Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
TOP 5 każdej pozycji
#1
Był podobny temat, ale można zawsze odświeżyć.

PG:
5. Rajon Rondo - b.dobry defensor, potrafi zbierać. Niezły przegląd pola.
4. Steve Nash - dziadek, ale nadal trzyma poziom. Daje sporo w ofensywie, playmakings skills na bardzo wysokim poziomie. Lider.
3. Deron Williams - całkiem niezły defensor, może zdobywać punkty jak i być playmakerem. Wysokie bball IQ.
2. Derrick Rose - lider Bulls, tylko nadal trochę combo-guard. Atletyczny, szybki, dobre warunki.
1. Chris Paul - wg mnie wciąż najlepszy PG. Lider, zdobywać może 20ppg i 10apg. Dobry do pnr, niezły obrońca z piłką i oczywiście niezły "złodziej".

SG:
5. Eric Gordon - kiedy jest zdrowy to "all-star" lvl. Głównie to scorer, potrafi wykreować pozycję sobie, nieco za niski jak na SG.
4. James Harden - taka trochę "czarna" wersja Manu. Niezły scorer, potrafi kreować, spory potencjał.
3. Manu Ginobili - niezły streakty shooter. dość szybki, potrafi sobie wykreować pozycję do rzutu, "unselsfish player".
2. Dwyane Wade - atleta, scorer i slasher. bdb w ofensywie.
1. Kobe Bryant - jednak już nieco po swoim prime, to nadal gra na wysokim poziomie. Niesamowity scorer, potrafi wiele na boisku tylko niestety czasem samolubny.

SF:
5. Paul Pierce - gracz którego prime pomału przemija. Nadal jednak bodry gracz, wszechstronny i potrafi trafić z wielu pozycji.
4. Rudy Gay - niesamowity atletyzm, taki all-around player. Jak chce to potrafi dobrze bronić, trochę typ scorera.
3. Carmelo Anthony - bdb gracz w ataku, niezły w końcówkach. Dobre warunki, niestety mało angażuje się w obronę i trochę samolubny.
2. Kevin Durant - niesamowity scorer i shooter. Wysoki i szybki, potrafi zebrać parę piłke... nieco za chudy.
1. LeBron James - najlepszy gracz w lidze. Robi wszystko na boisku, NBA superstar. Musi być tylko lepszym graczem w "clutch".

PF:
5. Kevin Love - DD machine, obok DH najlepiej zbierający gracz NBA. Potrafi rzucać za 3, niezły w ofens.
4. LaMarcus Aldridge - długie ramiona, dobry w ataku. Ma niezły rzut z półdystansu. Finezyjny gracz bliżej kosza.
3. Kevin Garnett - ma 36 lat, a nadal potrafi dać wiele swojej drużynie po obu stronach boiska.
2. Pau Gasol - inteligenty gracz, bbd w low post, "unslefish".
1. Dirk Nowitzki - mimo, że ma 34 lata nadal potrafi grać na wysokim poziomie. Shooting big men, słynny rzut z odchylenia i trudny gracz do krycia.

C:
5. Nene - dobry center w ataku. Bardzo szybki jak na swoje warunki, nieźle zbiera i dobry obrońca pnr.
4. Tyson Chandler - wysoki i długi gracz, niezły obrońca. Całkiem dobrze zbiera, niestety najlepiej jakby miał obok siebie "first pass" PG
3. Andrew Bynum - bdb warunki, dd guy. Czasem nie gra z zangażowaniem, musi poprawić rzut.
2. Marc Gasol - dobre warunki, niezła gra w low post. Umie rzucić z pół-dystansu, nieźle zbiera jednak średni atletyzm.
1. Dwight Howard - bestia, DD machine. Bdb defensor i shotblocker. Zrobił postępy w ataku.

czekam na wasze opinie i typy Wink
#2
PG: (Tutaj chyba ciężko się nie zgodzić co do składu tej piątki. Jest ich akurat pięciu, a reszta jest wyraźnie słabsza.)
5. Rajon Rondo - wg. niektórych najlepszy, ale do mnie wciąż nie za bardzo przemawia. Przegląd absolutnie niezwykły, zbiórka i obrona na najwyższym poziomie, ale jednak ciągle strasznie brakuje rzutu (chociaż widać, że się poprawia z roku na rok).
4. Deron Williams - mimo moich osobistej sympatii do niego nie mogę go wrzucić wyżej. Atletyzmu, warunków fizycznych, solidnej defesywy, przeglądu pola, czy dobrego rzutu nie sposób mu odmówić. Niestety często selekcja rzutowa pozostawia wiele do życzenia, a na tym cierpi skuteczność. Czasem aż się prosi, żeby trochę więcej piłek oddawał partnerom.
3. Steve Nash - mimo wieku cały czas porafi rozruszać team i prowadzić całą ofensywę. W ataku niesamowity, chyba wciąż drugi najlepszy za Rosem. Fizycznie trochę odstaje, ale to co potrafi wykrzesać z wysokich graczy i dać samemu jest niespotykane.
2. Derrick Rose - nie jest klasycznym PG. Nie ma niesamowitego przeglądu boiska, niewiele podaje (jak na PG), ale ma nieosiągalne dla innych atletyzm, szybkość i odwagę wbijania się pod kosz. Dodatkowo cały czas dopracowuje swój rzut. Gdyby nie te kontuzje...
1. Chris Paul - wszystko co PG w moim wyobrażeniu tej pozycji powinien mieć. Poprawny rzutowo, bardzo szybki i zwinny, bardzo dobre D, genialna umiejętność znajdowania partnera na dobrej pozycji. To wszystko daje obraz rozgrywającego kompletnego. Może przydałoby mu się kilka cm więcej, ale nie można mieć wszystkiego.

SG:
5. Manu Ginobili - oczywiście dobry rzut, umiejętność dzielenia się piłką, inteligencja. Z drugiej strony coraz słabszy atletyzm i zdrowie. Ja za nim jednak nie przepadam jak za całym San Antonio w zasadzie.
4. Eric Gordon - tak właśnie...kiedy jest zdrowy, a rzadko się zdarza, że jest. Mimo tego dysponuje super rzutem, dobrze się uwalnia, jest szybki i dynamiczny. Wszystko czego można szukać u SG.
3. James Harden - trochę z przymusu musi w Oklahomie brać się za rozegranie, ale wychodzi mu to całkiem nieźle. Do tego bardzo dobry rzut i atletyzm. Ma papiery na bycie kimś dużym w tej lidze, ale potrzebuje jeszcze doświadczenia.
2. Dwyane Wade - absolutnie wielki. Może gdyby nie miał u swojego boku LeBrona to właśnie Flash byłby na pierwszym miejscu. W ofensywie potrafi robić wspaniałe rzeczy, jest bardzo silny i atletyczny. W najważniejszym momencie nie zawiedzie. Zbiórka też nie jest mu obca. Może tylko trochę brakuje rzutu dystansowego (chociaż jak trzeba to też umie), ale nadrabia innymi rzeczami. Jego przekleństwem jest Kobe.
1. Kobe Bryant - ciągle najlepszy. Jest żywą legendą. Niebywały scorer, mistrz clutch time'u, a jak chce to potrafi doskonale bronić. Do tego dochodzi wciąż nienajgorszy atletyzm i szybkość. Tak jak napisał Rafał, gdyby tylko czasem podzielił się piłką. Nieprzypadkowo najbardziej utytułowany aktywny gracz w lidze.

SF: (Ciężko się nie zgodzić z klasyfikacją.)
5. Paul Pierce - nie przepadam, ale doceniam. Mimo różnych historii z przeszłości, to twardy skurczybyk. Nigdy nie był przesadnie atletyczny, ale nadrabia inteligencją, talentem rzutowym i dobrą defensywą. Niestety powoli się starzeje.
4. Rudy Gay - super atletyczny, umie bronić, rzucić w clutch, ale wciąż słabszy zza łuku. Również dobra zbiórka i poprawne dzielenie się piłką. Brakuje mu stabilności.
3. Carmelo Anthony - wciąż takie radosne dziecko na parkiecie. Niesamowity w ofensywie. Mega rzut, dobry atletyzm, ale defensywa kuleje. Tak jak napisał Rafał, jak sobie coś wbije do głowy, to piłki nie odda, ale niezły w clutch.
2. Kevin Durant - chyba najlepszy shooter w lidze. Bardzo wysoki, ale brakuje mu masy. Wciąż bardzo młody, a już genialny gracz. Mocny w clutch i prawdziwy lider. Aż strach pomyśleć kim będzie za kilka lat.
1. LeBron James - ciężko się nie zgodzić z Rafałem. Najlepszy w lidze. Zbiera, rzuca, podaje, blokuje, broni, gotuje i wyszywa. Jest wszędzie. Do tego atletyzm, który pozwala mu się mierzyć z najsilniejszymi PF, ale nie przeszkadza mu uganiać się za niższymi obwodowymi. Mega wszechstronny. Do tego jakby ostatnio lepszy w clutch, ale trzeba poczekać na potwierdzenie.

PF:
5. Dirk Nowitzki - w tym momencie dla mnie zostaje w tyle. Bardzo go szanuję, ale zaczął się sypać. Nie sposób jednak odmówić trójki, gry w low post, czy "jaj" w końcówkach. Niestety jego przywiązanie do Mavs chyba nie pozwoli nam już cieszyć się z jego dawnej fromy. (myślałem jeszcze o J-Smoove, ale chyba wciąż Dirk jest odrobinę lepszy)
4. Pau Gasol - mimo pozycji bardzo umiejętnie radzi sobie z piłką w rękach. Niektórzy zarzucają, że jest miękki, ale wspaniale gra tyłem do kosza ma bardzo dobry półdystans i nie chce na siłę być pierwszoplanowa postacią.
3. Kevin Garnett - twardy skurczybyk, choć już starszawy. Nie chciałbym takiego spotkać na ulicy. Mimo wieku zostawia na parkiecie 100%. Super defensor, dobry zbieracz, a jego rzut z póldystansu, albo z low post to poezja. Plus jaja do samej ziemi.
2. LaMarcus Aldridge - wciąż dość młody, ale świetny w low post, atletyczny, dysponuje dobrą zbiórką i defensywą, a tego chyba potrzebuje rasowy PF. Do tego wciąż duży potencjał. Szkoda, że zespół mu się posypał. Do tego ma moją sporą sympatię.
1. Kevin Love - moim zdaniem już w tym momencie jest najlepszy. Trójka i generalnie dobry atak, do tego unikatowy talent do zbiórek. Brakuje trochę doświadczenia i może atletyzmu, ale cyfry jakie daje zespołowi to najwyższa półka.

C: (Mam nadzieję, że pojawią się tu już niedługo A. Davis i G. Monroe)
5. Ty Chandler - u tego pana podstawą jest defensywa i zbiórka, które ma na bardzo wysokim poziomie. Kuleje w ataku. Tak jak pisał Rafał, potrzebuje PG, który będzie umiał go uruchomić.
4. Nene - w ofensywie nic do zarzucenia, do tego niezła zbiórka i atletyzm. Poprawny defensor.
3. Marc Gasol - może wciąż lekko za ciężki i nie może się równać atletyzmem z czarnymi podkoszowcami z topu, ale jest bardzo inteligentny. Jak na centra ma niezwykły rzut z półdystansu co pozwala mu mieć zasięg rażenia, którego nie mają inni centrzy. Dobra zbiórka i low post. Do tego mój ulubieniecSmile1
2. Andrew Bynum - mimo mojej sympatii dla Marka Gasola, to Andrzej jest u mnie wyżej. Jest bardzo atletyczny, ma systematycznie rosnący arsenał ofensywny, do tego dobrze zbiera i potrafi bronić. Będę mu kibicował w nowej drużynie, bo uważam, że tam może pokazać na co go stać.
1. Dwight Howard - niekwestionowany lider wśród centrów. Systematycznie pracuje nad arsenałem ofensywnym, a w defensywie jest nie do przejścia. Atletyzm, blok, zbiórka na nieosiągalnym dla innych zawodników poziomie. Trochę kłopotów z psychiką i foul trouble.
[Obrazek: dw2so.jpg]
#3
Cytat: James Harden - trochę z przymusu musi w Oklahomie brać się za rozegranie, ale wychodzi mu to całkiem nieźle. Do tego bardzo dobry rzut i atletyzm. Ma papiery na bycie kimś dużym w tej lidze, ale potrzebuje jeszcze doświadczenia.
Wszystko się zgadza, akurat Hardenowi brakuje atletyzmu, wiadomo nie jest 100 letnim dziadkiem, jednak nie wiem czy jest dobry.

Cytat:5. Dirk Nowitzki - w tym momencie dla mnie zostaje w tyle. Bardzo go szanuję, ale zaczął się sypać. Nie sposób jednak odmówić trójki, gry w low post, czy "jaj" w końcówkach. Niestety jego przywiązanie do Mavs chyba nie pozwoli nam już cieszyć się z jego dawnej fromy. (myślałem jeszcze o J-Smoove, ale chyba wciąż Dirk jest odrobinę lepszy)
każdy ma swoje zdanie, ale akurat z tym nie mogę się zgodzić. Dirk w PO'11 zagrał na wysokim poziomie. Ten sezon miał nieudany, ale sam powtarzał, że nie był w ogóle do niego przygotowany bo się nie spodziewał zakończenia lokautu. Od kogo, ale na pewno od Smitha jest nadal o wiele lepszy niż tylko trochę. Dirk to lider drużyny, a Smith to raczej 2/3 opcja nic więcej i niczym nie udowodnił swojej wielkości na graczem jak Dirk. Co do przywiązania Mavs to bardzo dobrze, że jeden z niewielu spędzie karierę w jednej drużynie, po za tym sporo tam osiągnął więc nie widzę powodu aby miał stamtąd odejść.
#4
Z tym atletyzmem Hardena tak źle z drugiej strony też nie jest. Moim zdaniem jest mnóstwo SG słabszych od niego pod tym względem. Nawet gdyby zagrał na SF to wydaje mi się, że od wielu by nie odstawał znacząco.

Co do Dirka, ja go bardzo szanuję za to jak grał przez wiele lat, ale niezbyt za nim przepadam. Może przemawia za moją oceną za bardzo ostatni sezon, ale gdybym miał w tym momencie wybierać PFa dla swojej drużyny to napewno wybrałbym wymienionych 4 przed nim. Jego zbiórka i genralnie chęć i umiejętność gry inside mi nie imponuje. W ubiegłym sezonie być może był słabo przygotowany, może drużyna też mu nie pomagała i dlatego wyglądał jak cień samego siebie. Ok, PO 2011 miał kapitalne, ale ja starałem się bardziej ustawić klasyfikację na chwilę obecną. Może się jeszcze odbuduje, ale moim zdaniem szkoda, że nie spróbuje sił w innym zespole. Wydaje mi się, że do końca jego dobrych czasów Mavs nie zaoferują mu konkurencyjnego zespołu zdolnego do walki o finał zachodu.
[Obrazek: dw2so.jpg]
#5
Jeśli chodzi o wybór kogoś z tych panów nad Dirkiem to zależy jak chcesz zbudować drużynę, czy na teraz czy na przyszłość. KG też wcale RS nie miał jakiegoś udanego, dopiero w PO dał kopa i jest 2 lata starszy. Aldridge'a bardzo lubię, ale on nie ma jakiegoś większego doświadczenia w PO.
Czemu ma próbować sił w innym zespole, skoro nadal obowiązuje go kontrakt ? Tyle się gada, że obecne gwiazdy nie są lojalne, więc taki Nowik powinien być bardzo szanowany choćby za to. On sporo już wygrał w swojej karierze co sam podkreślał, że brakowało mu tylko mistrzostwa NBA. Nie ma żadnej gwarancji, że inny klub mu zagwarantuje walkę o misia.
#6
Bardzo go cenię za to, że jest w Dallas od samego początku swojej przygody i to jest super. Obawiam się jednak, że w Mavs jego kariera będzie już tylko dogasać, ale jeżeli on nie widzi w tym nic złego to w porządku. Mam nadzieję, że jeszcze zagra kiedyś na poziomie z 2011, ale teraz bym mu nie zaufał. Muszę zobaczyć, żeby uwierzyć. Jeżeli wróci do w miarę dobrej fromy to z przyjemnością przesunę go nawet na drugie miejsce, a jak będzie grał tak jak w 2011 to znów będzie dla mnie najlepszym PF.
[Obrazek: dw2so.jpg]
#7
PG:
5. Tony Parker - niesamowicie szybki zawodnik, potrafi przeżucić ciężar gry na siebie i wygrać mecz zdobywając w ostatniej kwarcie 15 punktów i 7 asyst.
4. Steve Nash - DLA MNIE KRÓL ASYST
3. Deron Williams
2. Derrick Rose
1. CP3 "Chris Paul"

SG:
5. Monta Ellis
4. Andre Igouodala
3. Kobe Bryant - dla mnie to już dziadek, jego skutecznośc w ostatnich sezonach pokazała, że to samolub.
2. Joe Johnson
1. Dwayne Wade

SF:
5. Rudy Gay
4. Gerald Wallace
3. Kevin Durant
2. LeBron James
1. Carmelo Anthony - mówcie co chcecie, ten gość po prostu wymiata. MÓJ ULUBIENIEC MOŻE I DLATEGO TAK WYSOKO, ALE JEST ŚWIETNY

PF:
5. Amar'e Stoudemire
4. Tim Duncan
3. Blake Griffin
2. Josh Smith
1. Kevin Love

C:
5. Nene
4. Marcin Gortat
3. Tyson Chandler
2. Andrew Bynum
1. Dwight Howard

Dodam jeszcze, że brakuje mi SHAQ'a, a moimi ulubionym zawdonikami, oprócz MELO, są:

J.R. Smith, Chris "The Birdman" Andersen <mój avatar>, Gerlad Wallace, Josh Smith oraz Dwight Howard (gram w jego butach, polecam AdiPower Howard 2)!!!
#8
Nie chce być chamski, ale kolega chyba nie zrozumiał tematu. Tutaj chodziło o najlepszych na swojej pozycji, a nie ulubieńcy na danej pozycji. Głupoty większej nie widziałem niż MG w TOP5 centrów ligi czy Melo najlepszy SF w lidze. O reszcie się wolę nie wypowiadać :/
#9
a czemu nie ?? niczym sie nie rozni od takiego marca gasola ktory jest u Ciebie.. identyczni zawodnicy jedyna roznica ktora ich dzieli to team w ktorym Gasol rok rocznie jest w PO a MG niestety jest tam gdzie jest. A Dawid chyba napisal top 5 swoich ulubionych playerow, mam racje?
[Obrazek: kamw7l.jpg]
[Obrazek: losangeleslobcity.jpg]
#10
(06-09-2012, 02:07)ADZIO napisał(a): a czemu nie ?? niczym sie nie rozni od takiego marca gasola ktory jest u Ciebie.. identyczni zawodnicy jedyna roznica ktora ich dzieli to team w ktorym Gasol rok rocznie jest w PO a MG niestety jest tam gdzie jest. A Dawid chyba napisal top 5 swoich ulubionych playerow, mam racje?
Co proszę ? Gortat niczym się nie różni od M.Gasola? chyba z krzesła spadnę.. choćby tym, że Gasol nie polega tak na pnr zagrywkach od PG typu Nash jak miał Gortat. Hiszpan bije w ofensywie go na głowę, nie mówiąc, o low post czy wyszkoleniu technicznym w czym jest w TOP ligi na tej pozycji. Gortat, zobaczymy co zagra bez Kanadyjczyka obok siebie.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości