Hmm, widzę, że dawno mnie tutaj nie było a ciekawa rozmowa się zrobiła

Co do crunch..
Wiem , że wszyscy są zdania, że Durant jest crunch time playerem a Westbrook tylko przeszkadza mu w końcówkach w robocie. Statystyki z tego sezonu są jednak zgoła inne, niż przeciętny kibic sądzi

Obaj panowie w Crunch są:
Kevin Durant 19/42 (45,2%)
Russell Westbrook 15/31 (48,3%)
Co wy na to ? Wink Westbrook naprawdę nie jest zły.. W dodatku w końcówce potrafi jebnąć ważną trójkę (choć tylko bodaj 28% skuteczności), strat też nie jest już tak długo jak w styczniu, więc póki co Thunder są na dobrej drodze do Finału Konferencji jak na razie. Niepokoi mnie nieco dyspozycja Ibaki pod względem punktowym. Jak na razie jego punkty z 5 metra nie są konieczne, ale im dalej w sezon, tym bardziej będą potrzebne.. Zobaczymy co z tego wyniknie

W PO najbardziej obawiam się Portland. Dalej Grizzlies (z Zachem) i Clippers. Jestem pewien, że ze świetnie dysponowanym Aldridge'm , Cambym na desce byłby spory problem. + matchup Felton - Westbrook. Świetna seria najpewniej w finale Konferencji się szykuje
Co do Brooksa, to jak zresztą od kilku już lat robi świetną robotę. Kiedy wypadł Sefolosha, spróbował z Hardenem w S5. Kiedy jednak to nie wyszło, bez zastanowienia do piiewszego składu wstawił Cooka, a póki co wychodzi nam to na dobre..
Dobre czasy nastały w Oklahomie