Liczba postów: 480
Liczba wątków: 179
Dołączył: 31-08-2009
Reputacja:
5
13-11-2009, 11:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-11-2009, 12:24 przez NBAForum.)
Philadelphia 76ers mają poważny problem. Są to puste czerwone siedzenia w Wachovia Center. Pomimo faktu przyjazdu Boston Celtics czy Phoenix Suns w dwóch z 4 pierwszych meczów u siebie, Sixers są na ostatnim miejscu we frekwencji fanów.
Na mecze Sixers przychodzi średnio 11,537 fanów (Philadelphia liczy ponad 1,4 mln mieszkańców), a dla przykładu na mecze następnej drużyny w kolejce - Sacramento Kings, przychodzi o 1050 fanów więcej.
Philadelphia rozgrywa mecze przy hali zajętej w 56,8 procentach, pomimo iż żaden z pozostałych zespołów w NBA nie schodzi poniżej pułapu 70,6 %.
Rewelacja, jak widać fani mówią stop, i nie dziwie im się.
Oglądanie Sixers jest jak kara
jak w większości kibiców na świecie, drużyna przegrywa to kibiców nie ma. Też mnie bardzo dziwiła taka mała frekwencja na meczach. Cóż tu poradzić od odejścia Iversona brakuje widowiskowej gwiazdy w mieście braterskiej miłości. Mimo wszytko największym problemem są w Memphis i Charlotte najmniej ludzi przychodzi, ale akurat tych kibiców rozumiem.
Liczba postów: 1,093
Liczba wątków: 29
Dołączył: 10-10-2009
Reputacja:
13
To samo przechodzili Hornets kilka lat temu... chyba 3 lub 4... tylko, że tam problemem były pieniądze kibiców,a raczej ich brak... w Philadelphi nie ma chyba tego problemu, więc pomimo złej gry 76ers troszkę można być zdziwionym...
“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan
A co się tu dziwić. Ludzie nie chcą wydawać pieniędzy aby oglądać same porażki. Po za tym Ci ludzie nie zarabiają kokosów jak gracze NBA więc też nie wydają kasy na darmo.
Liczba postów: 907
Liczba wątków: 19
Dołączył: 01-09-2009
Reputacja:
14
kryzys kryzys kryzys ;p zobaczymy jak będzie jak zaczną wygrywać.Szkoda dzisiejszego meczu z Detroit
![[Obrazek: aringsud9.jpg]](http://img185.imageshack.us/img185/9075/aringsud9.jpg)
"Niebo jest boiskiem..."
Liczba postów: 1,093
Liczba wątków: 29
Dołączył: 10-10-2009
Reputacja:
13
76ers sami mogą sobie pomóc. Potrzeba im tylko 3-4 zwycięstw z rzędu - zaraz zapełnią się trybuny dopingujące swoją drużynę i swoją gwiazdę (Iverson). Po przyjściu (a raczej "powrocie") AI 76ers grają z większym zaangażowaniem i większą pasją - mam nadzieję, że zaskocza szybciutko ponieważ P.O. powoli się od nich oddalają... te 20 tys. w meczu z Denver o których pisał NBAForum pokazują, że możliwości są - trzeba je tylko dobrze wykorzystać...
“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan