzo atletyczny zawodnik z b.dobrym ofensem , sporo mocków widziało go od 3 pica do 5 , ma problemy w NBA ale spokojnie wciąż jest młody a zresztą historia pokazuje że BIGS potrzebują więcej czasu na odnalezienie się w grach NBA
Podpisanie Brada Millera też było dobrym ruchem ze strony Rox bo uniezależnili się od kontuzji Yao i teraz nie ma takiego płaczu kiedy Yao zalicza kolejny season-ending injury ; ]
Dla Rox teraz właśnie zaczyna się re-building zespołu i jak narazie wg mnie nieźle im idzie , teraz jeszcze pick od słabszej drużyny , mądra inwestycja w FA11 i mogą naprawdę fajnie i z twarzą wyjść z takiego re-buildu ;];];]
|