Ankieta: Czy Michael Jordan był by w stanie zdobyć 100pkt w dzisiejszej NBA ?
Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Tak , głównie dzięki zasadzie no-hand check, która pozwoliła by mu na swobodniejsze poczynania w offensie
30.00%
3 30.00%
Nie , nie zrobił tego kiedyś i nie zrobiłby tego teraz
70.00%
7 70.00%
Razem 10 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Michael "His Airness" Jordan i 100pkt w dzisiejszej NBA
#1
[Obrazek: michaeljordantheshot1.jpg]

W wywiadzie z USA Today na temat wydania NBA 2k11, Jordan został spytany co zmieniło się w lidze od czasów jego "panowania" , MJ na to pytanie odpowiedział:
"Liga jest mniej fizyczna a zasady się oczywiście zmieniły. Opierając się na dzisiejszych zasadach obowiązujących w NBA , jeżeli miałbym okazję grać w tych czasach z moim stylem gry, jestem całkiem pewien że przekroczył bym limit fauli lub że był bym na lini rzutów wolnych całkiem często i mógłbym nawet zdobyć 100pkt w jednym meczu"

WoW ;] MJ za swoich czasów kochał trash talk ale teraz zadziwił chyba wszystkich swoich byłych przeciwników i obecnych którzy próbują mu dorównać w osiągnięciach...
Jestem ciekaw co wy o tym myślicie , czy zasada no hand check pozwoliła by mu na aż tyle że mógł zdobyć 100pkt ? Hmmm
Jedno jest pewne jeżeli coś takiego by się miało wydarzyć to nie składało by się tylko z jednego , jak napisał Sekou Smith MJ nie mógłby tego zrobić w każdym meczu kiedy by sobie to postanowił , wiele czynników musiało by się na to składać począwszy od karmienia Jordan podaniami przez kolegów z drużyny , poprzez matchupów z którymi by walczył a kończywszy na świetnej dyspozycji MJ'a zza lini 3pt Wink
Reasumując , mimo że Jordan to wzór do naśladowania na boisku i poza nim to jednak ciężko mi sobie wyobrazić żeby jeszcze kiedykolwiek ktoś rzucił 100pkt Wink co wy na to panowie ?
#2
Moim zdaniem bardzo trudno byłoby mu przekroczyć tą granicę 100 pkt. Jak wiemy w tym wieku jedynie KB i jego 81 pkt zdołało wbić się w 10 najwyższych wyników w jednym meczu, ale z drugiej strony nie można porównywać wyników KB teraz i MJ z lat 80-90. Była to jedynie stwierdzenie na które nie dostaniemy argumentu od Jordana.
[Obrazek: adcnrb.png]
#3
Młody Jordan to tak miałby szansę na 100pkt, ale chyba MJ nie wierzy, że w tym wieku zdobyłby tyle pkt. Przeciw obronie jaką prezentowali Celtics w 2008 czy Spurs parę lat temu to na pewno nie miałby tylu punktów, ale przeciw defensywnym słabeuszom jak Warriors, Knicks, Raptors miałby naprawdę spore szanse, ale jak mówię Jordan ten młody.
#4
To jest w sumie dobre pytanie .. Ale musiałby to być naprawdę niesamowity splot pewnych czynników zaistniałych w tym samym miejscu i czasie.. Przykładowo rywalem musiałoby być GSW za czasów Nelsona, Raptors last year, albo Knicks za Izajasza.. Tylko, że w każdym z tych przypadków nie byłoby zapewne rywalizacji do końca, a znając MJ to tylko taka sytuacja mogłaby go zmusić do wykrzesania energii potrzebnej do takiego osiągnięcia..Po drugie partnerzy musieliby ciągle dogrywać piłkę tylko i wyłącznie do niego, tak jak to było w słynnym 71 pkt występie Admirała Robinsona, który oddał 41 rzutów z gry i 25 wolnych w meczu.. No i MJ musiałby być w nieprawdopodobnej formie rzutowej i fizycznej, bo takie występy kosztują sporo sił.. Wiltowi było "łatwiej", bo strasznie dominował nad rywalami fizycznie,co w dzisiejszych czasach jest już praktycznie niemożliwe.. Dlatego sądzę, że z hand checkiem czy bez niego whatever- nikt już takiego występu nie powtórzy Wink
[Obrazek: kobe+where+mvp+happens+signature+banner.png]
„Winning takes talent; to repeat takes character.”
#5
moim zdaniem MJ lubi o sobie górnolotnie mówiąc prawda jest taka że on był klasą galaktyczny ale teraz może sobie gdybać że rzuciłby tyle i tyle kiedyś w NBA było mniej wirtuozów a więcej "murzynów" do zadań specjalnych teraz w teamach sa gracze z najwyższej pułki i to nie jeden którzy sami mogą rzucić po 30+ kiedyś nie było to takie oczywiste na MJ w czasach Bulls wszyscy grali ....teraz takiej jednostronnej koszykówki już nie ma może niekiedy się zdarzy jakiś mecz ale liczy sie cała 5-ka jeden meczu nie wygra jak za czasów MJ

Jak dla mnie obecna Liga jest bardziej wyrównana niż kiedyś .... i na takie show jak 100pkt chyba nie ma miejsca Smile1
#6
Jordan przeciwko Warriors to pewne 100 pkt. Grin Jednak już z conajmiej średnimi defensami nie ma szans na to , kiedyś Jordan sam wygrywał lige , a teraz nie starcza pierwsza piątka , NBA dziś to gra 100% zespołowa a nie podporządkowana jednemu który klepie co mecz 35 pkt. Smile1

[Obrazek: sigxy.png]
[Obrazek: atlanta.png]
#7
Za to można szanować Jordana. Gdyby miał kilka lat mniej na karku pewno spróbowałby nam to udowodnić. Dałby rade czy też nie - jednego możemy być pewni - MJ zrobiłby wszystko co możliwe żeby kolejny raz zadziwić nas swoimi umiejętnościami Smile1 Tak jak pisał Tyruś - dajcie Mu GSW za Nelsona i mamy nowy rekord w NBA Tongue
[Obrazek: 570x375xNew-Orleans-Pelicans-New-Logo-Fe...UlnVlp.jpg]

“Talent wins games, but teamwork and intelligence wins championships.” Michael Jordan


Podobne wątki…
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Michael Jordan ownerem Charlotte Bobcats #23 4 2,504 08-03-2010, 21:43
Ostatni post: arturmiki

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości