Przed meczem z Heat, Rajon Rondo z Boston Celtics, wypowiedział się dla jednej z gazet o atmosferze a szatni Bostonu.
Stwierdzając iż niektórzy z graczy mają inne cele, niż wygranie mistrzostwa w tym roku.
Powiedział również, że podczas pierwszego sezonu po przyjściu Garnetta i Allena, atmosfera w sztani była szalona (w dobrym tego słowa znaczeniu), a obecnie zupełnie nie przypomina tego co się wówczas działo.
Ciekawe co miał na myśli, ja obstawiam jeden problem - Rasheed Wallace.
Przed sezonem, kiedy Celtics namawiali go do przyłączenia się do nich, byłem za.
Niestety rzeczywistość okazała się zupełnie inna, to nie jest ten sam Wallace co kilka lat temu. Stary, wolny, ociężały, krok do tyłu w obronie za każdym, absolutnie żadnej low-post game, i co najgorsze, pomimo tych wszystkich wad, jedno co pozostało na tym samym poziomie to dyskusje z sędziami, faule techniczne, które w największym stopniu wpływają negatywnie na grę zespołu.
Statystyki Wallace'a w sezonie 2009/2010:
Skuteczność z gry: 40,3%
Skuteczność za trzy: 29,9% ( przy średnio 5 próbach oddanych w meczu)
Średnia zbiórek: 4,3
Średnia fauli: 3 (wiem, wiem, ale to wszystko w jedynie 24 minuty)
To ma być pomoc z ławki? Jak mam być szczery to wolałbym Scalabrine, przynajmniej nie dyskutuje z sędziami, nie rzuca na skuteczności mało uzdolnionego ofensywnie guarda, a jak już odpali to raczej wpadnie.
Wallace jest rok/dwa od emerytury, a zachowuje się jakby był w szczycie swojej kariery, sick!
Stwierdzając iż niektórzy z graczy mają inne cele, niż wygranie mistrzostwa w tym roku.
Powiedział również, że podczas pierwszego sezonu po przyjściu Garnetta i Allena, atmosfera w sztani była szalona (w dobrym tego słowa znaczeniu), a obecnie zupełnie nie przypomina tego co się wówczas działo.
Ciekawe co miał na myśli, ja obstawiam jeden problem - Rasheed Wallace.
Przed sezonem, kiedy Celtics namawiali go do przyłączenia się do nich, byłem za.
Niestety rzeczywistość okazała się zupełnie inna, to nie jest ten sam Wallace co kilka lat temu. Stary, wolny, ociężały, krok do tyłu w obronie za każdym, absolutnie żadnej low-post game, i co najgorsze, pomimo tych wszystkich wad, jedno co pozostało na tym samym poziomie to dyskusje z sędziami, faule techniczne, które w największym stopniu wpływają negatywnie na grę zespołu.
Statystyki Wallace'a w sezonie 2009/2010:
Skuteczność z gry: 40,3%
Skuteczność za trzy: 29,9% ( przy średnio 5 próbach oddanych w meczu)
Średnia zbiórek: 4,3
Średnia fauli: 3 (wiem, wiem, ale to wszystko w jedynie 24 minuty)
To ma być pomoc z ławki? Jak mam być szczery to wolałbym Scalabrine, przynajmniej nie dyskutuje z sędziami, nie rzuca na skuteczności mało uzdolnionego ofensywnie guarda, a jak już odpali to raczej wpadnie.
Wallace jest rok/dwa od emerytury, a zachowuje się jakby był w szczycie swojej kariery, sick!
![[Obrazek: rastt.jpg]](http://img202.imageshack.us/img202/1392/rastt.jpg)