Braki w obronie u Vince'a Cartera wyraźnie zdenerwowały trenera Magic, Stana Van Gundy'ego.
"Nie zagrał dzisiaj dobrze w obronie, nie wykonał swojej roboty dobrze. Wiem że stać go na dużo więcej, i tego będę oczekiwał.
W istocie, będziemy z nim jutro o tym rozmawiać, i pokażemy mu na taśmie jakie błędy robi"
Stan V.G. był szczególnie poirytowany, kiedy Carter zasnął w obronie i pozwolił J.J. Reddickowi na łatwe zdobycie punktów.
"Nie, nie jestem zdziwiony, możesz mieć 12 strat ( i nie usłyszysz nic), a pozwolisz jednemu zawodnikowi na łatwe punkty i zostaniesz zauważony, to coach da ci to odczuć. Nie popełnię więcej tego błędu"
No niestety, na starość przyszło Vince'owi przykładać się do obrony, apokalipsa
"Nie zagrał dzisiaj dobrze w obronie, nie wykonał swojej roboty dobrze. Wiem że stać go na dużo więcej, i tego będę oczekiwał.
W istocie, będziemy z nim jutro o tym rozmawiać, i pokażemy mu na taśmie jakie błędy robi"
Stan V.G. był szczególnie poirytowany, kiedy Carter zasnął w obronie i pozwolił J.J. Reddickowi na łatwe zdobycie punktów.
"Nie, nie jestem zdziwiony, możesz mieć 12 strat ( i nie usłyszysz nic), a pozwolisz jednemu zawodnikowi na łatwe punkty i zostaniesz zauważony, to coach da ci to odczuć. Nie popełnię więcej tego błędu"
No niestety, na starość przyszło Vince'owi przykładać się do obrony, apokalipsa
