ja słucham rocka, rapu, reagge, czasami bluesa (Dżem), amoi ulubieni wykonawcy to:
The Beatles (!)
Nirvana
50 Cent
Bob Marley (!)
Ziggy Marley (syn tego wyżej)
Dżem
Jak mam ochotę to czasami Elvis Presley

Właśnie znalazłem coś takiego w necie... Ice Cube zawsze był dobry, ale ta piosenka wymiata! Mam nadzieję, że dobrze rozumiecie Angielski, bo text piosenki jest genialny... posłuchajcie sami

[my-youtube width=425 height=344]http://www.youtube.com/watch?v=rJ9y1FAuJrI&feature=related[/my-youtube]

Mc Eiht, ostatnio też WC i czasami Dj Premier lubię jego beaty

@Creative Metallica nie jest ciężkim metalem Grindcore to ciężkie brzmienia<myśli o Anal Count, początku Carcass i Napalm Death>
Moje ulubione zespoły to Marilyn Manson, Holy Pain, Burzum, Gorgoroth.

mogłabym wymieniać i wymieniać, ale ogranicze się do moich największych muzycznych miłości
Nas, The Roots (polecam świeżutką, jeszcze gorącą płytkę ), Pink Floyd, Queen, Talib Kweli, Asian Dub Foundation, Common, Massive Attack, Dubians, Portishead, Dilated Peoples, Lauryn Hill czy Bob Marley...
A nikt tu nie słucha Rona albo Parkera?

Ron ron ostatnio nawet dwie nuty nagrał przy których uszy nie klapną o dziwo Swoją drogą dobrych wykonawców słuchasz a dokładnie chodzi mi o The Roots,Nas;a i Taliba Kweli Do tego jeszcze bym dodał Mos Def'a,Xzibita i jeszcze kilku wykonawców,których jednak o tej porze niechce mi się wymieniać

spokojnie mogłabym ich dorzucić do listy (i paru innych wykonawców.. ) ale nie chciałam zaspamować całego wątku

ja raczej od dziecka polski rock- widzę, że to tutaj coś wyjątkowego( no może odróżniającego ) Głównie: KSU, KULT, Farben Lehre, Pidżama, T.Love i więcej w tym klimacie...

Mój ulubiony wykonawca to oczywiście:


50 Cent

Zespół zaś:


G-Unit

A tak poza tym to głównie rap i coś Old Schoolowego. Z rapu to głównie (oprócz 50 i G-U) Snoop, Eminem, Ice Cube, 2Pac, Biggie, Gangstarr, Method Man, Redman, Dr. Dre, N.W.A, Mos Def, Wu-Tang Clan, Outkast, Kanye West, GZA, sama rapowa burżuazja

Jeśli chodzi o Old School to oczywiście Michael Jackson, Stevie Wonder, Ray Charles, James Brown, Edwin Starr, Barry White, Bob Marley i inni zajebiści wykonawcy

miałam rok temu okazję posłuchać 50centa na żywo, na Coke'u. Chociaż jak dla mnie nic nie równa się do usłyszenia na żywo 'One Mic' Nas'a <3
Swoją drogą, dość śmiesznie, że niemalże fifty 'supportował' Nasa, z którym się dissował ;P