Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Tim Donaghy - Superstar calls"
#1
Oto fragment z książki Tima Donaghy'ego (sędziego skazanego za ustawianie meczów NBA):

Relacje pomiędzy zawodnikami a sędziami w NBA były, są i będą wszelkiego rodzaju. Niektórzy z zawodników, nawet ci bardzo utalentowani, byli na celowniku sędziów i całej ligi.
Jednym z takich zawodników był i jest Raja Bell, grający obecnie w Charlotte Bobcats.
Specjalista w obronie, przez całą karierę miał reputację "star stoppera". Jego umiejętności defensywne były tak ostre, iż mógł zamknąć w obronie niejednego gwiazdora, a przynajmniej pozwolić mu ciężko pracować na swoje punkty. Kobe Bryant był bardzo często sfrustrowany, natężeniem obrony Bella, bo powiedzmy sobie szczerze, nikt sam całkowicie nie wyłączy w obronie zawodnika pokroju Bryanta. Jednak Bellowi niejednokrotnie udawało się go denerwować, sprawić aby nie grał swojej gry i wybijać go z rytmu.

Myślicie że NBA kocha gościa, który gra taki defense? Pomyślcie jeszcze raz. "Star stoppers" zagrażają promocji klasowych zawodników. Fani nie płacą sporych pieniędzy aby zobaczyć graczy jak Raja Bell, płacą aby zobaczyć gwiazdy jak Kobe Bryant rzucają 40 punktów w meczu (...)
Jeśli zawodnik o statusie Bryanta zderzy się z Bellem i jemu podobnymi, gwizdek prawie w każdym przypadku pójdzie na korzyść Bryanta a przeciwko Bellowi.
Jako część naszego treningu i przygotowań do meczów, sędziowie w NBA regularnie otrzymują taśmy z meczami. Przez lata, przejrzałem setki meczów i godzin materiału, zawierającego grę Bella. Nagrania które przejrzałem, tylko potwierdziły moje przypusczenia, iż większość fauli było gwizdane przeciwko niemu.
Wiadomość z tego wynikająca była subtelna, jednak wystarczająco jasna - gwizdaj faule przeciwko "star stoppers", dlatego że oni szkodzą grze.
Jeśli Kobe Bryant miałby dwa faule w pierwszej, lub drugiej kwarcie, udając się na ławkę, jeden z sędziów by powiedział do drugiego: "Kobe ma dwa faule. Następnym razem bądźmy pewni iż jego faul był bardzo oczywisty i czytelny, ponieważ w innym przypadku będzie musiał wrócić na ławkę.

Jeśli Bryant będzie brał udział w akcji gdzie musi być odgwizdany faul, dajmy go innemu zawodnikowi.
Podobnie kiedy gra staje się bardziej intensywna, zbieraliśmy się (sędziowie) i decydowaliśmy o zacieśnieniu gry. Zaczynaliśmy gwizdać faule na zawodnikach, którzy naprawdę nic nie znaczyli, "ticky-tack" lub "touch fouls", kiedy zawodnik jedynie dotknął drugiego, nie przeszkadzając mu w niczym.
W normalnej sytuacji, takie faule nie miały by miejsca, jednak po jakiejś ciężkiej sytuacji, chcieliśmy trzymać kontrolę.
Taki faul nigdy by nie był odgwizdany na gwiazdorze NBA, jedynie na zawodnikach bez statusu gwiazdy. Bardzo ważne było, aby utrzymać liderów na parkiecie.

[Obrazek: donaghy.jpg]
[Obrazek: quoteg.png]
#2
zapoznałem się i mam mieszane odczucia ;pp

przecież nie od dzisiaj wiadomo że gwiżdżą pod gwiazdy...
[Obrazek: aringsud9.jpg]
"Niebo jest boiskiem..."
[Obrazek: lakers16championspyrami.jpg]

#3
(30-10-2009, 14:28)mucha8 napisał(a): zapoznałem się i mam mieszane odczucia ;pp

przecież nie od dzisiaj wiadomo że gwiżdżą pod gwiazdy...

To że tak gwiżdżą, wiadomo od zarania dziejów, ale muszę przyznać że zdziwiłem się faktem, iż chronią ich również w obronie, co uważam jest przesadą:s
[Obrazek: quoteg.png]
#4
Cały "Star Bonus"... właśnie tego nie lubie w NBA. Chamberlain walczył z Billem Russellem... ten 2 chciałbyć takim "star stoperem" - wychodziły z tego genialne pojedynki, w którym górą był Wilt. „Nie mogłem go powstrzymać- mówił Russell. „Ilekroć się spotykaliśmy to On robił postępy i zmieniał swoją grę. Jedyne na co mnie było stać to sprawić, aby ciężko pracował na swoje punkty”. To moim zdaniem pokazuje, że atak można połączyc z obroną - właśnie wtedy oglądamy piękno koszykówki... nie chodzi o to żeby głaskać zawodników - Ci najlepsi poradzą sobie ze wszytskim, a dzięki temu ich gwiazdy będą świecić jeszcze jaśniej... tyle ode Mnie...
[Obrazek: 570x375xNew-Orleans-Pelicans-New-Logo-Fe...UlnVlp.jpg]

“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
#5
wiadome że star bonusy były i będą zawsze, taki już jest urok tej ligi, i nikt i nic tego nie zmieni:/ ale z tym Donaghym to jest trochę inna bajka, bo musiał napisać w tej swojej książce coś kontrowersyjnego, żeby lepiej się sprzedała.. sam np widziałem jak za wątpliwy bardzo faul na Bellu, Kobe wyleciał za fouled out w dogrywce ubiegłorocznego meczu z Bobkami w Staples, i to w sytuacji gdy ciągnął grę Lakers i rzucił do tego momentu bodajże 8 pkt w OT, także od tej "reguły" przez niego opisywanej bywają wyjątki widocznie...
Basketball is more than sport. NBA is more than Basketball. Purple&Gold!!
#6
dzisiaj kolejny mecz który obala to co jest napisane...nie wiem czy sędziowie to czytali i na złość postanowili nie gwizdać czy co...
[Obrazek: aringsud9.jpg]
"Niebo jest boiskiem..."
[Obrazek: lakers16championspyrami.jpg]



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości