Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pau Gasol
#1
[Obrazek: paugasolshootsoverkevin.jpg]
Imię: Pau
Nazwisko: Gasol
Urodzony: 6 lipca 1980 roku, Barcelona, Hiszpania
Wzrost: 2 13 cm
Waga: 113 kg
Pozycja: Silny skrzydłowy/center
Klub : L.A.Lakers( do 2008 Memphis Grizzlies )
Numer: 16
Nagrody:
Mistrz NBA(2009), Debiutant roku (2002), 3 krotny NBA All-Star(206,2009-10), All NBA Third Team(2009), Mistrz Świata z reprezentacją Hiszpanii w 2006 roku , Mistrz Europy i MVP turnieju w 2009 w Polsce, Mistrz i zdobywca Pucharu Króla z Barceloną i MVP obydwu rozgrywek w 2001 roku
Rekordy:
Punkty: 44 vs Seattle 03/28/06
Zbiórki: 22 vs Milwaukee 12/16/20009
Zbiórki ofensywne: 11 vs Denver 04/09/09
Zbiórki defensywne:19 12/16/2009
Asysty: 12( dwa razy)
Przechwyty: 4( dwa razy)
Bloki: 8( dwa razy)
Minuty: 56 vs 12/19/05
Bio:
Zanim Pau trafił do NBA w latach 1998-2001 grał w seniorskiej drużynie Barcelony, i wcale nie notował powalających statystyk. W pierwszym sezonie grał około 12 minut na mecz, w kolejnym 15, a w ostatnim sezonie na Europejskich parkietach uzyskiwał 11,3 punktów i 5,2 zbiórki na mecz, przy czasie gry poniżej 24 minut. W drafcie 2001 roku został wybrany z numerem 3 przez Atlantę Hawks, a następnie prawa do niego zostały oddane do Memphis w wymianie za Shareefa Abdur-Rahima
Początki na zawodowych parkietach miał imponujące. Ze średnimi 17.6 ppg, 8.9 rpg, 2.06 bpg and 2.7 apg występując we wszystkich 82 meczach zdobył nagrodę Rookie of the Lear. W każdej klasyfikacji znalazł się w pierwszej dziesiątce debiutantów. 37 razy był liderem teamu w punktach i 43 razy w zbiórkach, i dodatkowo miał 35 double-double
Dalsza kariera w Memphis była dosyć udana, ale dobra gra Pau nie przekładała się na sukcesy teamu, który w latach 2004( 0-4 przeciwko Spurs), 2005( 0-4 przeciwko Suns) oraz 2006()-4 przeciwko Mavericks) awansowali nawet do PO, ale jak widać nie było im dane odnieść choćby jednego zwycięstwa. Pau w roku 2006 został wybrany do swojego pierwszego udziału w Meczu Gwiazd- w Toyota Center w Houston nie zdołał zdobyć ani jednego punktu, pomimo 3 prób z gry, ale zaliczył 12 zbiórek i asystę w meczu przegranym przez team zachodu 122:120
W roku 2008 Pau zmienił otoczenie i dołączył w jednej z najmniej równych wymian w historii do organizacji Lakers. Zadebiutował w nowej drużynie 5 lutego 2008 roku w New Jersey zaliczając 24 punkty, 12 zbiórek, 4 asysty i przechwyt. Od razu też złapał na parkiecie wspólny język z gwiazdą teamu LA Kobe Bryantem, i walnie przyczynił się do awansu do przegranych Finałów z Celics w 2008, oraz tytułu w roku 2009

Staty:
[Obrazek: paustats.png]



Ciekawostki:
Matka Pau jest lekarzem, natomiast ojciec ordynatorem
Ulubionym sportem Pau poza koszykówką jest tenis, w który potrafi ponoć całkiem nieźle grać, a ulubionym sportowcem oczywiście Rafael nadal, którym dość dobrze się znają
Bardzo lubi czytać, a jednymi z jego ulubionych pozycji są książki polskiego korespondenta Ryszarda Kapuścińskiego

Na koniec ciekawa anegdota dotycząca brata Marca cytując Pau :
Zabawna historia jest z tego roku. Kiedy graliśmy pierwszy raz w Memphis. Sędziowie gwizdnęli Marcowi przewinienie techniczne choć on niczego nie powiedział. Tylko wyskoczył do góry po gwizdku. Moja pierwsza reakcja była w stylu: "Co ty mu gwizdnąłeś?!" ale po chwili gdy zdałem sobie sprawę z tego, że stoimy już po dwóch stronach barykady otrząsnąłem się i powiedziałem: "O tak. Dobry gwizdek panie sędzio!"

Moim zdaniem:
Przyjście Pau do Lakers tchnęło nowego ducha w tą organizację i podniosło poziom gry teamu o jeden level w górę. Długo do Pau była przylepiana etykieta soft, ale po przegranych Finałach 2008 się to troszkę zmieniło- sygnał dął już w pierwszym rewanżu w świątecznym meczu z celtics w 2009, gdzie zdobywał najważniejsze punkty w końcówce, i dodatkowo zablokował ważny rzut Raya Allena. Obecnie Pau jest dla mnie najwszechstronniejszym wysokim w lidze. Imponuje mi jego świetne wyszkolenie objawiające się w szerokim repertuarze zagrań, świetnym przeglądzie pola i niesamowita sprawność, co pokazał nieraz wyprowadzając i zakańczając kontry swojej drużyny, co w przypadku 7 footera nie jest zjawiskiem codziennym.

Autor: Ociep
[Obrazek: quoteg.png]
#2
Gasol to gracz z pewnością inteligentny i bardzo wszechstronny. Jest uzdolniony w ataku, potrafi zdobywać ponad 20pkt i 10zb na mecz. Hiszpan potrafi grać tyłem do kosza, jest wysoki i ma długie ręce co często z tym mają problem jego rywale. Gasol to niezły passer, powinien jednak być lepszym graczem w obronie. Gdyby nie on LAL nie zdobyliby mistrzostwa.
#3
Stylem bardzo przypomina mi Chrisa Bosha. Nie zgodzę się ze Skejcikiem że powinien lepiej bronić. Broni jak umie i nie wątpię że daje z siebie wszystko. Gdyby poprawił półdystans byłby niezłym killerem w parze z Kobem. Ale mój przedmówca ma całkowitą rację że LAL bez niego mistrzostwa by nie mieli...
#4
(04-04-2010, 23:10)rybak90 napisał(a): Stylem bardzo przypomina mi Chrisa Bosha.
Chyba sylwetką :p
Cytat:Gdyby poprawił półdystans byłby niezłym killerem w parze z Kobem.
Akurat tak się składa że rzuca z półdystansu i trafia (wiadomo nie jest to długi półdystans) ale te 5-6metrów od kosza siedzi.
Cytat:Ale mój przedmówca ma całkowitą rację że LAL bez niego mistrzostwa by nie mieli...
Tutaj nikt nie ma wątpliwości skoro bo jego przyjściu zdobyli je po dłuższym okresie Tongue
[Obrazek: aringsud9.jpg]
"Niebo jest boiskiem..."
[Obrazek: lakers16championspyrami.jpg]

#5
A ja powiem wprost, nie lubie gościa jak cholera, rzeczywiście dobrze gra, aczkolwiek go nie lubię, nie podoba mi sie jego kretyński wyraz twarzy i ta bladota. Przyznaje że b. dobrze gra i gdyby nie on LA nie zdobylo by tytulu.

peace, one love !

Takie posty to możesz sobie darować, jak nie masz nic ciekawszego do powiedzenia to nie pisz.
#6
Gość się wścieka bo między innymi Gasol zmiażdżył ten jego śmieszny Boston Celtics Grin. Oczywiście że jest to jeden z najlepszych obecnie PF w lidze. Świetnie współpracuje z Kobe'm. Poprostu jest zajebisty Grin
[Obrazek: 2cftyio.jpg]
#7
Człowieku o co ci chodzi ? przecież to tylko moje zdanie. Napisałem co uważam, mam w d**pe to że jak to ująłeś "zmiażdżył" mój Boston, jestem ich kibicem ale nie krzyczę że Lakers'y są "śmieszni"...
Jesteś fanem LA to naśmiewaj się z krzywych zębów Wallec'a Smile1
A mi nie podoba sie jego "górowanie" nad innymi, jak już mówiłem wiem że jest jednym z najlepszych PF obecnie w lidze i przyznaje że dobrze gra, ale to nie znaczy że mam go ubóstwiać, mam takie odczucie, a jak ci się nie podoba to nie odpisuj.

Wychilooooooj ziom ! Rozumiem że lubisz Lakers'ów ale to nie powód żeby się wściekać . !


one Love !
#8
raczej tutaj chodzi o to, że jeżeli masz do powiedzenia tylko to, że kogoś nie lubisz, to wejdź sobie na komentarze onetu i tam się popisz elokwencją WinkTym bardziej jak masz jakieś traumatyczne przeżycia z nim związane Smile1
Co do samego Pau, to bardzo podoba mi się w nim jego wszechstronność( 18,3 pkt, 11,3 reb, 3,4 ast oraz 1,7 blk w ostatnim sezonie), a wszystko to przy zachowaniu bardzo dobrej skuteczności( prawie 54% z gry i 79% z wolnych).Dodatkowo ma dosyć szeroki wachlarz zagrań w ataku, oraz potrafi zagrać zarówno na naturalnej pozycji pf jaki i na centrze..Bardzo poprawił grę w obronie, i chyba na dobre pozbył się łatki "pussy", którą przypięto mu po Finałach 2008..cieszę się, że w koncu zrobił sobie przerwę w sezonie reprezentacyjnym, bo ta seria urazów z początku ostatniego sezonu była niepokojąca, i na pewno odpoczynek mu się przyda Smile1
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
#9
A ja z fanem bostońskiej drużyny się nie zgodzę. Człowiek bardzo dobrze gra, wydaje się sympatyczny i ma świetną jak na swój wzrost koordynację ruchową (wystarczy porównać go z innymi wielkoludami, których większość wygląda i porusza się jak drewniane kije). Bije na głowę wszystkich ze swojej pozycji!


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Marc Gasol Skejcik 0 1,722 31-01-2011, 16:45
Ostatni post: Skejcik

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości