Liczba postów: 826
Liczba wątków: 46
Dołączył: 27-10-2009
Reputacja:
8
21-12-2009, 22:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-01-2010, 11:11 przez NBAForum.)
Prezydent New York Knicks, Donnie Walsh zapowiedział, że najprawdopodobniej w poniedziałek zasiądzie do rozmów z agentem Nate'a Robinsona w sprawie transferu tego zawodnika.
Rozgrywający Knicks powoli traci cierpliwość co do roli, jaką pełni w zespole, dlatego jego agent ma rozmawiać z władzami klubu na temat możliwości odejścia do innej z drużyn.
Trener nowojorczyków, Mike D'Antoni w ostatnich ośmiu meczach sadzał Robinsona na ławce rezerwowych. Koszykarz twierdzi, że nadal jest gotowy pozostać w szeregach Knicks, lecz jednocześnie przyznaje, że póki co nie ma możliwości grania w taki sposób, jaki by mu odpowiadał.
Liczba postów: 480
Liczba wątków: 179
Dołączył: 31-08-2009
Reputacja:
5
22-12-2009, 09:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2009, 09:57 przez NBAForum.)
Raczej mniej, niż bardziej prawdopodobny. Robinson wypowiedział się że chce zostać w Knicks, a że w jego umowie jest zawarta klauzula odmowy w przypadku wymiany, to pewnie pozostanie.
Liczba postów: 169
Liczba wątków: 4
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
4
I będzie siedział na ławie? Jednak myślę, że wtedy mimo wszystko odejdzie
Nate może postawić veto przy każdym transferze. Jeśli będzie czuł, że będzie taka sama rola jak w NYK to zostanie, pewnie będzie chciał iść do teamu gdzie nie ma dużej konkurencji na PG. Jak Lou Will i AI kontuzjowani, to NR może do Sixers powędruje ;]
Liczba postów: 497
Liczba wątków: 15
Dołączył: 18-12-2009
Reputacja:
13
Z tym ze Williams ostatnio już wszedł z ławki a AI ma wrócić podobno 28 grudnia;p Ale swoją drogą to chciałbym Aby Nate znalazł sobie jakiś inny klub bo jest to jeden z moich ulubionych zawodników grających obecnie w NBA  Lubie zawodników z takim powerem jakim on ma
Liczba postów: 169
Liczba wątków: 4
Dołączył: 13-10-2009
Reputacja:
4
Świder sory, że tu pytam ty grasz w STS (ale nie tego bukmachera)
Nate, pójdzie gdzieś gdzie będzie grał w 5 piątce lub będzie miał pewne powyzej 20 minut
Liczba postów: 1,093
Liczba wątków: 29
Dołączył: 10-10-2009
Reputacja:
13
Tak jak pisał Skejcik - Nate posiada w swoim kontrakcie prawo Birda, czyli może wetować wszystkie niepasujące Mu wymiany. Z mojej wiedzy wynika, że grono zespołów, którą są nim zainteresowane i które on by nie odrzucił jest malutkie, wręcz zerowe... Chłopak może grać tam gdzie się nie broni, czyli GSW, PHX i.... NYK  To co pisał NBA Forum też gdzieś czytałem - wolałby zostać w Knicks i nie grać niż gdzieś odchodzić - cała mądrość Robinsona
“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
magiel.net.pl
Unregistered
Pisząc, że Nate może grać tam gdzie sie nie broni sugerujesz oczywiście, że jest złym obrońcą.
Nic bardziej mylnego, Robinson potrafi pracować w obronie, pokazał to zresztą w zeszłym sezonie, tylko musi mu się chcieć. 
Jego problemem jest raczej to, że to kiepski rozgrywający jest, taka 2 w ciele 1.
Bez dwóch zdań ten zawodnik potrzebuje wyzwań, pytanie tylko czy chce musie takowych szukać i podejmować.
Jeżeli zaś chodzi o to gdzie by pasował, ja bym go w Memphis widział, mają tam też kim handlować
Liczba postów: 27
Liczba wątków: 4
Dołączył: 12-12-2009
Reputacja:
0
NYK to temat rzeka... jak dla mnie powinien odejść. Jest przydatny zawodnikiem, i szkoda takiego marnować na ławce.
pożyjemy zobaczymy...
Liczba postów: 1,093
Liczba wątków: 29
Dołączył: 10-10-2009
Reputacja:
13
(22-12-2009, 16:35)magiel.net.pl napisał(a): Pisząc, że Nate może grać tam gdzie sie nie broni sugerujesz oczywiście, że jest złym obrońcą.
Nic bardziej mylnego, Robinson potrafi pracować w obronie, pokazał to zresztą w zeszłym sezonie, tylko musi mu się chcieć.
Jego problemem jest raczej to, że to kiepski rozgrywający jest, taka 2 w ciele 1.
Nate jest przeciętnym obrońcom, ale nie o to Mi chodziło. Ten kolo wygląda Mi na gracza pokroju JR z Denver - nie do końca rozwinięty umysłowo, który rzucałby z każdej pozycji (patrz na temat, w którym śmialiśmy się jak chciał trafić do własnego kosza!!!!  ). Taki gracz nie jest konsekwentny i na pewno bym na niego nie stawiał - w jednym meczu da Ci 20 pkt, żeby w kolejnym skończyć ze skutecznością 2/14 przy 6 stratach i głupich faulach technicznych.... Stephon Marbury nauczył go tylko tych głupich rzeczy
“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
|