no jeżeli te informacje o Wadzie i Boshu w Miami się potwierdzą( a coraz więcej"źródeł" potwierdza..) to lato ułoży się zupełnie inaczej, niż wielu się spodziewało.. pierwszy z brzegu przykład to Chicago- czyścili salary, oddali Hinricha, a zapewne zostaną z pustymi rękami, i pewnie przepłacą Boozera, albo jakiegoś innego średniaka..ale tam i tak nie mają najgorzej, bo trzon drużyny jakiś tam mają...no chyba, że Queen James zaskoczy wszystkich i zagra w Chicago
co do Nowego Jorku- raczej jeśli chodzi o Amare to po pierwsze zadecydowała jego medialność, po drugie pewnie D'Antoni, a po trzecie wspomniana przez #23 rola "wabika", ale to raczej nie przyciągnie LeBrona
Wade z Boshem podobno dalej wierzą w rekrutację LBJ do Heat...ale mozliwe by było to tylko wtedy, gdy CB przyszedł by w s'n't, a Miami nie ma kogo za niego oddać, czyli kasy na Jamesa już nie starczy..
i z ostatnich info plan awaryjny:Heat są zainteresowani wymianą z Portland, która wyglądała by mniej więcej tak:
Chalmers plus first round pick za Andre Millera
Beasley za Fernandeza
Co do LeBrona nadal potwierdzam wcześniejszy typ- nie sądzę, żeby Amare go przekonał

Od początku sądziłem, że Bosh i Wade zagrają razem w Miami i dobrze się stało. Jeżeli LBJ zdecyduje się dojść do NYK to utworzą nam się kolejne potęgi w wschodzie. Powoli nam się sytuacja wyjaśnia. Chyba będzie trzeba wstać na konferencję prasową LBJ hehe.

no ja planuję wstać, żeby zobaczyć jak ESPN chce zrobić godzinny show, z jednej krótkiej decyzji A im więcej o tym czytam, tym większy mętlik w głowie...niech się to już k... wszystko wyjaśni w końcu!
żeby nie było do końca offtopowo- Dallas są poważnie zainteresowani Rają Bellem, a on sam powiedział, że obok Heat i Magic Mavs są w jego top three klubów, gdzie chciałby zagrać.. czyli opcja Lakers odpada, a tak chciałem go zobaczyć w barwach Jeziorowców:/

(07-07-2010, 17:36)Tyrion napisał(a): Wade z Boshem podobno dalej wierzą w rekrutację LBJ do Heat.

Wg mnie to jest już przestarzała plotka o tym Big3 do której nikt nie dąży...
Wade i Bosh to jest spore zagwarantowanie sukcesu a jeżeli LBJ dołączył by jeszcze do tego statku to ten najprawdopodobniej by zatonął ;];]
Zapewne ani duo Wade & Bosh , ani sam LeBron za bardzo optymistycznie nie podchodzili by do możliwości grania razem , po prostu takim teamem nie kierowała by żadna taktyka , żaden playbook ani żaden trener lecz po prostu chęć zdobycia większej ilości pkt , as i ogólnie rzecz biorąc statsów między LeBronem a Dwyanem, nie dołączyłem do tego Bosha ponieważ ten i tak by miał swoją sekcję boiska i najprawdopodobniej tylko korzystał by na walce między dwoma wcześniejszymi panami

(07-07-2010, 18:08)#23 napisał(a):

(07-07-2010, 17:36)Tyrion napisał(a): Wade z Boshem podobno dalej wierzą w rekrutację LBJ do Heat.

Wg mnie to jest już przestarzała plotka o tym Big3 do której nikt nie dąży...

Właśnie podobno dzisiaj wyszła ponownie, i to od otoczenia dwóch wspomnianych panów w sumie whatever, może być nawet tak jak mówisz, ze to odgrzewany kotlet, tak czy siak też nie widzę większego sensu i zgadzam się , że Heat mając już Wade'a i Bosha( niby nie oficjalnie, ale za dużo ludzi o tym mówi, żeby się nie sprawdziło)powinni szukać już Centra i PG, bo ci dwaj gracze są już przy odpowiedniej "obudowie" gwarancją gry o duże cele..fajnie by tam pasował też Raja Bell, a on akurat bardzo chce grać w Heat

---

dobra- Wade i Bosh oficjalnie w Heat sugerowali też, że nie wezmą maksów, żeby ułatwić wzmocnienie teamu, ale raczej w to nie wierzę..edit: Bosh rezygnuje z s'n't , czyli jednak dostanie mniejsze pieniądze- zaczyna to wyglądać coraz lepiej dla Heat ..
a Kevin Durant podpisał 5 letnie extenson z Thunder na 85 -86 milionów- dobry ruch w cieniu wielkich free agents

Prawda jest taka że Wade'owi wystarczył jeden big man aby sięgnąć po trofeum mistrza NBA , gość umie tworzyć duet z frontcourtem i po paru latach przerwy znowu na taki ma szansę ...
Jedno jest pewne pan DWade na to zasłużył, grał przez parę sezonów osamotniony w zespole a mimo to dostawał się praktycznie bez niczyjej pomocy do Playoffs , więc aż strach pomyśleć co będzie teraz ;] Może znowu znakomite finały tak jak w 2006 w wykonaniu Heat - nie pogardzę ;];]
2 sprawy mnie jeszcze interesują , jak zarządzą resztą budżetu a tego jest całkiem sporo z tego co się orientuję , z przyjemnością na 5 pozycji zobaczyłbym Brendana Haywooda który swoje w defensie zrobi a nie będzie przeszkadzał w pracy Boshowi ;]
A na jedynce Raymonda Feltona ;]
drugą sprawą jest co teraz zrobią z Beasleyem , czy dalej będą próbowali usilnie go wymienić czy może zostawią go do końca kotraktu, wiadomo że nie będą już musieli tak na nim polegać więc może zostanie w roli 6th man ;]

C: Brendan Haywood / Ben Wallace
PF: Chris Bosh / Michael Beasley
SF: Anthony Morrow / Dorrell Wright
SG: Dwyane Wade / Raja Bell lub Ray Allen
PG: Raymond Felton / Mario Chalmers

;];];]

Bosh i Wade razem i już wszyscy wiedzą, że wejdą do finału lub wygrają mistrzostwo. Poczekajmy jeszcze bo jak na razie to nie nikogo porządnego wokół tych panów all-starów.
#23 co do twojej s5 to Morrow na SF? To nie jego pozycja, a po za tym to nie gość do s5 i do walczenia o wyższe cele. Co do Ray'a to piszą, że jego ktoś bankowo przepłaci, a na liście C's, Miami i Bulls. Ja na ich miejscu powalczyłbym o Mike'a Millera, a co do Haywooda to obstawiam, że Cuban go nie puści sam gracz podobno chce zarabiać 8-10mln za sezon. Wade - Bosh jak się zgrają będą mocni, ale też zobaczymy kogo Pat im da do pomocy.

*Jared Dudley na swoim twiterze napisał, że z jego źródeł Lebron idzie do Knicks.
*Durant podpisał 5-letnie extension z Thunder.

Morrow ma bardzo dobre warunki na grę na SF , na pewno pod ich względem lepiej pasuje właśnie na 3 niż na 2 a poza tym to Morrow podczas kontuzji Azubuike wchodził przez sporo czasu w sezonie na SF w Starting 5 i bardzo dobrze na tej pozycji się prezentował, natomiast podczas kiedy wchodził z ławki również zastępował częściej SF niż SG więc ten zawodnik jest raczej wykorzystywany w NBA jako trójka a jedynie momentami pokrywa luki na 2 ...
Nie spodziewałbym się ciekawych nazwisk dla Heat na pozycji SF bo raczej nie ma w tegorocznej free agency dobrych trójek.

Clipps bardzo dobry ruch z trenerem!Dobry teacher jak już ktos napisał , być może przy jakimś wzmocnieniu składu na PO wystarczy. Bosh i Wade razem w Heat to świetny ruch , Bosh zastąpi Shaqa i jazda po misia. Jak LeBron zostanie w Cavs to troche kicha , bo cały sezon na to czekaliśmy żeby zmienił barwy , ja licze na to ,że pójdzie do Clippers.

(07-07-2010, 22:19)#23 napisał(a): Nie spodziewałbym się ciekawych nazwisk dla Heat na pozycji SF bo raczej nie ma w tegorocznej free agency dobrych trójek.

Josh Howard, Mike Miller, Kyle Korver, Matt Barnes, Marquis Daniels, Ronnie Brewer, Al Harrington, Richard Jefferson... chyba lepsi niż Morrow, a co do niego to w cyrku Nelsona to nawet d-leage players wyglądają i grają jak all-star

Jermaine O'Neal chce podpisać z kimś z trójki: Nuggets, Celtics, Mavericks.