PO zbliż się wielkimi krokami. Chciałbym żebyście się wypowiedzieli kto według was ma największe szanse na mistrzostwo i dlaczego tak uważacie.
Konferencja Zachodnia
1. San Antonio Suprs
Drużyna dobrze poukładana, grają ze sobą już jakiś czas i te zgranie wyraźnie widać na boisku.
Parker i Manu to świetna para rozgrywających obrońców. Pierwszy swoimi drivami potrafi zawstydzić niejednego centra w lidze, a podań niepowstydziłby się nawet sam Steve Nash.
R.J dobry SF potrafiący trafiać z półdystansu, dobry dunker i obrońca.
Tim Duncan tego pana nietrzeba nikomu przedstawiać. Pomimo wieku i straty kilku minut na rzecz młodszych graczy. Dobry obrońca i rewelacyjny off the glass jumpshot.
Juan Blair jeden z głównych kandydatów do MIP. Zbiera walczy dobry defens i ostatnio nawet dunkować zaczął.
Gary Neal i George Hill para przeciętnych obrońców, ale dobrze wykorzystują swój czas na parkiecie. Charakteryzuje ich dobry rzut za 3.
2. Los Angeles Lakers
Wiadomo, że Kobe i spółka chcą kolejnej potrójnej zdobyczy, a zarazem Kobas chce mieć tyle samo tytułów co Jordan.Cała drużyna działa jak dobrze naoliwiona maszyna wojenna, i uruchamia się na czas PO. W sezonie mogą przeplatać znakomite mecze z przeciętnymi, ale na PO zawsze sie mobilizują.
3. Oklahoma City Thunder.
Wiem, wiem powinienem na 3 miejscu wpisać Mavs, ale moim zdaniem ich bieg w PO zakończy się najdalej w finale konferencji.
Nie ukrywam, że wpisuje tu Thunder z lekką naiwnością, ale strasznie mi ten zespół imponuje. Zespół wzmocnili gracze mający już po jednym pierścieniu na palcu Nazar Mohamed i Kendrick Perkins. Swoje trzy grosze w PO dokłada też Nate Robinson (słynny Shrek & Dunky game). Do tego trzeba doliczyć niezawodnego Duranta, szybkiego jak grom Westbrooka, wchodzącego z ławki Hardena i zespół naprawde fajnie wygląda na papierze. Życze im jak najdalszej drogi w PO.
Konferencja Wschodnia
1. Chicago Bulls
Derrick Rose kandydat numer 1 do MVP. Rozgrywający pełną gębą. Rzuca podaje, czyta sytuacje na boisku w mikrosekundach, niesamowicie szybki, inteligentny. Poprawił znacznie rzuty z półdystansu jak i przede wszystkim trójki. Najlepszy rozgrywający młodego pokolenie w tym momencie.
Carlos Boozer moim zdaniem najbardziej udany transfer w lidze. Znakomity obrońca, rebunder. Dobry rzut z półdystansu i post-up. Bardzo pomaga swojej drużynie, niestety dręczą go kontuzje. Świetna obrona całej ekipy i nawet Korver zaczyna coś łapać w D. Brakuje tylko jakiejś dobrej 2 i team będzie kompletny.
2. Boston Celtics
Pomimo braku obu środkowych weteranów i tak stawiam na Celtów. Drużyna nieobliczalna i tak jak Lakersi odblokowują się w PO jakby dostawali skrzydeł. Rondo kieruje drużyną jak dobry kierowca autobusem tylko ze skutecznością cienko ostatnio bywa u niego. Pierce i Garnett dwie wizytówki drużyny niesamowicie walczący do samego końca. Ray Allen wiadomo śrubuje rekord trójek. Liczę na to, że O`nealowie w końcu się wykurują i pomogą Celtom w zdobyciu miśka.
3. Miami Heat - Orlando Magic
Obie drużyny cierpią na tę samą chorobę co Celtowie. Brak centra w Miami i brak backupa dla Howarda w Magic. Za dużo w tych drużyna zależy od indywidualności. LBJ i Wade pociągnął, ale co będzie jak nałapią fauli bądź jakaś kontuzja. Te dwie ekipy to dla mnie wielka niewiadoma.
Obstawiam finał Boston Celtics - San Antonio Spurs.
Konferencja Zachodnia
1. San Antonio Suprs
Drużyna dobrze poukładana, grają ze sobą już jakiś czas i te zgranie wyraźnie widać na boisku.
Parker i Manu to świetna para rozgrywających obrońców. Pierwszy swoimi drivami potrafi zawstydzić niejednego centra w lidze, a podań niepowstydziłby się nawet sam Steve Nash.
R.J dobry SF potrafiący trafiać z półdystansu, dobry dunker i obrońca.
Tim Duncan tego pana nietrzeba nikomu przedstawiać. Pomimo wieku i straty kilku minut na rzecz młodszych graczy. Dobry obrońca i rewelacyjny off the glass jumpshot.
Juan Blair jeden z głównych kandydatów do MIP. Zbiera walczy dobry defens i ostatnio nawet dunkować zaczął.
Gary Neal i George Hill para przeciętnych obrońców, ale dobrze wykorzystują swój czas na parkiecie. Charakteryzuje ich dobry rzut za 3.
2. Los Angeles Lakers
Wiadomo, że Kobe i spółka chcą kolejnej potrójnej zdobyczy, a zarazem Kobas chce mieć tyle samo tytułów co Jordan.Cała drużyna działa jak dobrze naoliwiona maszyna wojenna, i uruchamia się na czas PO. W sezonie mogą przeplatać znakomite mecze z przeciętnymi, ale na PO zawsze sie mobilizują.
3. Oklahoma City Thunder.
Wiem, wiem powinienem na 3 miejscu wpisać Mavs, ale moim zdaniem ich bieg w PO zakończy się najdalej w finale konferencji.
Nie ukrywam, że wpisuje tu Thunder z lekką naiwnością, ale strasznie mi ten zespół imponuje. Zespół wzmocnili gracze mający już po jednym pierścieniu na palcu Nazar Mohamed i Kendrick Perkins. Swoje trzy grosze w PO dokłada też Nate Robinson (słynny Shrek & Dunky game). Do tego trzeba doliczyć niezawodnego Duranta, szybkiego jak grom Westbrooka, wchodzącego z ławki Hardena i zespół naprawde fajnie wygląda na papierze. Życze im jak najdalszej drogi w PO.
Konferencja Wschodnia
1. Chicago Bulls
Derrick Rose kandydat numer 1 do MVP. Rozgrywający pełną gębą. Rzuca podaje, czyta sytuacje na boisku w mikrosekundach, niesamowicie szybki, inteligentny. Poprawił znacznie rzuty z półdystansu jak i przede wszystkim trójki. Najlepszy rozgrywający młodego pokolenie w tym momencie.
Carlos Boozer moim zdaniem najbardziej udany transfer w lidze. Znakomity obrońca, rebunder. Dobry rzut z półdystansu i post-up. Bardzo pomaga swojej drużynie, niestety dręczą go kontuzje. Świetna obrona całej ekipy i nawet Korver zaczyna coś łapać w D. Brakuje tylko jakiejś dobrej 2 i team będzie kompletny.
2. Boston Celtics
Pomimo braku obu środkowych weteranów i tak stawiam na Celtów. Drużyna nieobliczalna i tak jak Lakersi odblokowują się w PO jakby dostawali skrzydeł. Rondo kieruje drużyną jak dobry kierowca autobusem tylko ze skutecznością cienko ostatnio bywa u niego. Pierce i Garnett dwie wizytówki drużyny niesamowicie walczący do samego końca. Ray Allen wiadomo śrubuje rekord trójek. Liczę na to, że O`nealowie w końcu się wykurują i pomogą Celtom w zdobyciu miśka.
3. Miami Heat - Orlando Magic
Obie drużyny cierpią na tę samą chorobę co Celtowie. Brak centra w Miami i brak backupa dla Howarda w Magic. Za dużo w tych drużyna zależy od indywidualności. LBJ i Wade pociągnął, ale co będzie jak nałapią fauli bądź jakaś kontuzja. Te dwie ekipy to dla mnie wielka niewiadoma.
Obstawiam finał Boston Celtics - San Antonio Spurs.
![[Obrazek: kamw7l.jpg]](http://oi56.tinypic.com/kamw7l.jpg)
![[Obrazek: losangeleslobcity.jpg]](http://img51.imageshack.us/img51/858/losangeleslobcity.jpg)