Ujawniono % szansę najgorszych 15 drużyn NBA na first pick w drafcie 2010 , tak wygląda zestawienie:

New Jersey - 25%
Minnesota - 19.9%
Sacramento - 15.6%
Golden State - 11.9%
Washington - 8.8%
Philadelphia - 6.3%
Detroit - 4.3%
LA Clippers - 2.8%
New York - 1.7%
Indiana - 1.1%
New Orleans - 0,8%
Memphis - 0,7%
Toronto - 0,6%
Houston - 0,5%

Kolejność pozostałych 15 drużyn w pierwszej rundzie wygląda następująco:

15. Chicago (To Milwaukee)
16. Charlotte (To Minnesota via Denver)
17. Milwaukee (To Chicago)
18. Miami
19. Boston
20. San Antonio
21. Oklahoma City
22. Portland
23. Utah (To Minnesota via Philadelphia)
24. Atlanta
25. Denver (To Memphis)
26. Phoenix (To Oklahoma City)
27. Dallas (To New Jersey)
28. LA Lakers (To Memphis)
29. Orlando
30. Cleveland (To Washington)

Druga runda

31. New Jersey
32. Minnesota (To Oklahoma City)
33. Sacramento
34/35. Washington
34/35. Golden State
36/37. Detroit
36/37. Philadelphia (To Milwaukee)
38/39. New York
38/39. LA Clippers (To New York via Denver)
40. Indiana
41. New Orleans (To Miami)
42/43. Toronto (To Miami)
42/43. Memphis (To LA Lakers)
44. Chicago (To Portland)
45. Houston (To Minnesota)
46. Charlotte (To Phoenix)
47. Milwaukee
48. Miami
49. San Antonio
50. Oklahoma City (To Dallas)
51. Portland (To Oklahoma City via Dallas and Minnesota)
52. Boston
53. Atlanta
54. Denver (To LA Clippers)
55. Utah
56. Phoenix (To Minnesota)
57. Dallas
58. LA Lakers
59. Orlando
60. Cleveland (To Phoenix)

Po Loterii wy edytuje posta i zamieszczę jej wynik , podobnie zrobię z wynikiem draftu

Panowie może powoli rozkręcimy dyskusję w tym wątku , to może na początek pytanie "kogo byście chcieli widzieć wygrywającego loterię?"
To że Nets mają 25% szansy jeszcze o niczym nie świadczy , picki w TOP5 mogą się diametralnie pozmieniać doskonałym przykładem jest chociażby draft w ubiegłym roku kiedy to Kings miało największe szanse(25%) na 1 wybór a stoczyli się na czwarte miejsce a drużyna z 11.9% czyli Clippers zdobyli pierwszy pick...
Więc ja osobiście trzymam w tej loterii kciuki za Kings , marzę o tym aby trafił do tej drużyny John Wall , wtedy Reke' Evans mógłby w końcu przejść na swoją "dwójkę" która bardziej do niego pasuje i stylem gry i warunkami jakie ma.
Oprócz tego , z takim zawodnikami Kings byli by jedną z najefektowniejszych drużyn w lidze i na pewno te duo było by częstym bywalcem w NBA Top 10;] , i oczywiście marzy się zobaczyć pierwsze chyba w historii back-to-back Rookie of the Year przez team ;];]
Mając takie dwa Prospecty , dał bym Kings o wiele "więcej minut" w oglądaniu ich meczy
Kto wam się marzy wybierający pierwszego zawodnika w drafcie i dlaczego ??

Cytat:Sacramento - 15.6%

Kurde chyba największi farciarze,choć w sumie grali w tym sezonie dobry basket to mają nagrode
Szkoda mi Najbardziej mojej ulubionej drużyny TORONTO Ani sobie nie powalczą w Play Off ani też w drafcie nie skorzystają
Licze żę tym razem GSW równierz trafi na gracza pokroju Curriego i w 2011 coś wiecej zwojują

(17-04-2010, 20:31)Pacio_Basketfan napisał(a):

Cytat:Sacramento - 15.6%

Kurde chyba największi farciarze,choć w sumie grali w tym sezonie dobry basket to mają nagrode

Pacio klasyfikacja loterii polega na obdarowaniu największym procentem najgorszej drużyny (chodzi oczywiście o bilans) i idzie ona następująco w dół , Sacto mają trzeci najgorszy bilans w lidze stąd ich trzecia pozycja w loterii więc nie wiem co masz na myśli mówiąc "dobry basket" , to nie jest !nagroda! za dobry basket tylko raczej pocieszenie za zły basket
I oczywiście żaden fart po prostu bilans

No teraz spojrzałem na Kings I rzeczywiście zgadza się Mają bardzo słaby bilans-Ja byłem swiecie przekonany ze drużyna z Kaliforni Możę nie walczyłą do końca o PO ale miała bilans plasujący ją w dolnej połowie całej NBA.Prawdopodobnie Obraz Kings zmociły mi mecze jakie w ich wykonaniu oglądałem z Lakers czy Bostonem gdzie byli równi jak nie lepsi od rywala i wtedy pokazywali kapitalny kosz.
A jeśli chodzi o draft to spokojnie nie musisz mi tłumaczyc znam dobrze zasady.Tą myśl wziołem tez moze z tego ze czasami mieliśmy doczynienia z tym ze druzyna z Nienajgorszym Bilansem zajmowałą dogodną pozycje w Drafcie.

Żeby nie otwierać nowego tematu to napiszę tutaj. Tomasz Nowakowski będzie w drafcie NBA;] Chłopak grający w Słowenii wypozyczony z Olimpii Ljubljana do Luka Koper notuje w obecnym sezonie 10,6 PPG skuteczność za 3 51,6%. Chłopak,to rocznik 90 więc przyszłość przed nim zobaczymy czy zostanie wybrany

Potwierdzenie moich słów: Polish Born Tomasz Nowakowski (1990) is entering the draft, agents Mike Main and Kenny Grant tell us. Played in Slovenian league this year.

Za DraftExpress.com

Oj wątpie aby został wybrany , nawet jeśli to jeden z ostatnich picków.Sun Ming Ming też nie został wybrany i raczej juz nie trafi do NBA.

taa racja. Nowakowski nie ma większych szans na to żeby został wybrany w drafcie. A wg mnie to jeśli już miałby być wybrany w tegorocznym drafcie i non stop siedziec na ławce i nie miec nic z gry to chyba juz lepiej żeby grał w silnej lidze jaką jest liga słoweńska i aby tam się rozwijał bo przecież chłopak ma dopiero 20 lat i może spokojnie za 2-3 może nawet 4 lata zgłosić się do Draftu i mieć całkiem spore szanse na wybranie.
Powracając do tego co mówił na początku #23 to rzeczywiście, jeśli John Wall (absolutnie #1 draftu 2010 i koniec kropka) trafi do Sacramento Kings to razem z Tyreeke'm Evans'em i Omirem Casspim tworzyli by idealne wręcz trio. Wall - wjazdy pod kosz i akcje 2+1. Evans - półdystans i dystans Casspi - chyba siłowa gra pod koszem (jakby co to na Sacto sie za bardzo nie znam)
Jestem prawie w stu procentach pewny, że Kings walczyli by w Play Offach. I kto wie... może druga a nawet trzecia runda...

(17-04-2010, 20:04)#23 napisał(a): Więc ja osobiście trzymam w tej loterii kciuki za Kings , marzę o tym aby trafił do tej drużyny John Wall , wtedy Reke' Evans mógłby w końcu przejść na swoją "dwójkę" która bardziej do niego pasuje i stylem gry i warunkami jakie ma.
Oprócz tego , z takim zawodnikami Kings byli by jedną z najefektowniejszych drużyn w lidze i na pewno te duo było by częstym bywalcem w NBA Top 10;] , i oczywiście marzy się zobaczyć pierwsze chyba w historii back-to-back Rookie of the Year przez team ;];]

Kto wam się marzy wybierający pierwszego zawodnika w drafcie i dlaczego ??

jaja by były jakby jedynkę wylosowała Philly- Wall i Iguodala w jednym teamie to dopiero by był highlits team W Sacto wydaje mi się że Wall z Evansem mieli by problem z podzieleniem się piłką- tak było jak po kontuzji wrócił Kevin Martin i nie udało się w pełni ich pogodzić, ale to tylko przypuszczenia
Pewne jest na pewno, że rybak przesadza z drugą lub trzecią rundą PO po ewentualnym dojściu Walla- trzeba by jeszcze wzmocnień pod kosz przynajmniej...

Gdyby Kings wygrali loterię to nie wiem czy by brali Walla. Duet Udrih / Evans dobrze funkcjonuje nie wiem czy gwiazda Kentucky zgrałaby się z Tyreke'em jak też wspomniał Ociep. Uważam, że Kings najbardziej potrzebują środkowego, a zaraz po tym niskiego skrzydłowego. Nocioni pewnie w lato zostanie sprzedany, a Casspi mi się wydaje lepszą opcją z ławki. Wolałbym jednak, aby wygrali Sixers lub Warriors bo te ekipy tego najbardziej potrzebują bo mają jeszcze nieco zawalone salary.