Ok Panowie!
Na forum jestem już czas jakiś i ..... no i właśnie że nic. Może dla przypomnienia to żyję NBA z lat 90' i tamten miniony style mi najbardziej odpowiada. W czym kłopot? No z ponownym załapaniem i ogarnięciem aktualnej ligi. Od dobrego roku staram się oglądać mecze, śledzę statystyki, gram sobie w 2K11 i nie mogę się ogarnąć z tematem Tak jak kiedyś byłem w stanie wymienić podstawowych graczy każdej drużyny i miałem ich twarze w oczach tak teraz dla mnie wszyscy wyglądają tak samo. Czarna masa i tyle. Oczywiście w NYK wiem kto i co i jak ale jakoś bez reszty wiedzy nie ma tego fun'u co 20 lat temu

Macie może jakiś sposób na załapanie na nowo bakcyla? Tylko nie piszcie, że ma oglądać mecze hehe bo to już przerabiałem i średnio po 2 kwarcie przycinam komara

Nie bardzo rozumiem Twoją sytuacje, bo sam też swoje zainteresowanie datuję na okres lat 90 i jakoś nie mam/nie miałem żadnego problemu z obecną ligą, a nawet mało tego- teraz z racji znacznie lepszej dostępności wciągnąłem się nawet bardziej. Ogólnie uważam, że jak coś jest dla Ciebie istotne/ważne/jest Twoją pasją to nie masz problemu, żeby do tego czegoś wrócić, a jeżeli nie, to żadna, nawet wyjebana w kosmos sugestia z jakiejkolwiek strony Ci nie pomoże..
w sumie drażni mnie tez co raz bardziej częsta postawa, że lata 90 to było to, a obecnie to chujnia itd, itp- moim skromnym zdaniem ta cała magia lat 90 jest/bywa znacznie przeceniana. Zawsze tak będzie, że coś co jest dla nas nowe, jest pierwszą, najczystszą zajawką będziemy wspominać z sentymentem , ale z drugiej strony jest też tak, że w pamięci zapadają nam te lepsze momenty, które implikują postrzeganie "tamtej" ligi jako czegoś zajebistego. Tylko, że wtedy oglądało się jeden mecz w tygodniu( czasem więcej jak ktoś miał też DSF) i siłą rzeczy nie trafiało się na mecz Raptors-Nets, czy coś w ten deseń, a teraz tego typu mecze najczęściej zwykły "niedzielny" kibic może zobaczyć..Jasne- wiele się pozmieniało( techniki z dupy, chujowe sędziowanie, brak hand chekingu, ogólnie zmiany w przepisach na korzyść ataku itp), ale czego tak naprawdę brakuje teraz, a nie było wtedy? Walka o tytuł jest bardzo wyrównana- na teraz można śmiało mówić nawet o 8 kontenderach( chociaż Magic i Thunder trochę na siłę)- nie ma takiej dominacji, jaka była udziałem Bulls.. Gwiazdy były?Gwiazdy są- zmienił się może trochę ich charakter, i pojawiają się "gwiazdki", mające na wiele rzeczy mówiąc kolokwialnie "wyjebane", ale dalej są w tej lidze gracze, którzy maja do tej gry serce. Była defensywa Knicks, Bad Boys? Ok- z tym jest trochę gorzej, ale dalej w PO zdarzają się dobre defensywne serie, i np rok temu 7 mecz rozstrzygnięty wynikiem 83-79..Są minusy tej "nowej" ligi, ale są tez plusy- większy atletyzm graczy, większe skupienie talentu w top teamach, wyrównana czołówka- ja nie rozumiem, jak można tej dzisiejszej ligi nie polubić, jeśli lubiło się ją wcześniej..

Jeżeli tu wchodzisz, starasz się oglądać mecze i śledzić wydarzenia to wydaje mi się, że bakcyl Cię nie opuścił. Na pewno kilkanaście lat temu było inaczej, ale teraz moim zdaniem też jest mega ciekawie. Szczególnie że, tak jak napisał Tyrion, dostępność meczów dzisiaj jest właściwie nieograniczona. Możesz obejrzeć każde spotkanie, które Cię interesuje. U mnie na przykład co jakiś czas zmieniają się drużyny, które oglądam. Była pora na Miami, Clippers, Suns, Knicks, teraz Chicago. Jest tego tyle, że czasem po prostu nie potrafię ograniczyć się do jednego zespołu. Liga jest tak różnorodna, a jednocześnie silna i wyrównana, że cały czas coś się dzieje. Ja oglądam też, żeby być na bieżąco i udzielać się na forum nie czerpiąc swojej wiedzy z NBA 2k11 i box score'ów. Na tym forum często nocami można trafić na kogoś, kto akurat ogląda ten sam mecz i ciekawie sobie z nim pogadać na shoutboxie. Wiesz, nie ma reguły, czasem każdemu się nie chce wstawać nawet na nieźle zapowiadający się mecz, albo zdarzy się zasnąć.

Mówisz, że wszyscy są dla Ciebie jednakowi? Może właśnie dlatego powinieneś oglądać dużo meczów różnych drużyn, żeby wyłapać te różnice. Wielu zawodników ma podobne statystyki, ale praktycznie wszyscy się różnią. Gwiazdy w tej lidze były i są, a oglądanie większości z nich sprawia super frajdę tym bardziej, że potrafią robić rzeczy, których gracze z lat 90 nie robili.

No i często odwiedzaj forum. Jestem pewien, że ciekawe dyskusje z użytkownikami też mogą być jakąś zachętą, a jeżeli będziesz chciał się czegoś dowiedzieć, to ktoś na pewno chętnie udzieli ci informacji. Jeżeli byłeś wkręcony w NBA to choćbyś chciał, to łatwo się tego nie pozbędziesz.

oj, dopiero teraz zauważyłem ten temat. Ja nic więcej nie napiszę bo różnicę między obecną ligą, a tamtą już wymienił Tyrion. Też nie rozumiem jak mamy cię nakłonić do ponownego oglądania NBA, jak bardzo Ci tak brakuje lat 90-tych to wałkuj sobie tamte mecze, wspominaj itp. Jak chcesz to oglądasz ligę jak nie to nie. Jest sporo graczy, których ogląda się naprawdę ciekawie, może liga nieco się różni jednak da się ją oglądać i fascynować, jak wspominasz, że usypiasz po 2q to chyba wałkujesz cały czas Spurs czy coś. Ja tam nie wiem jak Ci pomóc, to zależy od ciebie czy chcesz interesować się czy nie... też ta cała otoczka jak te lata 90-te były cacy itp też mnie denerwuje.

Dzięki za odpowiedzi chłopaki

Żebyśmy jednak się dobrze od początku zrozumieli. Nie chcę aby mnie ktoś "nakłaniał" do oglądania obecnej ligi bo chęci posiadam. Różnice też widzę i to bardzo dobrze. Puki co to od chyba roczku staram się jakoś wtrybić i nie czuję niestety klimatu. Może faktycznie Skejcik masz rację Oglądać sobie stare meczyki, grać w kosza z kumplami i tylko pobieżnie śledzić to co się aktualnie dzieje. Myślałem że jest może jakiś knyf od czego zacząć. Składy, statystyki itd. ale jeśli jak twierdzicie nie wiecie w czym problem no to trudno Wezmę pod uwagę wskazówki kubakw bo ten system działania ma sens. Nic na siłę. Nic nie mogę, że kręci mnie difence, a nie natłok małpich wsadów

Albo po prostu zacznij od nowa, daruj sobie NYK bo chyba na tą chwilę to nie jest drużyna w Twoim "typie" ;> . Jak kręci Cię bardziej D, poukładana koszykówka to oglądaj Spurs raczej bez większych polotów. Duncan, Manu, Parker nie są bardzo graczami robiącymi się na gangsta i tego typu, raczej nie zaliczają wpadek off the court, mają bardzo dobrego trenera starej szkoły... Więc jakby coś to Spurs, może jeszcze Blazers, ich stroje się bardzo nie zmieniły, hala zawsze pełna i też fajny zespół. Albo zapraszam do siebie czyli interesowanie się jedynakami z Kanady czyli Raptors gdzie sporo się stawia na Europejczyków, tylko tam zespół raczej jest w budowie.

Ja mam może krótką i mało odkrywczą teorię , ale może się sprawdzi Jeżeli kręci cię Defens, to zacznij ściągać i oglądać mecze takich drużyn jak Boston Celtics, Chicago Bulls, Miami Heat, Oklahoma City Thunder, Millwuakee Bucks Te drużyny grają świetny defens, i napewno w ich meczach nie będzie ci tego brakować ;] Może od tego zaczynając , jakoś się wkręcisz w rytm NBA
A może również drużyny z którymi wyżej wymienione teamy będą grały, też cię zainteresują ;] spróbuj , może pomoże ;]
Pozdro

O i to są bardzo cenne wskazówki

Jakie drużyny oglądać aby zaskoczyć Oczywiście pozostaję przy Knickerbockersach choć ich styl gry faktycznie różni się diametralnie od moich upodobań. Jednak zawsze mogę mieć jakieś inne teamy w swoim typie. Jest jeszcze jedna sprawa. Chodzi o znajomość składów personalnych drużyn. Macie może jakieś godne polecenia stronki gdzie byłoby to jakoś skomasowane i fajnie przedstawione? Nie chodzi mi o suche dane cyfry itd ale np. foto gracza jego statystyki, ile lat gra pozycja itd. Będę wdzięczny o każdy link który mi pomoże.

http://basketball.realgm.com/nba/teams

Później klikasz na roster danej drużyny, i na zawodnika który cię interesuje i tam masz wszystko przedstawione, zdjątko , statsy z sezonu, statsy z danego miesiąca, statsy z danego tygodnia, i statsy z danego meczu Tam masz poprostu wszystko ;]

#23 no bajka jak dla mnie. Nawet lista graczy obchodzących dzisiaj urodziny.
Wielkie dzięki.